„W każdym normalnym kraju, po ujawnieniu takich taśm do dymisji podaje się cały rząd, a co dopiero kierownictwo ministerstwa nauki i szkolnictwa wyższego” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Przemysław Czarnek z PiS. Były minister edukacji nie ma wątpliwości, że sprawą szantażowania prof. Bogusława Kopki, rektora Publicznej Uczelni Zawodowej w Grudziądzu, powinna zająć się prokuratura.
Z ujawnionych przez media nagrań wynika, że minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek żądał od prof. Bogusława Kopki rezygnacji z funkcji rektora Publicznej Uczelni Zawodowej (PUZ) w Grudziądzu.
Wieczorek mówi do rektora, że tu i teraz ma złożyć dymisję, bo inaczej uczelnia przestanie istnieć. Formułowanie takich gróźb jest skandaliczne. To narusza autonomie wyższej uczelni i wykracza poza standardy cywilizowanego państwa. W każdym normalnym kraju, po ujawnieniu takich taśm do dymisji podaje się cały rząd, a co dopiero kierownictwo ministerstwa nauki i szkolnictwa wyższego
— mówi nam poseł Przemysław Czarnek z PiS.
Przykładów jest więcej
Według prof. Czarnka, praktyki min. Wieczorka, które ujawniły media, nie są w rządzie odosobnione.
Tak niestety wyglądają ich rządy. Nie przyszłoby mi do głowy, kiedy byłem jeszcze ministrem, a miałem nie po drodze z wieloma rektorami niektórych uczelni, aby kogokolwiek zmuszać do rezygnacji. Tymczasem min. Dariusz Wieczorek właśnie tak postępuje. Dotyczy to również rektora innej uczelni, Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie. To są standardy nieznane państwom cywilizowanym
— oświadcza były minister edukacji i nauki.
Sprawą taśm min. Wieczorka powinna zająć się prokuratura, ale także Donaldem Tuskiem, który o wszystkim pewnie wiedział, ale nie reagował
— podsumowuje prof. Czarnek.
koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/710909-czarnek-tasmami-wieczorka-powinna-zajac-sie-prokuratura