Co za tupet! Joanna Mucha ws. "edukacji zdrowotnej": Nam się zarzuca, że chcemy seksualizować dzieci. My chcemy z nią walczyć

Joanna Mucha kpi z wyborców, próbując wmówić, zmiany w systemie edukacji są po to, żeby walczyć z seksualizacją dzieci. „Nam się zarzuca, że my będziemy chcieli seksualizować dzieci za pomocą tego programu. My chcemy walczyć z seksualizacją, bo seksualizacja jest zagrożeniem dla tych dzieci. Bo niewiedza jest zagrożeniem” - powiedziała na antenie neo-TVP Info Joanna Mucha, poseł Polski 2050, wiceminister edukacji narodowej. Polityk odniosła się w ten sposób do sprzeciwu Prawa i Sprawiedliwości, ale również rodziców nauczycieli, w sprawie wprowadzenia do szkół przedmiotu edukacji zdrowotnej zamiast przysposobienia do życia w rodzinie.

Oburzeni rodzice i nauczyciele głośno protestują i alarmują, że forsowany przez MEN przedmiot obowiązkowy pod nazwą edukacja zdrowotna - w rzeczywistości będzie prowadzić do seksualizacji dzieci.

CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Zalewska: Jeśli rozporządzenie Nowackiej zacznie obowiązywać, to zostanie przygotowana skarga konstytucyjna

Mucha na antenie neo-TVP Info zaprzeczyła tym oskarżeniom twierdzą, że rząd chce z seksualizacją dzieci… walczyć.

Nam się zarzuca, że my będziemy chcieli seksualizować dzieci za pomocą tego programu. My chcemy walczyć z seksualizacją, bo seksualizacja jest zagrożeniem dla tych dzieci. Bo nie wiedza jest zagrożeniem

— powiedziała, dodając:

Jestem przekonana o tym, że PiS, tak jak każdy inny temat, który się pojawia w przestrzeni publicznej będzie nakręcał kolejną histerię. My dzisiaj żyjemy w kraju, w której jedna strona sceny politycznej, czyli PiS, w odniesieniu do różnych tematów, nakręca po prostu jakieś histeryczne zupełnie zachowanie. Absolutnie nieadekwatne do treści z którą się mierzą

Tezy Muchy

Wiceminister edukacji narodowej stwierdziła, że Prawo i Sprawiedliwość szuka tematów zastępczych przed zbliżającą się kampanią prezydencką.

To będzie prawdopodobnie jeden z tematów. Jestem przekonana o tym, że to będzie jeden z tematów. Jak widzimy pan Jarosław Kaczyński zapowiedział odwrót, jeśli chodzi o kwestie związane z aborcją. Nagle PiS będzie się nam jawił jako zwolennik kompromisu aborcyjnego po tych wielkich szkodach, które uczynił i po śmierci, niestety, kilku Polek, które w moim przekonaniu ze względu na złe prawo po prostu zmarły w szpitalach. Natomiast oni teraz będą ubierali się znowu w szaty owcze i będą twierdzili, że oni są absolutnie tutaj po stronie kobiet

— stwierdziła.

To trzeba mieć tupet! Mucha jest wiceszefową resortu edukacji, który wprowadza do szkół m.in. „tęczowe piątki” i forsuje groźny przedmiot, a teraz twierdzi, że ministerstwo chce walczyć z seksualizacją dzieci.

CZYTAJ TAKŻE:

— Demonstracja przeciwko edukacji zdrowotnej. Dr Karol Nawrocki: Te zmiany idą w złym kierunku. „Tak” dla edukacji, ale „nie” dla deprawacji

— Rządzący panicznie boją się dyskusji o seksualizacji dzieci. Poseł Tomasz Zieliński: Mamy do czynienia z cenzurą na Komisji Edukacji i Nauki

md/neo-TVP Info