To ważna deklaracja, która może być przykładem dla innych włodarzy! Jak zapowiedział burmistrz Marcin Ratułowski, w placówkach oświatowych na terenie Miasta-Gminy Czarny Dunajec - po ewentualnych zmianach przeprowadzonych przez rząd Donalda Tuska - lekcje religii będą finansowane przez samorząd. „Moim obowiązkiem jest stanąć w obronie wiary i naszych dzieci. Mam takie możliwości i dołożę wszelkich starań, aby liczba lekcji religii w naszych szkołach nie zmniejszyła się” - dodał samorządowiec już w swoim wpisie na Facebooku.
„Katecheza będzie odbywać się normalnie w szkole”
Nieugięta deklaracja z ust burmistrza Marcina Ratułowskiego padła w czasie Gminnych Obchodów Dnia Edukacji Narodowej, które odbyły się w Szkole Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego w Piekielniku.
Mamy taką możliwość i z niej skorzystamy
— podkreślił samorządowiec.
Działania centralne, jakiekolwiek one będą, pamiętajmy, że ostatnie zdanie należy do organu prowadzącego placówki edukacyjne. Mogę z całą odpowiedzialnością zapewnić, że na terenie Miasta i Gminy Czarny Dunajec katecheza będzie odbywać się normalnie w szkole
— zaznaczył Marcin Ratułowski.
„Nauka idzie przecież w parze z religią”
Podczas poprzedzającej uroczystość Mszy św. w Piekielniku ks. proboszcz Zygmunt Hopciaś podkreślał:
Szkoła ma przede wszystkim zadanie dążenia do prawdy, a tą prawdą jest Stwórca. Nauka idzie przecież w parze z religią.
„Moim obowiązkiem jest stanąć w obronie wiary i naszych dzieci”
Burmistrz Ratułowski opublikował także mocny wpis na Facebooku, w którym sprzeciwił się uderzeniu w lekcje religii!
To, że każdy może się uczyć, zawsze kojarzyło mi się z wolnością i oświeceniem. Zgadzam się z tym, że w systemie szkolnictwa są potrzebne pewne zmiany. Są też jednak aspekty, które dla mnie, dla katolika, dla ojca, są nie do ruszenia. Martwi mnie chęć ograniczania liczby lekcji religii naszym dzieciom. Wiem ile one dają i jak kształtują przyszłość i światopogląd młodego człowieka. Moim zdaniem to religia uczy nas systemu wartości, który jest moralny i sprawdza się doskonale w relacjach między ludzkich
— napisał burmistrz Miasta i Gminy Czarny Dunajec.
(…) moim przemówieniu w Szkole Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego w Piekielniku padły jasne deklaracje, ponieważ moim obowiązkiem jest stanąć w obronie wiary i naszych dzieci. Mam takie możliwości i dołożę wszelkich starań, aby liczba lekcji religii w naszych szkołach nie zmniejszyła się
— podkreślił.
Jak zaznaczył, „decyzję o tym, że religia jest w szkole podjęli najwięksi bohaterowie, ludzie którzy zapewnili nam wolną Polskę, a wśród nich Jan Paweł II i wielu członków Solidarności”.
Zwracam się do wszystkich, którym dobro dzieci i sprawy wiary leżą na sercu. Nie możemy pozwolić na to, aby ograniczano nam dostęp do religii, a tym samym do naszego dziedzictwa. Nie o to chodzi w postępie i rozwoju. Weźmy wspólnie odpowiedzialność za przyszłość narodu
— zaapelował burmistrz Marcin Ratułowski.
Przewodniczący KEP: „Pełnowartościowy przedmiot”
Przypomnijmy, w ostatniej swojej wypowiedzi przewodniczący Konferencji Episkopatu, metropolita gdański abp Tadeusz Wojda podkreślił, że uczniowie, którzy nie chcą uczestniczyć w lekcjach religii, powinni uczestniczyć w tym czasie w lekcji etyki - udział w jednej z tych dwóch lekcji powinien być obowiązkowy.
Religia powinna być traktowana jako pełnowartościowy przedmiot, którego się uczymy i który nam ogromnie dużo daje
— zaznaczył i podkreślił, że udział w lekcjach religii buduje w uczniach „poczucie odpowiedzialności i patriotyzmu”, są one „kluczem do poznania polskiej kultury i mentalności”. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zastrzegł, że organizowanie lekcji religii wyłącznie na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej jest „fizycznie niemożliwe do zrealizowania”.
Ministerstwo Edukacji Narodowej pod kierownictwem lewicowej polityk KO Barbary Nowackiej przeprowadza plan uderzający w katechezę szkolną! Rozporządzenie resortu (wobec którego Trybunał Konstytucyjny wydał postanowienie zabezpieczające, o czym pod koniec sierpnia na antenie Telewizji wPolsce poinformowała prezes TK Julia Przyłębska, a co w skandaliczny sposób ignoruje MEN!) zakłada zmniejszenie liczby lekcji religii do jednej tygodniowo, lekcje te miałyby się też odbywać przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Projekt ten, jak przekazuje MEN, trafił do konsultacji.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/niedziela.pl/KAI/Facebook/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/710231-burmistrz-broni-lekcji-religii-padla-wazna-deklaracja