Z gabinetu ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego zniknął krzyż wiszący na ścianie. Ten brak zauważył były szef tego resortu profesor Piotr Gliński. „To była pamiątka z 1050-lecia Chrztu Polski” - podkreślił.
Były wicepremier oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych zwrócił uwagę, że z sali znajdującej się w budynku resortu, którym niegdyś kierował, zniknął krzyż.
W tym miejscu, gdzie widać delikatny ślad na ścianie, w gabinecie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego wisiał krzyż - pamiątka z 1050-lecia Chrztu Polski. No, ale już nie wisi…
— napisał.
Polityk wrzucił także zdjęcie w zbliżeniu na którym widać ślad po zdjętym krzyżu.
Krzyża nie ma od dawna
Przypominamy, że obecnie na czele resortu kultury i dziedzictwa narodowego stoi Hanna Wróblewska, ale wygląda na to, że to nie za jej czasów podjęto decyzję o usunięciu krzyża.
Jeden z internautów komentujących wpis Glińskiego zwrócił uwagę, że już na zdjęciach ze stycznia 2024 roku tego krzyża nie było.
Panie Ministrze - już w styczniu 2024 owej pamiątki nie było (obrazek 1), na obrazku 2 widać jak wyglądała
— napisał.
Przypominamy, że wówczas na czele resortu kultury stał Bartłomiej Sienkiewicz odpowiedzialny za siłowe przejęcie mediów publicznych, który po dokonaniu destrukcji w mediach po zaledwie pół roku opuścił swój urząd i z powodzeniem wystartował w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Walka z krzyżami
Polityka zdejmowania krzyży to nic nowego w koalicji 13 grudnia. Przypominamy, że chociaż obecnie kandydat na prezydenta Rafał Trzaskowski próbuje lansować się na wielkiego obrońcę krzyży, to jeszcze w maju ubiegłego roku domagał się on usuwania krzyży z warszawskich urzędów, tłumacząc, że powinny być one świeckie.
CZYTAJ TAKŻE:
as/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/718725-z-gabinetu-ministra-kultury-zniknal-krzyz-glinski-alarmuje