„Zauważyłem pewną regułę, nie tylko na wschodzie Europy, że priorytetem nowej władzy jest jak najprędzej wsadzić poprzedników do więzienia. Nie jestem pewien, co jest prawdziwym powodem - potrzeba zemsty czy sprawiedliwości?” - pytał Donald Tusk w swojej książce „Szczerze”.
Były wiceminister sprawiedliwości, poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Romanowski otrzymał na Węgrzech azyl polityczny. Polityk dokonał „obywatelskiego sprzeciwu” po tym, jak sąd podjął decyzję o jego aresztowaniu, co wzbudzało wiele wątpliwości ekspertów prawniczych nie tylko związanych z obozem prawicowym.
Sprawie Romanowskiego od wielu miesięcy towarzyszyła mocna presja ze strony polityków koalicji 13 grudnia, którzy domagali się natychmiastowego karania Romanowskiego (bez względu na fakty). Organy ścigania dyscyplinował nawet w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, który twierdził, że rozliczanie PiS-przebiega zbyt wolno.
Te mocne naciski sprawiały, że raczej trudno było wierzyć w to, że Romanowskiego czeka uczciwy proces. Takie wątpliwości miały także Węgry, które udzieliły mu azylu.
Co Pisał Tusk?
Historyk orof. Sławomir Cenckiewicz we wpisie zamieszczonym w mediach przypomniał, co Donald Tusk pisał w 2018 roku na temat Węgier i sprawie udzielenia azylu politycznego macedońskiemu politykowi przez ten kraj.
Szanowny Panie Premierze wiem, że Pan wie, że jestem największym fanem Pańskiego pisarstwa i śledzę wszystko, co wyszło spod Pana ręki. Książkę „Szczerze” czytałem kilka razy, a niemal przy każdej okazji, kiedy ją widzę na półce, sięgam po nią, by się czymś nowym zainspirować. Tak było wczoraj…
— zaczął drwiąco.
Otworzyłem „Szczerze” na stronie 306, gdzie pod datą 16 XI 2018 r. znalazłem zadziwiający wpis chwalący (jak rozumiem) premiera Viktora Orbana za przyznanie oskarżonemu o korupcję b. premierowi Macedonii Nikoła Gruewskiemu „statusu uchodźcy”. Wspomniał Pan nawet skuteczną metodę wywiezienia Gruewskiego z Macedonii przez dyplomatów węgierskich…, przez co pomyślałem sobie o świeżej sprawie byłego wiceministra sprawiedliwości RP i gapiostwie podległych Panu służb
— zauważył.
Zemsta czy sprawiedliwość
To nie to w ocenie Cenckiewicza było najciekawsze w przywołanym tekście.
Jednak końcówka Pańskich rozważań na ten temat jest wręcz nieprawdopodobna, bo wykracza poza sprawę Gruewskiego (to sprawa na odrębną dyskusję) i wydaje się uniwersalna, i nie wiem czy dobrze ją rozumiem, ale może odnosić się również do sprawy Romanowskiego i Pańskiej w niej roli. Cytat z książki „Szczerze”: „Zauważyłem pewną regułę, nie tylko na wschodzie Europy, że priorytetem nowej władzy jest jak najprędzej wsadzić poprzedników do więzienia. Nie jestem pewien, co jest prawdziwym powodem - potrzeba zemsty czy sprawiedliwości?”
— przekazał.
Po tym wszystkim co od piątku Pan mówi i pisze w kontekście Romanowskiego (a od roku o potrzebie „wsadzenia poprzedników do więzienia”), nie wiem jak mam poradzić sobie z pańskim zapisem w dzienniku „Szczerze”. Bo sam już - podobnie jak Pan Premier - „nie jestem pewien, co jest prawdziwym powodem - potrzeba zemsty czy sprawiedliwości?” Proszę przeciąć ten węzeł gordyjski i dać oficjalną wykładnię Pańskiego wpisu z 16 XI 2018 r. Szczerze proszę o oficjalną egzegezę „Szczerze”
— zadrwił.
CZYTAJ TAKŻE:
as/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/716582-jak-tusk-pisal-o-potrzebie-wsadzenia-poprzednikow