Mecenas Bartosz Lewandowski, który jest obrońcą Marcina Romanowskiego oraz Pawła Szopy, zapowiedział, że oczekuje od „Newsweeka” sprostowania i przeprosin ws. tekstu tygodnika pt. „Członkowie Opus Dei oraz klan leśników. Na nich stawiał Romanowski”. „Domagam się natychmiastowego sprostowania i przeprosin. Inaczej spotkamy się w sądzie” – zaznaczył Lewandowski.
Bartosz Lewandowski odniósł się do publikacji tygodnika „Newsweek” autorstwa Jakuba Korusa, w której napisano, że urzędniczka resortu sprawiedliwości Iwona Lewandowska-Pierzynka jest krewną mecenasa Lewandowskiego, a wobec tego snuto w tym kontekście dalsze domysły i zarzuty.
17 maja na zlecenie prokuratury policja dokonuje przeszukania garażu w Aleksandrowie. W protokole funkcjonariusze piszą, że pracę tajnej drukarni na miejscu nadzorują dwie osoby. Jedną z nich - jak donosi lokalna „Gazeta Wyborcza” - jest wysoka urzędniczka resortu sprawiedliwości Iwona Lewandowska-Pierzynka, druga to Marcin P., asystent sędziego okręgowego z Krakowa. (…) Smaku sprawie dodaje fakt, że Iwona Lewandowska-Pierzynka jest krewną broniącego dziś Romanowskiego mecenasa Bartosza Lewandowskiego. Lewandowska-Pierzynka to zaufana Ziobry i Romanowskiego. Jak sygnalizowaliśmy niedawno w „Newsweeku”, znalazła zatrudnienie w Collegium Humanum Suwerennej Polski, czyli przejętej przez ziobrystów Akademii Wymiaru Sprawiedliwości
— stwierdzono w tekście „Newsweeka”.
Tekst tygodnika bezrefleksyjnie podchwyciła w mediach społecznościowych jedna z liderek Strajku Kobiet Klementyna Suchanow, która podjęła narrację „Newsweeka”.
Krewni królika cd: pani zamieszana w drukarnię plakatów dla @MarRomanowski jest krewną jego prawnika @BartoszLewand20. Zaufana urzędzniczka u Ziobry, naczelniczka wydz. ds. Edukacji Prawnej w Dept. Strategii i FUNDUSZY Europ.
— zaznaczyła Klementyna Suchanow.
Lewandowski nie odpuści
Na doniesienia „Newsweeka” stanowczo zareagował mec. Bartosz Lewandowski, który zdecydowanie zaprzeczył rewelacjom tygodnika i zażądał przeprosin oraz sprotowania nieprawdziwych informacji.
Panie @KorusKuba, popisał się Pan wyjątkowym brakiem rzetelności dziennikarskiej. Pana redakcja @NewsweekPolska również. Opisywanej przez Pana z taką pewnością pani Lewandowska-Pierzynka nie jest żadną moją krewną. Nawet nie widziałem o jej istnieniu. Równie dobrze mógł Pan napisać, że Robert Lewandowski to mój krewny. Domagam się natychmiastowego sprostowania i przeprosin. Inaczej spotkamy się w sądzie
— zaznaczył mec. Lewandowski.
Adwokat uprzedził też, że Klementyna Suchanow będzie miała za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacvji dodatkowy proces w tej sprawie.
Pani @KSuchanow kłamie i będzie miała za to dodatkowy proces. Nie znam p. Lewandowskiej-Pierzynki i nie jest do żadna moja rodzina
— zapewnił mec. Lewandowski.
CZYTAJ TEŻ:
maz/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/711421-tekst-newsweeka-lewandowski-grozi-tygodnikowi-procesem