Jedna z komisji śledczych powołaniach z inicjatywy obecnie rządzącej koalicji dotyczyła tzw. afery wizowej ze czasu rządów PiS. Tymczasem teraz filipińskie media zaalarmowały o sprawie umawiania za łapówki spotkań ws. wizy w polskiej ambasadzie w Manili. „Wygląda na to, że dzieje się dokładnie to, co on zarzucali na, a mianowicie, że jest jakaś firma pośrednicząca, która w sposób nierzetelny albo po prostu nieuczciwy prowadzi te usługi, handluje terminami” - podkreśla w rozmowie z portalem wPolityce.pl Paweł Jabłoński, poseł PiS, były wiceszef MSZ.
W programie interwencyjnym filipińskiej telewizji UNTV kilkunastu Filipińczyków skarżyło się na to, jak długo muszą czekać na umówienie spotkania ws. wizy w polskiej ambasadzie w Manili. W programie obecny był też policjant, który nie przebierał słowach, komentując relacje wspomnianych osób.
Ile macie płacić? 30 tys. peso? Skandal. A normalna opłata za spotkanie w polskiej ambasadzie wynosi 500 peso? To sprawa dla prokuratury! Oszustwo! Zajmiemy się tym
— zapowiedział policjant.
Jak duża jest skala przedstawionego procederu?
Nie wiemy, bo znamy tę sprawę na razie z doniesień medialnych, ale jeśli MSZ ma być konsekwentny, to ta sprawa powinna być tak samo wyjaśniona jak poprzednia. Ta z czasów naszych rządów dotyczyła kilkuset przypadków. Tu najpewniej mamy do czynienia z podobną skalą, wypada zatem byśmy dostali w tej sprawie jakąś informację z MSZ
— zaznacza Paweł Jabłoński.
„Konsekwencja wymaga, by stosować ten sam standard dla rządu PiS i PO”
Będziemy się o to dopytywać, nie wiem czy potrzebna jest w tej sprawie aż komisja śledcza. Ta w sprawie wiz za naszych rządów sama się ośmieszyła, ponieważ nie ustaliła ani jednego konkretnego przypadku osoby, która w taki sposób nielegalnie wjechała do Polski. To przy rzekomej skali kilkuset tysięcy osób, które miały tak nielegalnie dotrzeć do Polski, o czym oni opowiadali, jest śmieszne. W tym przypadku mamy do czynienia z mechanizmem, który być może wymaga wyjaśnienia. Na pewno podjęta powinna być decyzja, czy współpraca z takim pośrednikiem przy wydawaniu wiz powinna być kontynuowana. Na razie wszystko wskazuje na to, że Radosław Sikorski kontynuuje tę współpracę
— mówi.
Były wiceszef MSZ zdradza, jakie działania podejmie PiS w związku z tą sprawą.
Będziemy domagali się informacji w tej sprawie od MSZ-u, jutro mamy komisję spraw zagranicznych i najpewniej na początku tej komisji o to zapytamy. Spodziewam się, że będą próbowali udawać, że tej sprawy nie ma, a to sprawa ma dokładnie taki charakter jak ta, którą oni wykorzystali do swojego kłamstwa wizowego. Konsekwencja wymaga, by stosować ten sam standard dla rządu PiS i PO. Jeśli będą uciekać od odpowiedzi, to będziemy korzystać z innych narzędzi, które daje nam ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora
— podkreśla.
not. as
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/717992-afera-wizowa-rzadu-tuska-jablonski-bedziemy-to-wyjasniac