W trakcie pierwszego czytania projektu nowelizacji ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej większość klubów go poparła. Koło Razem złożyło wniosek o odrzucenie projektu. Również Lewica zapowiedziała, że nie poprze proponowanych rozwiązań.
W trakcie pierwszego czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej większość klubów zapowiedziała, że chce pracować nad nim w komisji. Koło Razem złożyło natomiast wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu, a Lewica zapowiedziała, że nie poprze rozwiązań zawartych w projekcie nowelizacji. Głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie odbędzie się w bloku głosowań.
Debata
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk podczas debaty podkreślił, że „projekt stanowi reakcję na zjawisko instrumentalizacji migracji przez władze białoruskie w kooperacji z władzami rosyjskimi i międzynarodowymi grupami przestępczymi organizującymi przerzut migrantów do krajów UE”.
Poseł PiS Jarosław Zieliński ocenił, że wstępnie projektowane przepisy „zmierzają we właściwym kierunku, chociaż są dalece niewystraczające”. Zapowiedział, że jego klub podczas pracy w komisjach będzie „pilnował”, by przepisy projektu ustawy nie zablokowały możliwości dostania się do Polski uchodźcom politycznym z Białorusi. Jednocześnie dodał, że jego ugrupowanie deklaruje dalszą pracę nad projektem „dla bezpieczeństwa państwa i obywateli”.
Konrad Frysztak (KO) podkreślił, że od początku wojny w Ukrainie działania Rosji oraz Białorusi powodują, że nie tylko Polska, ale również Unia Europejska jest destabilizowana.
W końcu, po wielu latach oczekiwań, (…) mamy projekt ustawy, który spowoduje, że będziemy mogli ograniczyć możliwość zgłaszania wniosków o azyl, a co z tym idzie, wytrącimy podstawowe narzędzie Putina i Łukaszenki
— dodał.
Poseł Polski2050-TD Tomasz Zimoch ocenił, że projekt jest zgodny ze standardami ochrony praw człowieka. Przy tym wymienił m.in. dodanie tzw. grup wrażliwych, które będą wyłączone z ograniczenia składania wniosków.
Rząd przekonał instytucje unijne oraz państwa członkowskie do konieczności wprowadzenia wyjątkowych rozwiązań na granicach zewnętrznych
— przypomniał.
Przekazał, że klub Polska2050-TD popiera projekt, a także zgłasza propozycję wysłuchania publicznego.
Urszula Nowogórska (PSL-TD) oceniła, że przy omawianym projekcie debata powinna odbywać się ponad podziałami politycznymi, ponieważ dotyczy bezpieczeństwa państwa i jego obywateli.
Zmienił się profil osób, które przekraczają tą granicę. Coraz częściej mamy do czynienia z młodymi mężczyznami, który są doskonale wyszkoleni, przygotowani do działań sabotażowych
— powiedziała. Dodała, że klub popiera projekt i będzie monitorował jego dalsze procedowanie, ponieważ „bezpieczeństwo państwa i jego obywateli jest wartością nadrzędną”.
Katarzyna Ueberhan przedstawiając stanowisko Lewicy powiedziała, że projektowana ustawa budzi wątpliwości co do zgodności z konstytucją oraz obowiązującymi Polskę przepisami prawa międzynarodowego. Zaznaczyła, że Lewica nie poprze projektu nowelizacji ustawy.
Tak, granica powinna być bezpieczna, ale bezpieczna granica to ta, na której nikt nie umiera. (…) Polska granica nie może oznaczać granicy naszego człowieczeństwa. Polska granica, to nie granica, na której kończą się prawa człowieka
— zaznaczyła.
Poseł Konfederacji Witold Tumanowicz stwierdził, że ograniczenie procedur azylowych to „krok w dobrych kierunku, ale to wciąż kropla w morzu potrzeb”.
Jeśli naprawdę chcemy walczyć z masową i niekontrolowaną imigracją, musimy działać kompleksowo. Polska potrzebuje spójnej, długoterminowej polityki imigracyjnej, która postawi na pierwszym miejscu bezpieczeństwo naszych obywateli oraz ochronę naszej tożsamości kulturowej
— dodał.
Marcelina Zawisza (Razem) złożyła w imieniu koła wniosek o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu.
Ustawa, którą dzisiaj procedujemy, nie poprawi bezpieczeństwa Polski, wręcz przeciwnie. (…) Bezpieczeństwo nie polega na tym, że zamkniecie oczy, że przestaniecie przyjmować wnioski. Rzeczywistość nie zniknie, jeśli ją zignorujecie. Bezpieczeństwo to fizyczna kontrola, to skuteczne procedury kontroli wniosków azylowych
— zaznaczyła.
Projekt
*Rządowy projekt zakłada, że ograniczenie prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej może być wprowadzone przy łącznym spełnieniu określonych przesłanek.
Konieczne będzie wystąpienie przesłanki „instrumentalizacji” migracji, czyli wykorzystanie migracji do walki hybrydowej. Kolejna przesłanka zakłada, że działania podejmowane w ramach „instrumentalizacji” stanowią „poważne i rzeczywiste zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa lub społeczeństwa”. Przesłanka ta - jak zaznaczono w uzasadnieniu - powinna być oceniana z uwzględnieniem takich kryteriów jak „skala sztucznie kreowanej presji migracyjnej” oraz długotrwałość tego procesu.
Trzecia z przesłanek określa, że wprowadzenie ograniczenia jest „niezbędne dla wyeliminowania zagrożeń”, a „inne środki nie są wystarczające do ich wyeliminowania”.
Projekt zakłada, że ograniczenie prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej będzie mogło zostać wprowadzone rozporządzeniem Rady Ministrów na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji. Jego wprowadzenie powinno uwzględniać „potrzebę zapobieżenia destabilizacji sytuacji wewnętrznej” w kraju oraz mieć na celu „możliwie jak najmniejsze ograniczenie praw cudzoziemców zamierzających ubiegać się o udzielenie ochrony międzynarodowej”.
Zgodnie z projektem ograniczenie będzie miało charakter czasowy, a jednorazowo okres obowiązywania ograniczenia nie będzie mógł przekroczyć 60 dni. Okres obowiązywania ograniczenia będzie mógł być przedłużony na czas oznaczony, nie dłuższy niż 60 dni, po wyrażeniu zgody przez Sejm.
Rozporządzenie ma także określać odcinek granicy, na którym stosowane jest ograniczenie. Na granicy zewnętrznej nieobjętej przepisami rozporządzenia, stosowane będą zasady ogólne.
Określono też, że Straż Graniczna pomimo ograniczeń będzie przyjmować wniosek o udzielenie ochrony międzynarodowej od małoletnich bez opieki, kobiet ciężarnych, osób, które mogą wymagać szczególnego traktowania, w szczególności ze względu na swój wiek lub stan zdrowia. Ograniczenie nie będzie dotyczyć także osoby, wobec której zachodzą okoliczności, które w ocenie Straży Granicznej „jednoznacznie świadczą, że jest ona zagrożona rzeczywistym ryzykiem doznania poważnej krzywdy w państwie, z którego przybyła bezpośrednio” na terytorium Polski.
CZYTAJ TAKŻE:
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/718016-sejm-zajal-sie-projektem-o-zawieszeniu-prawa-do-azylu