„Donald Trump chce gospodarczo przebudować Amerykę, by zapewnić obywatelom dobrobyt, który utracili w ostatnich czterech latach” – powiedział prof. Andrzej Przyłębski w programie „Gość Wiadomości wPolsce24”. Były ambasador RP w Berlinie komentował m.in. wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych i triumf Donalda Trumpa oraz Republikanów.
Prof. Andrzej Przyłębski przekonywał na antenie wPolsce24, że wygrana Donalda Trumpa może mieć duży wpływ nie tylko na sytuację w Stanach Zjednoczonych, ale ma też znaczenie dla rzeczywistości w Europie.
Były ambasador RP mówił o planach Donalda Trumpa i przyświecających mu ideach.
Bardzo wiele się zmieni. Oczekiwania elit europejskich były zupełne inne. Oni wszyscy są w szoku. Po doświadczeniach, które towarzyszyły mu przez te lata, to nie jest już ten Trump, który robił błędy, jeśli chodzi o personalia itd. To człowiek, który rozpoznał skalę niebezpieczeństw. I to nie tylko w aspekcie gospodarczym, który jest dla niego centralnym. Chce gospodarczo przebudować Amerykę, by zapewnić obywatelom dobrobyt, który utracili w ostatnich czterech latach. Chce im przywrócić bezpieczeństwo poprzez zahamowanie tego niekontrolowanego napływu nielegalnych imigrantów
– mówił.
Zablokuje też pewne zmiany obyczajowe, których zwykły Amerykanin ma dość, a są wprowadzane przez te, w moim przekonaniu, pseudoelity akademickie, które tak naprawdę zdradziły powołanie świata akademickiego. Faszerują młodych ludzi dziwnymi ideologiami, które kwestionują dorobek kulturowy Stanów Zjednoczonych. A był to kraj, który zawsze był przykładem demokracji, rozwoju intelektualnego
– dodał.
Prof. Przyłębski odniósł się też do sytuacji w Polsce.
To co się dzieje, wieje grozą. Jakby krajem rządzili przestępcy, którzy będą mieli problem, by oddać władzę w sposób demokratyczny. Jeśli dojdzie do wyborów, to trzeba będzie ich dopilnować
– powiedział.
Kryzys rządowy w Niemczech
Były ambasador RP w RFN mówił o sytuacji w Niemczech, gdzie dojdzie do przedterminowych wyborów parlamentarnych.
Dzieje się to od paru miesięcy. Widać to po wyborach w landach. (…) Widać było nastawienie części niemieckiego społeczeństwa, także, co zaskakujące, młodzieży, że tylko AfD ma pomysły, jak rozwiązać rozmaite sprawy - gospodarcze, kwestie bezpieczeństwa. (…) Ludzie mają dość i widzą, że CDU wysuwa się, jako taki ratunek ludzi, którzy boją się o krok dalej. (…) Sądzę, że nawet, jeżeli w tych wyborach wygra CDU i będzie chciało odtworzyć dawną koalicję z SPD, to daleko nie zajadą. To CDU, to Merkel jest winna za tę falę migrantów, za politykę wobec Rosji itd. Myślę, że ratunkiem dla Niemiec i zmianą dla Europy byłaby kolacja większego partnera z AfD
– stwierdził prof. Andrzej Przyłębski.
mly/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/712442-prof-przylebski-trump-rozpoznal-skale-niebezpieczenstw