„Uzyskaliśmy informacje uprawdopodobniające, iż przekroczył on granicę i przebywa na terenie jednego z krajów UE. To podejrzenie było dla nas wystarczające do tego, aby skierować wniosek do sądu o wydanie ENA” - przekazał rzecznik neo-PK prokurator Przemysław Nowak, odnosząc się do poszukiwań posła PiS, byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Ale? „My się poruszamy w tym momencie w kategorii podejrzenia, nie pewności” - przyznał prokurator.
Neo-Prokuratura Krajowa skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wobec posła Marcina Romanowskiego. O szczegółach tej decyzji mówił na konferencji prasowej rzecznik neo-PK prokurator Przemysław Nowak.
Ta decyzja była spowodowana tym, iż poszukiwania ogólnokrajowe wszczęte 12 grudnia tego roku okazały się bezskuteczne i dotychczas miejsca pobytu podejrzanego na terenie kraju nie ustaliliśmy. Nadal nie przebywa pod znanymi adresami w kraju
— mówił. Dodał, że również „inne czynności poszukiwawcze okazały się nieskuteczne”.
Natomiast uzyskaliśmy informacje uprawdopodobniające, iż przekroczył on granicę i przebywa na terenie jednego z krajów UE. To podejrzenie było dla nas wystarczające do tego, aby skierować wniosek do sądu o wydanie ENA
— przekazał. Jednocześnie akcentował, że mowa jest o podejrzeniach, a nie „kategorycznych ustaleniach”.
Nie informujemy o żadnych dalszych szczegółach. Nie informujemy, w jakim kraju mamy to podejrzenie, że przebywa. Jest to związane z dobrem tych poszukiwań
— mówił dalej prokurator.
Rzecznik neo-PK przekazał też, że skierowano już wniosek do KGP, biura Interpolu w Warszawie o wystawienie tzw. czerwonej noty.
W tym zakresie mamy informację, iż Komenda Główna Policji ten wniosek przekazała już do sekretariatu generalnego Interpolu we Francji i czekamy aż Interpol ten nasz wniosek zaakceptuje. To nie jest czysta formalność, on może tych poszukiwać nie wpisać. Jeśli natomiast wpisze, to będziemy mieli do czynienia z poszukiwaniami we wszystkich krajach należących do Interpolu, obecnie to jest prawie 200 krajów
— informował.
Pytany o ENA, prok. Nowak stwierdził, że „tu nie ma żadnego automatyzmu”, a na sama decyzję można czekać od kilku dni do kilku tygodni.
Musimy poczekać na decyzję sądu, ta decyzja może być odmowna
— przyznał.
„Są podstawy do wszczęcia tych poszukiwań międzynarodowych”
Rzecznik neo-PK został zapytany również o krok ze strony pełnomocnika Marcina Romanowskiego. Mec. Bartosz Lewandowski zapowiedział bowiem, że w najbliższym czasie wystąpi z pismem do Sekretariatu Generalnego Międzynarodowej Organizacji Policji Kryminalnej i wskaże w nim na formalną niemożliwość uwzględnienia wniosku neo-PK o wydanie tzw. czerwonej noty Interpolu wobec byłego wiceministra. Obrońca posła wskazuje, że regulamin wyklucza wydanie takiej noty w przypadku czynów zabronionych o charakterze urzędniczym, a także politycznym. Co na to Przemysław Nowak?
Uważamy, że jak najbardziej są podstawy do wszczęcia tych poszukiwań międzynarodowych. Nie jest prawdą, że przestępstwo urzędnicze nie może być podstawą takiego wpisu
— odparł, przyznając jednocześnie, że ostateczna decyzja należy i tak do sekretariatu generalnego Interpolu.
Dlaczego teraz? Teraz otrzymaliśmy z policji informację, która wskazuje na to, że podejrzany przebywa poza granicami kraju. My tę informację musimy przedstawić sądowi, bo to przesłanka materialna wszczęcia poszukiwania ENA
— stwierdził prok. Nowak.
