„Pytanie, która frakcja Platformy Obywatelskiej cieszy się teraz z zatrzymania Jacka Sutryka, a która płacze” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Adam Andruszkiewicz. Były minister w KPRM uważa, że zatrzymanie prezydenta Wrocławia wstrząsnie skłoconymi strukturami PO na Dolnym Śląsku. „Na razie daleka droga do tego, aby we Wrocławiu rozpisać wybory” - ocenia polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało prezydenta Wrocławia w związku ze sprawą Collegium Humanum. Z informacji medialnych wynika, że jest podejrzewany o kupienie dyplomu studiów podyplomowych.
To pokazuje, że Jacek Sutryk jest jednak szemraną postacią, skoro zatrzymuje go CBA. Wszyscy mamy w pamięci, że to postać związana z ekipą Donalda Tuska. Można powiedzieć, że należy do jego politycznej rodziny. Fotografował się z Donaldem Tuskiem i wspierał polityków Koalicji Obywatelskiej w kampanii wyborczej. Jednocześnie politycy Platformy Obywatelskiej wspierali Sutryka w czasie jego kampanii samorządowych
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Adam Andruszkiewicz z PiS.
Kto się cieszy, a kto płacze?
Andruszkiewicz wskazuje, że politycy obozu Donalda Tuska na Dolnym Śląsku są ze sobą bardzo skłóceni.
Być może jesteśmy świadkami pewnej wojny wewnątrz tej politycznej rodziny, bo widać, że są to ludzie, którzy maja wiele za uszami
— podkreśla były wiceminister cyfryzacji
Ta sytuacja prawdopodobnie wstrząśnie środowiskiem Platformy Obywatelskiej we Wrocławiu. Politycy PO na Dolnym Śląsku są bardzo podzieleni i prowadzą wojny frakcyjne od dłuższego czasu. Pytanie, która frakcja PO cieszy się teraz z tego zatrzymania, a która płacze. Choć Jacek Sytryk chce uchodzić za bezpartyjnego, to ewidentnie sympatyzuje z tym obozem i być może z konkretną frakcją wewnątrz PO ma ciepłe relacje
— stwierdza poseł klubu PiS.
Biuro prasowe magistratu poinformowało, że Sutryka w pełnieniu obowiązków zastąpi wiceprezydent Renata Granowska.
Na razie daleka droga do tego, aby we Wrocławiu rozpisać wybory. Oczywiście życzyłbym sobie, aby miasta wojewódzkie były w rękach sprawnych i uczciwych gospodarzy. Jacek Sutryk choć mieni się bezpartyjnym, to wielokrotnie ściskał się z Donaldem Tuskiem i trudno uznać, że jest niezależny od niego
— ocenia poseł Adam Andruszkiewicz z PiS.
koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/712963-andruszkiewicz-za-wczesnie-na-wybory-we-wroclawiu