„Widać, że teraz najwyraźniej wydano polecenie polityczne, żeby ostatnie niepowodzenia rządu przykryć wnioskami o odebranie immunitetów. Natomiast jednocześnie czuję i jestem przekonany, że fakty i prawo są po mojej stronie i chcę to wszystko wyjaśnić. Jestem gotów stawić się do prokuratury i wszystkim opowiedzieć” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Krzysztof Szczucki, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były szef Rządowego Centrum Legislacji. Polityk zdradził, że rozważa zrzeczenie się immunitetu
Polityk w rozmowie z portalem wPolityce.pl podkreśla, że „nie ma sobie nic do zarzucenia” i jest gotów zrzec się immunitetu.
Zarzuty oceniam jako bezpodstawne. To już wielokrotnie wyjaśniałem, bo one się nijak nie zmieniły w ostatnich miesiącach. To jest wciąż powtarzanie tych bezpodstawnych zarzutów, które sformułował Donald Tusk pod koniec maja. Widać, że teraz najwyraźniej wydano polecenie polityczne, żeby ostatnie niepowodzenia rządu przykryć wnioskami o odebranie immunitetów. Natomiast jednocześnie czuję i jestem przekonany, że fakty i prawo są po mojej stronie i chcę to wszystko wyjaśnić. Jestem gotów stawić się do prokuratury i wszystkim odpowiedzieć. Rozważam zrzeczenie się immunitetu. Podejmę ostateczną decyzję, gdy przeczytam dokumenty, bo na razie, czytałem tylko komunikaty prasowe, ale skłaniam się właśnie do takiej decyzji
— mówi, dodając:
Cała ta historia właśnie temu ma służyć, żeby Polacy w kolejkach przedświątecznych nie rozmawiali o wysokich cenach produktów żywnościowych, tylko żeby rozmawiali o jakichś immunitetach, o jakichś rozliczeniach, które po pierwsze nie mają żadnych podstaw w rzeczywistości, a po drugie w żaden sposób nie zmienią sytuacji przeciętnych Polaków i nie ułatwią im zrobienia zakupów. Ten rząd sobie nie radzi, nie chce nawet sobie radzić, bo nie podejmuje żadnych wysiłków, żeby poprawić los Polaków. Chce zaspokoić żądze najtwardszego elektoratu Platformy Obywatelskiej
„Chcą przykryć swoje niepowodzenia”
Zdaniem Krzysztofa Szczuckiego działania prokuratury mają na celu przykryć brak działań rządu, które mogłyby wpłynąć na życie Polaków.
Jak można w ogóle oceniać pozytywnie czy mieć zaufanie do służb państwowych, które podlegają Kancelarii Premiera, czy premierowi, czy nawet prokuratury, która podlega ministrowi sprawiedliwości. Ogromna presja i nacisk jest wywierany przez kierowników tych jednostek właśnie na konkretne działania. Presja i czas, który powinien być poświęcony na przygotowywanie ustaw i na załatwianie problemów, które dotykają Polaków, jest kierowana na polityczne polowania. KPRM to jest ośrodek, który koordynuje pracę rządu. Weźmy chociażby dzisiejsze posiedzenie Sejmu, na którym nie było żadnych istotnych ustaw, które mogłyby zmienić sytuację w Polsce. Chcą przykryć swoje niepowodzenia
— stwierdza, zauważając:
Jedyne, co ten rząd był w stanie wypuścić, to ustawę wprowadzającą odpowiedzialność karną za swobodę wypowiedzi, bo tak naprawdę, jeżeli te przepisy są uchowane, które dzisiaj były głosowane, to zostanie w Polsce ograniczona swoboda wypowiedzi. Zamiast pracować, bawią się w śledczych, w trybunały inkwizycyjne, nie tylko prowadzą postępowanie, ale wydają też już wyroki.
CZYTAJ TAKŻE:
md
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/716425-tylko-u-nas-szczucki-rozwazam-zrzeczenie-sie-immunitetu