Nie mamy żadnych informacji o jego stanie zdrowia, nie mamy z nim kontaktu, nie wiemy gdzie przebywa. Nie mamy wiedzy, żeby tutaj jakaś nowa informacja o jego stanie zdrowia wpłynęła poza tą, co była przedmiotem posiedzenia w dniu 9 grudnia, wówczas obrona przedstawiła różnego rodzaju dokumentację (…)
— kontynuował prokurator, odpowiadając na pytania dziennikarzy. Stwierdził również, że ENA to uproszczona ekstradycja w ramach Unii Europejskiej.
Zażalenie prokuratury
Na tym nie koniec. Okazało się, że prokuratura skierowała zażalenie na postanowienie sądu z 9 grudnia! Dlaczego?
Zażalenie dotyczące tego innego czynu, w zakresie którego sąd nie uznał tego czynu jako podstawa postanowienia o tymczasowym aresztowaniu, uznając, że wyszliśmy poza tożsamość czynu, poza ramy. Prokurator (…) złożył zażalenie wskazując, że ok, była zmiana opisu i kwalifikacji, natomiast zmiana ta nie zmieniała tożsamości czynu. Nadal mamy do czynienia z tym samym zachowaniem podejrzanego, w tym samym czasie, dotyczące tej samej umowy, tego samego konkursu z Funduszu Sprawiedliwości. Po prostu zostało to inaczej opisane w tych zarzutach zmienionych w październiku
— mówił prok. Nowak.
W tym momencie nie mogą zatrzymać za granicą
Dziennikarze dopytywali, czy prokuratura „kontaktuje się” z obrońcą posła Marcina Romanowskiego.
Nie kontaktujemy się celem ustalenia od niego miejsce pobytu podejrzanego. Takiej opcji nie ma w ogóle. To jest kwestia kontaktów podejrzanego z obrońcą
— odparł rzecznik neo-PK.
Jak zaznaczono, póki nie ma wydanego Europejskiego Nakazu Zatrzymania, ani tzw. czerwonej noty, w tym momencie służby innych krajów nie mogą zatrzymać Marcina Romanowskiego, gdyby np. przekraczał granicę strefy Schengen.
Nie może zostać zatrzymany. Nadal mamy wyłącznie poszukiwania krajowe (…). Informację być może będziemy mieli, bo pewna współpraca się odbywa, natomiast to jest tylko informacja, nie mamy podstaw do zatrzymania, tzn. tamto państwo
— dodał Przemysław Nowak, stąd neo-PK tak stara się o ENA.
Padło także pytanie, jak ukrywanie się posła Romanowskiego wpływa na jego sytuację prawną.
Nie poszerza palety zarzutów, nie wpływa na jego odpowiedzialność karną w znaczeniu odpowiadania za czyny, nie jest przesłanką do uznania, że jest winny. Natomiast w zakresie procesowym nie jest to korzystna sytuacja. Prokurator na pewno będzie podnosił tę okoliczność przed sądem w zakresie tymczasowego aresztowania
— stwierdził rzecznik neo-Prokuratury Krajowej.
Podejrzenie, a nie pewność
Nie zostały zakończone poszukiwania na terenie kraju. Podejrzany nadal jest poszukiwany listem gończym w Polsce. Nie mamy pewności, że opuścił Polskę, mamy podejrzenie, że opuścił Polskę i z tym podejrzeniem wystąpiliśmy do sądy, aby wydał ENA. Nie chcę zdradzać szczegółów ani nie mogę, ale tak jak wskazałem, my się poruszamy w tym momencie w kategorii podejrzenia, nie pewności
— spuentował.
CZYTAJ WIĘCEJ: Czerwona nota? Jest ruch ze strony obrońcy Romanowskiego! Mec. Lewandowski zapowiada pismo: „Nie może zostać wydana”
olnk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/716185-rzecznik-neo-pk-romanowski-mogl-przekroczyc-granice