Występ Ryszarda Petru jako jednodniowego pracownika Biedronki odbił się szerokich echem. Sprawę komentowali dziennikarze, internauci, a także politycy. Krytyka działań posła Polski 2050 pojawiła się też ze strony minister rządu Donalda Tuska. Swoje trzy grosze dorzuciła również Klaudia Jachira.
Ryszard Petru, który sprzeciwia się pomysłowi Lewicy, by Wigilia Bożego Narodzenia stała się dniem wolnym od razy, zdecydował się nietypowy happening. Poseł wybrany z list Trzeciej Drogi został na chwilę pracownikiem jednego z dyskontów spożywczych. Polityk zalał media społecznościowe materiałami pokazującymi go przy ciężkiej pracy.
Do sprawy odniosła się minister rodziny, pracy i polityki społecznej. W swoim wpisie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekonuje, że zachowanie Petru to „zabawa w sklep”, na którą mógł sobie pozwolić, bo jako poseł… nie pracuje w Wigilię.
Dlaczego Ryszard Petru mógł się dziś przed kamerami pobawić w sklep? Bo miał wolną od pracy Wigilię. To przywilej, którego poseł odmawia pracownikom, choć sam właśnie demonstracyjnie z niego skorzystał. Życzę wszystkim pracownikom - i handlu, i wielu innych branż - aby od przyszłego roku oni także mogli 24 grudnia robić to, na co mają ochotę. Jestem pewna, że nie spędzą swojej wolnej Wigilii na wyszydzaniu pracy innych. Wszystkiego dobrego!
– czytamy.
Wpis Jachiry
Do wpisu minister rządu Tuska odniosła się Klaudia Jachira.
Ależ na szczęście jeszcze w tym roku nikt nie broni posłom i posłankom pracować w Wigilię - pozdrawiam z biura poselskiego
– napisała posłanka.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/716820-dziemianowicz-bak-uderza-w-petru-zabawa-w-sklep