Czy w Lewicy szykuje się trzęsienie ziemi? W najbliższy weekend, podczas kongresu, Partia Razem zdecyduje o swojej dalszej obecności w klubie Lewicy. „Osobiście jestem zwolenniczką rozstania z Nową Lewicą, ale o tym zadecydują demokratyczne struktury” - powiedziała wiceszefowa klubu Marcelina Zawisza.
Wiceszefowa klubu Lewicy podkreśliła, w jednym z wywiadów, że osobiście jest „zwolenniczką rozstania z Nową Lewicą”
Ja tego tez nie ukrywam. ja jestem zwolenniczką wyjścia z klubu, ze względu na tę trudną sytuację, w której się znajdujemy. Ja uważam, że to będzie zdrowe dla nas jako organizacji, ale również będzie to dobre z perspektywy dalszej współpracy z Nową Lewicą, w tym sensie ta sytuacja w której my krytykujemy działania rządu, w którym oni są i jednocześnie jesteśmy w jednym klubie, jest głęboko niezdrowa
— mówiła.
W programie Marcelina Zawisza pytana była o komentarz do słów posła Tomasz Treli, skierowanych po posłów Razem: „Jesteście smerfami marudami”
Ja bym chciała, żeby pan poseł Trela, tak samo jak próbuje walczyć z partia Razem walczył, żeby budżet na NFZ był trochę większy. Ja wolę, żeby rozpadł się klub Lewicy niż brać odpowiedzialność za system ochrony zdrowia, który zaraz się rozpadnie
— dodaje wiceszefowa klubu Lewicy
Zandberg kandydatem na prezydenta?
Zawisza pytana o to, czy przewiduje wystawienie kandydata w wyborach prezydenckich, a Adrian Zandberg mógłby być dobrym kandydatem, odpowiedziała:
Będziemy na ten temat rozmawiać przez weekend.
Przed rokiem Razem nie zdecydowało się na wejście do rządu Donalda Tuska i ostatnio coraz częściej go krytykuje.
CZYTAJ TAKŻE:
md/PAP/polsatnews.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/710807-lewica-o-krok-od-rozpadu-w-weekend-zapadnie-decyzja