Europoseł PiS Michał Dworczyk komentował dziś w TVN24 kandydaturę Karola Nawrockiego na urząd prezydenta RP. „Nie uważam, że jest jakakolwiek niesprawiedliwość. Uważam, że jest pewna strategia. Ta strategia zostanie zweryfikowana. Uważam, że dzisiaj dobrym pomysłem jest wybór osoby, która jest niezwiązana z partią” - stwierdził.
Według Michała Dworczyka za poparciem obywatelskiego kandydata na prezydenta RP stoi nieprzypadkowa strategia Prawa i Sprawiedliwości i nie ma żalu do kierownictwa partii, że poparto obywatelskiego kandydata, który nie jest członkiem PiS.
Nie uważam, że jest jakakolwiek niesprawiedliwość. Uważam, że jest pewna strategia. Ta strategia zostanie zweryfikowana. Uważam, że dzisiaj dobrym pomysłem jest wybór osoby, która jest niezwiązana z partią
— zaznaczył w rozmowie z Konradem Piaseckim w TVN24.
Bez bagażu politycznych doświadczeń
Jego zdaniem dr Nawrocki ma większe szanse w starciu z Rafałem Trzaskowskim niż Mateusz Morawiecki czy Przemysław Czarnek.
Po ośmiu latach rządów Prawo i Sprawiedliwość i większość polityków, których pan wymieniał, niesie ze sobą również bagaż obciążeń z tych ośmiu lat władzy. Każdy udział we władzy wykonawczej niesie ze sobą pewne obciążenia. W związku z tym wybrano osobę, która z jednej strony ma właściwe kompetencje, a z drugiej strony nie posiada tego bagażu obciążeń związanych z ośmioma latami odpowiedzialności za rząd
— podkreślił.
Według europosła PiS poparcie udzielone prezesowi IPN jest efektem długiego, wewnętrznego procesu w partii i teraz potrzeba zjednoczenia i wsparcia wszelkimi możliwymi sposobami wyłonionego kandydata.
Zakończyliśmy dosyć długi etap wyłaniania kandydata na kandydata. I to już jest coś, co należy pozytywnie ocenić. Teraz wszyscy, niezależnie od swoich poglądów, przekonań, sympatii czy antypatii w naszej formacji politycznej wiedzą, jaki jest kandydat i wszyscy gramy na kampanię tego kandydata, wszystkie ręce na pokład
— apelował.
Dworczyk podkreślał też zalety dr. Nawrockiego i dodał, że właśnie ze względu na nie rozpoczął się zmasowany atak skoligaconych z koalicją rządzącą mediów.
To będzie szalenie trudny wyścig i już to w tej chwili widać, choćby po tym nalocie dywanowym i ataku, który jest na niego prowadzony
— ocenił.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Medialne ataki na Nawrockiego
Konrad Piasecki pytał swojego gościa czy w PiS istnieje swoiste dossier Karola Nawrockiego.
Nie wiem, o jakim dossier rozmawiamy. Wiem, że taki dokument czy takie dossier krąży gdzieś w sieci. Widziałem sporo informacji w sieci właśnie szkalujących czy przedstawiających w złym świetle Karola Nawrockiego. Jak sądzę, to jest z tym powiązane. Trudno mi wypowiadać się jednoznacznie o dokumencie, którego nie znam
— skwitował Dworczyk.
Słyszałem oczywiście zarzuty o kontakt ze środowiskiem kibicowskim. Uważam, że będzie to wykorzystywane przez przeciwnika Karola Nawrockiego. Ale to, co jest najważniejsze i wymagające podkreślenia, wszystkie te informacje, które się pojawiały w sieci, Karol Nawrocki konsekwentnie dementuje
— wyjaśniał dalej europoseł PiS.
Medialny teatr ws. Pogonowskiego
Michał Dworczyk był również pytany o zatrzymanie byłego szefa ABW Piotra Pogonowskiego, który ma być doprowadzony na przesłuchanie przed tzw. semową komisję śledczą ds. Pegasusa. Trzeba tu zauważyć, że Trybunał konstytucyjny orzekł o nieprawomocności jej powołania i w związku z tym politycy PiS nie chcą uczestniczyć w jej pracach.
To nie jest taktyka, ale konsekwencja tego, że wiele osób, w tym pan profesor prawa Pogonowski, traktuje poważnie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, a Trybunał Konstytucyjny jasno orzekł, że komisja działa nielegalnie, bo została w sposób nieprawidłowy powołana
— zaznaczył Michał Dworczyk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Europoseł stwierdził też, że politycy nie powinni wypowiadać się tak jednoznacznie w tak trudnych i zawiłych sprawach prawnych, w których wypowiedział się już Trybunał Konstytucyjny. Dodał przy tym, że w związku z tą sytuacją „pogłębia się chaos prawny”.
Nie namówi mnie pan na dyskusję na tematy prawnicze, bo ja nie jestem prawnikiem, jestem historykiem. Chętnie porozmawiam o sprawach historycznych albo o polityce, ale na temat analizy prawnej poszczególnych aktów czy orzeczeń - w tym wypadku Trybunału Konstytucyjnego - pan mnie nie namówi
— tłumaczył Dworczyk.
Polityk opozycji sugerował, że najprawdopodobniej zatrzymanie Pogonowskiego jest kolejną odsłoną medialno-pijarowskiej wrzawy, którą rząd Donalda Tuska próbuje rozniecić wokół swoich przeciwników politycznych.
Według mojej wiedzy, a opieram się oczywiście na dostępnej w mediach wiedzy, cała ścieżka przekazania decyzji Sądu Okręgowego nie została wyczerpana, nie upłynął czas na odebranie tej decyzji przez pana Pogonowskiego
— uzasadniał.
CZYTAJ TEŻ:
maz/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/714606-co-stalo-za-wyborem-nawrockiego-dworczyk-wyjasnia-motywy