26 i 27 października odbędzie się kongres partii Razem, na którym działacze omówią wyniki wewnętrznego referendum i podejmą decyzję m.in. w sprawie opuszczenia parlamentarnego klubu Lewicy. W głosowaniu 53,75 proc. działaczy opowiedziało się za wyjściem z klubu.
W partii Razem 11-12 października odbyło się wewnętrzne referendum, które zorganizowano na wniosek okręgów i miało charakter opiniodawczy. Działacze Razem mieli odpowiedzieć w nim na pytania związane z przyszłością partii.
W pierwszej turze głosowania najpopularniejszą odpowiedzią była ta dotycząca opuszczenia klubu Lewicy i utworzenia samodzielnego koła parlamentarnego. Odpowiedź taką wskazało 48,12 proc. głosujących.
W związku z tym, że najpopularniejszej odpowiedzi zabrakło głosów do większości bezwzględnej, wyniki przeliczono zgodnie z procedurą instant-runoff voting (IRV): wyeliminowano opcję o najmniejszej liczbie głosów, a głosy tej grupy zostały rozdzielone zgodnie z drugą preferencją wskazaną przez głosujących
— wyjaśniono.
Druga tura
W drugiej turze głosowania większość wskazań uzyskał scenariusz opuszczenia klubu Lewicy i utworzenia samodzielnego koła parlamentarnego. Opowiedziało się za nim 53,75 proc. działaczy. Za rozpoczęciem negocjacji w sprawie wejścia do rządu w ramach klubu Lewicy, a w przypadku ich niepowodzenia pozostania w tym klubie opowiedziało się 23,74 proc. głosujących. Z kolei za rozpoczęciem negocjacji w sprawie wejścia do rządu w ramach klubu Lewicy, a w przypadku ich niepowodzenia opuszczenia klubu Lewicy i utworzeniu samodzielnego koła parlamentarnego zagłosowało 22,51 proc. działaczy.
Głosujący mogli wskazać swoje preferencje dla czterech scenariuszy, ustawiając je w kolejności od najbardziej do najmniej preferowanej. Referenda w Razem przeprowadzane są w głosowaniu preferencyjnym metodą instant-runoff voting (IRV), która pozwala głosować zgodnie z własnym przekonaniem i zmniejsza zachęty do głosowania taktycznego. Dzięki temu w jednym głosowaniu można ustalić nie tylko, który z czterech scenariuszy uzyska większościowe poparcie, ale też który jest najbardziej preferowany przez wszystkich biorących udział w referendum
— napisano w komunikacie przesłanym do PAP.
Trzecia tura
Dodano, że do celów poglądowych zostały przeliczone również głosy w trzeciej turze. Odpowiedź opuścić klub Lewicy i utworzyć samodzielne koło parlamentarne wskazało 70,06 proc. Natomiast odpowiedź rozpocząć negocjacje w sprawie wejścia do rządu w ramach klubu Lewicy, a w przypadku ich niepowodzenia pozostać w klubie – 29,94 proc.
Jutro członkowie partii spotkają się na dwudniowym kongresie, na którym omówią wyniki referendum i podejmą ostateczną decyzję w sprawie opuszczenia klubu Lewicy. Wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat, senatorka Anna Górska oraz posłanki: Joanna Wicha, Dorota Olko i Daria Gosek-Popiołek uważają, że decyzja ta „właściwie już zapadła, a zbliżający się kongres ma po prostu ją przypieczętować”, dlatego parlamentarzystki zdecydowały wczoraj o opuszczeniu partii Razem. Przekazały, że pozostaną w klubie Lewicy, ale nie zapisują się do żadnej partii.
Stworzymy platformę, która ułatwi wspólne działania
— zapowiedziały.
W partii Razem dzieliła nas fundamentalnie wizja tego, jak chcemy działać w polityce. Uważamy, że trzeba robić wszystko, żeby zmieniać otaczającą nas rzeczywistość tu i teraz. Nie za rok, nie za dwa, nie w kolejnej kadencji - dziś
— podkreśliły.
Koalicyjny Klub Parlamentarny Lewicy liczy obecnie 26 posłów, wśród nich dotychczas było ośmioro posłów z partii Razem.
CZYTAJ WIĘCEJ: Co czeka Partię Razem? Profesor Chwedoruk: Znajdą się w próżni społecznej, dlatego że podziały polskiego społeczeństwa są głębokie
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/711051-razem-opusci-klub-lewicy-sprawdz-kiedy-zapadnie-decyzja