Stało się! Cyfrowy Polsat, P4, TVN, T-Mobile i WB Electronics znalazły na liście podmiotów podlegających ochronie. „Wiem, że nie to wszystkim się podoba, że ktoś będzie znowu, Kaczyński będzie znowu coś tam mamrotał o reżimie Tuska” - mówił premier w aroganckim stylu na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu i przed wylotem do Brukseli na unijny szczyt. „Upewniałem się ponownie. Te decyzje są zgodne z konstytucją, polskim prawem i prawem europejskim” - przekonywał Donald Tusk. Czyli znów mamy potwierdzenie, że lider koalicji 13 grudnia niczym i nikim się nie przejmuje.

Przyjęliśmy rozporządzenie, o którym wcześniej wspominałem, na mocy którego, na  listę, na taki wykaz podmiotów podlegających ochronie - mówimy o firmach, które podlegają ochronie wtedy, kiedy ktoś chciałby kupić te firmy, ta lista była już dość pokaźna - dołożyliśmy do tej listy takie firmy jak: Cyfrowy Polsat, P4 - to jest spółka operator Playa, TVN, Polsat telewizja, T-Mobile i WB Electronics

— wyliczył Tusk.

Na tej liście znajdują się wcześniej chronione firmy z różnych dziedzin życia, takie oczywiste jak np. Tauron, Orlen, Grupa Azoty, Gazpol. Nie muszę tutaj chyba uzasadniać obrony przed ryzykiem dostania się tych firm kluczowych dla bezpieczeństwa państwa polskiego w ręce niepowołane

— dodał.

My w ten sposób na pewno nie utrudnimy nikomu ewentualnych transakcji. Będzie wymagała zgody rządu polskiego, ale naszą intencja jest, żeby ochronić i mam kolejne powody po kolejnych rozmowach z rożnymi przywódcami z tej części Europy, mam kolejne powody by sądzić, że zamiary ze strony tych, którzy te wojny hybrydowe różnego rodzaju Polsce wypowiedzieli, były poważne, na serio

— stwierdził Tusk, chcąc tak uzasadnić swoją radykalną decyzję, mamiąc rzekomą narracją o bezpieczeństwie. A prawdziwe intencje? Tego można się z łatwością domyślić!

Wiem, że nie to wszystkim się podoba, że ktoś będzie znowu, Kaczyński będzie znowu coś tam mamrotał o reżimie Tuska, etc., ale tak naprawdę chyba nikt z nas i myślę, że także opozycja pisowska nie chciałaby, aby któregoś dnia media, operatorzy w telekomunikacji, kluczowe dla energetyki, czy obronności firmy prywatne, znalazły się w rękach wrogów państwa polskiego

— dodał, kierując aroganckie uwagi pod adresem PiS.

Upewniałem się ponownie. Te decyzje są zgodne z konstytucją, polskim prawem i prawem europejskim. Tu nikt nie ma wątpliwości. W kilku państwach europejskich stosowano już tego typu ochronę dla niektórych firm

— przekonywał.

Widzimy kolejny raz, że Donald Tusk niczym i nikim się nie przejmuje, uzurpując sobie kolejne uprawnienia. Rządzi bowiem nie ustawami, a uchwałami, czy rozporządzeniami.

CZYTAJ TAKŻE: Mocny cios! Departament Stanu USA ostrzegł Tuska ws. TVN: Walki z zagraniczną ingerencją nie można nadużywać do celów polityki krajowej

olnk