„Uważamy, że pan Adam Szłapka powinien zostać nawet dzisiaj zdymisjonowany za to, że kiedy zagrożone jest bezpieczeństwo energetyczne jednego z państw członkowskich(…), Adam Szłapka, który przecież odpowiada za sprawy dotyczące polityki europejskiej - gdzie jest? Na zakrapianej imprezie alkoholowej w drogiej restauracji w Warszawie” - powiedział Janusz Kowalski, poseł PiS, podczas konferencji prasowej z Maciejem Małeckim, również parlamentarzystą największej partii opozycyjnej.

Zgłosiliśmy dzisiaj projekt ustawy, który ma odblokować wszelkiego rodzaju inwestycje w polski biometan, czyli w ten surowiec, który zastąpi importowany gaz ziemny. My możemy produkować biometan, który będzie wtłaczany do sieci dystrybucyjnych i znajdzie się w polskich domach, dzięki sile polskiego rolnictwa

— mówił Kowalski w poniedziałek na konferencji prasowej.

Jego zdaniem, wszystkie inwestycje w biometan „stoją, ponieważ rząd od roku nie potrafi załatwić bardzo prostej sprawy, czyli ustalić zasad wtłaczania biometanu”. Podkreślił, że inwestycje w ten biogaz są preferowane przez Unię Europejską.

Polski biometan

Poseł PiS wyraził nadzieję, że projekt „połączy wszystkie partie polityczne i otworzy gigantyczne inwestycje - jeżeli chodzi o biometan”.

Ponadto - jak ocenił Kowalski - projekt ustawy jest bardzo korzystny dla samorządów, ponieważ „każda inwestycja w biometanownie, to są gigantyczne dochody z podatku od nieruchomości dla samorządów oraz nowe miejsca pracy”.

Według aktualizacji Krajowego Planu na Rzecz Energii i Klimatu, w 2030 r. w Polsce ma być wytwarzane 9950 GWh biogazu i 15500 GWh biometanu, a do 2040 r. będzie to już 10900 GWh biogazu i 40500 GWh biometanu. Biogazowni jest obecnie blisko czterysta (dla porównania w Niemczech jest ich ok. 10 tys.), ale może ich powstać w Polsce nawet kilkanaście tysięcy. Natomiast biometanownie wytwarzające zielony gaz są jeszcze w fazie projektów lub budowy, choć w Europie to już blisko dwa tysiące instalacji.

Biogaz jest mieszaniną gazów, które tworzą się w środowisku w sposób naturalny. Powstaje tam, gdzie materia organiczna (odchody zwierząt, rośliny, zepsuta żywność) nie ma dostępu do tlenu. Wyższą formą biogazu jest biometan, oczyszczony z wszelkich dodatków, charakteryzujący się łatwością magazynowania i sprężania do postaci skroplonej (LNG) i sprężonej (CNG), w których może być zatłaczany do sieci gazowych.

Kowalski: Szłapka do dymisji

Wszyscy pamiętamy, jak rok temu zostały nielegalnie przejęte media publiczne, a dziś mamy taki obrazek przed świętami Bożego Narodzenia: Szłapka, Michnik, Sygut, Gasiuk-Pihowicz piją alkohol na jakiejś imprezie w drogiej warszawskiej restauracji

— powiedział poseł Janusz Kowalski na konferencji prasowej.

Funkcjonariusze przejętych mediów nielegalnie spotykają się z politykami Platformy Obywatelskiej. Tak właśnie domyka się system. Tak właśnie wygląda elita III RP spod ośmiu gwiazdek. Chcemy jasno tutaj powiedzieć, że stajemy w obronie wolności słowa, NIE dla takich ustawek zakrapianych alkoholem z politykami Platformy Obywatelskiej, funkcjonariuszami III RP

— podkreślił polityk opozycji.

Kowalski zwrócił uwagę, że w sprawie zakrapianej imprezy razić może jeszcze coś innego.

Uważamy, że pan Adam Szłapka powinien zostać nawet dzisiaj zdymisjonowany za to, że kiedy zagrożone jest bezpieczeństwo energetyczne jednego z państw członkowskich - naszego sąsiada - Słowacji, Adam Szłapka, który przecież odpowiada za sprawy dotyczące polityki europejskiej - gdzie jest? Na zakrapianej imprezie alkoholowej w drogiej restauracji w Warszawie zamiast budować koalicję państw, żeby dostarczać gaz na Słowację

— powiedział poseł.

Adam Szłapka do dymisji! Minister ds. europejskich, zamiast przeciwdziałać szantażowi Słowacji przez Putina i walczyć o dostawy amerykańskiego gazu przez Orlen na Słowację, uczestniczy w zakrapianej alkoholem imprezie z funkcjonariuszami neoTVP

— napisał Kowalski na platformie X.

Małecki: Przeżyliśmy szantaże gazowe Putina

Apelujemy do rządu, żeby mocno włączył się w rozwiązanie kryzysu gazowego, jaki dotknął Słowację. Kiedy Słowacji może w zimę zabraknąć gazu, polski rząd z udziałem naszego Orlenu, z udziałem naszego gaz systemu powinien wyciągnąć pomocną dłoń do Słowaków. My w Polsce doskonale wiemy, jak wygląda problem gazu, jak przeżyliśmy szantaże gazowe Putina

— dodał inny parlamentarzysta PiS Maciej Małecki.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości nie tylko zabezpieczył Polskę na stabilne dostawy gazu wycinając rosyjski gaz z naszego mixu energetycznego, ale dzięki inwestycjom rządu PiS Polska może być liderem bezpieczeństwa energetycznego w naszym regionie i gwarantem bezpiecznych dostaw gazu do takich krajów, jak Słowacja. Dzisiaj, kiedy Słowacy są pod ścianą, kiedy tam może w zimę zabraknąć gazu, pierwszoplanową rolę powinien odegrać polski rząd. I dlatego apelujemy do tego rządu, żeby błyskawicznie wesprzeć Słowaków, ale z korzyścią dla naszego Orlenu, bo zamiast ruskiego gazu na Słowacji może być gaz kupowany od Amerykanów czy od Norwegów przez polski Orlen i dostarczany ten gaz siecią polskiego gaz systemu

— dodał.

aja/PAP, X