„Prezydium Sejmu przyjęło uchwałę, w której jednoznacznie potępia postępowanie posła PiS Marcina Romanowskiego i deklaruje wyciągnięcie wobec niego wszelkich prawnych i finansowych konsekwencji” - powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Hołownia podczas konferencji prasowej w Sejmie poinformował, że prezydium Sejmu podjęło uchwałę, w której wyraża opinię, iż Romanowski, poprzez swoje wystąpienie o azyl polityczny, jednoznacznie zadeklarował publicznie zamiar trwałego uchylania się od podstawowego obowiązku posła - jakim jest obecność na posiedzeniu Sejmu.
Potępienie Romanowskiego
Marszałek Sejmu zaznaczył, że prezydium Izby w uchwale jednoznacznie potępia postępowanie Romanowskiego i wzywa wszelkie właściwe organy Sejmu i szefa kancelarii Sejmu do podjęcia działań mających na celu wyciągnięcie wobec posła Romanowskiego „wszelkich prawnych i finansowych konsekwencji”. Dodał że treść uchwały niezwłocznie otrzymali przewodniczący komisji: regulaminowej i spraw poselskich, komisji etyki poselskiej oraz szef kancelarii Sejmu.
Hołownia zapowiedział też, że najprawdopodobniej w styczniu zaproponuje zmianę w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora, która doprecyzowałaby tego typu sytuacje, poprzez dodanie art. 5a o brzmieniu:
Poseł lub senator w czasie pozbawienia wolności, albo względem którego wydano postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania, nie wykonuje praw i obowiązków wynikających z niniejszej ustawy.
„Zrejterował z pracy”
Wczoraj marszałek Sejmu Szymon Hołownia pisał tak:
Poseł na Sejm RP, były wiceminister sprawiedliwości, oskarżony o sprzeniewierzenie ogromnych sum z publicznych pieniędzy, uciekł przed postanowieniem polskiego sądu na Węgry i uzyskał tam azyl polityczny. Rozumiem, że wybiera też w związku z tym węgierskie utrzymanie. W związku z jego ucieczką z kraju, oznaczającą jawne sprzeniewierzenie się ślubowaniu poselskiemu, poleciłem Szefowi Kancelarii i służbom prawnym Sejmu ustalenie w jaki sposób jak najszybciej Rzeczpospolita może zaprzestać wypłacania Panu Posłowi wynagrodzenia za pracę, z której zrejterował
— stwierdził Hołownia.
Odpowiedź na groźby Hołowni
Węgierski rząd udzielił wczoraj azylu politycznego posłowi PiS Marcinowi Romanowskiemu, podejrzanemu w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Wcześniej Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował o wydaniu wobec posła Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Również wczoraj na antenie Telewizji wPolsce24 Marcin Romanowski odpowiadał na groźby Szymona Hołowni zamieszczone na platformie X.
Pan Szymon Hołownia jest człowiekiem głęboko niepoważnym i pasuje bardziej do różnych tanich show telewizyjnych niż na drugą osobę w państwie. Oczywiście nie mam zamiaru w sposób nieuprawniony wykorzystywać jakichś środków. Nie ukrywam, że jeszcze nawet nie myślałem o kwestiach technicznych i organizacyjnych
— powiedział poseł PiS.
Zaznaczył jednak, że ma zamiar „zachowywać się fair wobec Polaków”, a nie wobec Szymona Hołowni.
Mówiąc kolokwialnie, będę brał pieniądze za rzetelną pracę, bo na pewno będę tę pracę wykonywał. Jako poseł na emigracji będę działał na rzecz dobra Polski, na rzecz tego, aby doprowadzić przestępczą Koalicję 13 Grudnia do odpowiedzialności karnej, cywilnej, jej członków do dyscyplinarnej i też tego, żeby ci ludzie zostali – czym szybciej tym lepiej – odizolowani od możliwości podejmowania decyzji w sferze politycznej, żeby to, co wyrabiają Polakom przez ostatni rok, nigdy więcej nie mogło się zdarzyć. To jest to moje zadanie
— zapewnił.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/716401-holownia-odgraza-sie-konsekwencjami-wobec-romanowskiego