Dziennikarka i historyczka, a także małżonka Radosława Sikorskiego Anne Applebaum mówiła w wywiadzie dla niemieckiego dziennika telewizyjnego Tagesschau, emitowanego w stacji ARD, że po triumfie Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych należy się spodziewać podobnego scenariusza także w Europie. Applebaum głosiła też konieczność regulacji mediów społecznościowych i przejęcie przez Niemcy wiodącej roli w Europie.
Anne Applebaum skomentowała wynik wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych i stwierdziła z nieskrywanym ubolewaniem, że rzekomo „skrajnie prawicowy” amerykański ruch polityczny wszedł do centrum społeczeństwa.
Głównym powodem tego przeniesienia jest według niej czerpanie przez ludzi informacji z mediów społecznościowych, a nie z tradycyjnych źródeł takich jak gazety, mainstreamowe telewizje czy dziennikarze.
Wiadomości czerpią z różnych mediów społecznościowych, podcastów i reklam. Dzięki tym mediom odpowiednie idee zostały dostosowane do mas. Stawiane są tam od Republikanów inne żądania niż dotychczas. Chodzi wyraźnie o radykalną transformację instytucji, na przykład poprzez masowe zwolnienia urzędników
— oceniła Applebaum.
CZYTAJ TAKŻE:
— Anne Applebaum porównuje rządy PiS-u do reżimu Maduro. Krótka analiza porównawcza obu „reżimów”
Gmeranie przy mediach społecznościowych
Dziennikarka obawia się, że Donald Trump zechce dotrzymać słowa i będzie się starał, przy wykorzystaniu większości w Izbie Reprezentantów i Senatu, całkowicie zmienić paradygmat amerykańskiej polityki.
Według niej, zwycięstwo Trumpa znamionuje kryzys demokracji świata zachodniego i scenariusz ten będzie najprawdopodobniej - jej zdaniem - powtórzony w Europie. Dodała, że europejska prawica będzie korzystała z wzorca Trumpa i naśladowała jego metody, by również na Starym Kontynencie „wprowadzić skrajną prawicę do centrum społeczeństwa”.
Dlatego Europejczycy powinni być przygotowani i zastanowić się, jak mogą temu zapobiec
— zaznaczyła.
Anne Applebaum stwierdziła, że by ograniczyć możliwość wzrostu sił chcących przewrócić lewicowo-liberalny porządek, należy poważnie zająć się regulacją mediów społecznościowych w kontekście „oddania ludziom kontroli nad ich danymi oraz zapewnienia dostępu do algorytmów i sposobów ich działania”.
Musimy zadbać o to, aby sposób, w jaki ludzie uzyskują informacje, pozostał zgodny z demokracją
— zaznaczyła autorytatywnie.
Małżonka szefa polskiej dyplomacji i kandydata na prezydenta w prawyborach KO skomentowała też kryzys polityczny w Niemczech, wyrażając gorącą nadzieję, że… Berlin przejmie odpowiedzialność i inicjatywę w całej Europie.
Wierzę, że jest to możliwe i bardzo liczę na to, że Niemcy będą odgrywać wiodącą rolę nawet w tych trudnych czasach
— podkreśliła.
CZYTAJ TEŻ:
maz/tagesschau.de
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/712728-cenzura-applebaum-chce-regulacji-mediow-spolecznosciowych