Prezydent Andrzej Duda powołał w skład Rady Dialogu Społecznego cztery nowe osoby: głównego inspektora pracy Marcina Staneckiego i trzech przedstawicieli Polskiego Towarzystwa Gospodarczego – Tomasza Janika, Konrada Baneckiego i Andrzeja Toborowicza. „Prezydent pogratulował Przewodniczącemu NSZZ „Solidarność” ponownego objęcia przewodnictwa w Radzie z ramienia strony związkowej” - czytamy we wpisie na platformie X KPRP..
Prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim dokonał dziś zmian w składzie Rady Dialogu Społecznego. Reprezentacja pracodawców została poszerzona o nową organizację – Polskie Towarzystwo Gospodarcze.
Prezydent pogratulował Przewodniczącemu NSZZ „Solidarność” ponownego objęcia przewodnictwa w Radzie z ramienia strony związkowej.
W 2015 roku gdy powstała Rada Dialogu Społecznego jako nowa forma współpracy, która zastąpiła dawną Komisję Trójstronną, która upadła, to Pan Przewodniczący był tym pierwszym, który przewodniczył pracom Rady, był to też początek mojej prezydentury – zauważył. Wskazał, że prace zawsze wiążą się z trudnymi uzgodnieniami pomiędzy stronami niezależnie od tego, kto sprawuje władze
— czytamy we wpisie KPRP.
Prezydent odwołał także Zbigniewa Żurka z Business Center Club, Piotra Soroczyńskiego z Federacji Przedsiębiorców Polskich i Jana Gogolewskiego ze Związku Rzemiosła Polskiego. W ich miejsce powołał przedstawicieli Polskiego Towarzystwa Gospodarczego, nowej organizacji pracodawców – jej prezesa Tomasza Janika, Konrada Baneckiego i Andrzeja Toborowicza.
Cieszę się, że kolejna organizacja pracodawców wstępuje do tego bardzo ważnego gremium, bo to powiększa spektrum dyskusji
— powiedział prezydent. Jak zaznaczył, „to zawsze trudna praca, to są zawsze trudne uzgodnienia, niezależnie od tego, kto w danym momencie jest przy władzy”.
Szefem RDS Piotr Duda
Prezydent podkreślił, że sprawy omawiane na Radzie Dialogu Społecznego mają fundamentalne znaczenie dla budowania państwa, które „ma być państwem społecznej gospodarki rynkowej”.
To znaczy takiej gospodarki, która uwzględnia potrzeby człowieka, pracownika, i która umie wyważyć pomiędzy potrzebami pracodawcy, a więc biznesu – tymi, którzy chcą zarabiać pieniądze, tymi którzy płacą największe podatki, a tymi, którzy wykonują na co dzień pracę tak, żeby warunki pracy i płacy były warunkami godnymi, żeby państwo zabezpieczało zarówno interesy i potrzeby pracodawców, jak i w usprawiedliwionym zakresie także interesy i sprawy pracowników”
— dodał prezydent Andrzej Duda. Pogratulował szefowi Solidarności Piotrowi Dudzie objęcia przewodnictwa w RDS na ten rok.
Przewodniczący Solidarności podkreślił, że dialog społeczny to fundament każdego demokratycznego kraju. Ten dialog – jak powiedział – oparty na wzajemnym szacunku i zrozumieniu prowadzony jest przy stole negocjacji, a nie podczas ulicznych protestów.
To teoria, a w praktyce wygląda to różnie. Od 1989 r. dialog społeczny w naszym kraju, mimo że odmieniany jest przez polityków przez wszystkie przypadki, ma się różnie
— przyznał Piotr Duda.
Zaznaczył, że chciałby podczas swojej kadencji w Radzie, by dialog „nie był urzędniczy”, ale autentyczny.
Problemów jest bardzo dużo. Widzimy, co dzieje się na rynku pracy – masowe zwolnienia grupowe, nieprzestrzeganie przez pracodawców w firmach zasad prawdziwego dialogu społecznego (…), łamanie ustawy o związkach zawodowych, łamanie Kodeksu pracy
— wskazał szef „S”. Dodał, że RDS jest od tego, by zmierzyć się „z tą szarą rzeczywistością”.
koal/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/711428-prezydent-dokonal-zmian-w-skladzie-rady-dialogu-spolecznego