Jak ustalił „Dziennik Gazeta Prawna”, Prawo i Sprawiedliwość walczy o otrzymanie trzeciej raty subwencji partyjnej. Do ministra finansów trafił wniosek ws. nazwisk odpowiedzialnych urzędników.

Pełnomocnik finansowy Prawa i Sprawiedliwości skierował pismo do Ministerstwa Finansów – wynika z nieoficjalnych ustaleń, do których dotarł DGP. Jak wynika z dokumentu, ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego chce poznać nazwiska osób odpowiedzialnych za brak wypłaty należnej subwencji partyjnej

– czytamy.

W sprawie chodzi o wypłatę subwencji rocznej, którą partie otrzymują w czterech ratach

Tomasz Bartczak, który jest pełnomocnikiem finansowym Prawa i Sprawiedliwości miał zwrócić się z wnioskiem do ministra Andrzeja Domańskiego. Chodzi o udostępnienie informacji publicznej.

Brak trzeciej raty

PiS otrzymało raty za I i II kwartał 2024 roku. Partia nie otrzymała jednak trzeciej z należnych jej rat.

Termin wypłaty raty subwencji minął w środę. Chodzi o kwotę 6,5 mln zł. Nie ma podstaw do wstrzymania jej wypłaty. Chcemy wiedzieć, kto personalnie odpowiada za to, że pieniędzy nie ma na koncie

– mówi gazecie jedna z osób zorientowanych w sprawie.

PKW nie podjęła decyzji w sprawie odebrania nam subwencji partyjnej. Nie rozumiemy więc, na jakiej podstawie Ministerstwo Finansów wstrzymało przelew środków. Zresztą, nawet gdyby PKW podjęła taką decyzję, to dotyczyłaby ona dopiero kolejnego kwartału, a więc transzy wypłacanej w styczniu 2025 r.

– dodaje.

mly/DGP