„W końcu trzeba było też usłyszeć, to co on widzi i co dostrzega. Musiał, jako głowa państwa to skomentować. Myślę, że mieliśmy pewną skalę porównawczą, jeśli chodzi o najważniejszych polityków w naszym kraju” - powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Piotr Kaleta, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Polityk odniósł się do orędzia, jakie wygłosił w Sejmie prezydent Andrzej Duda.
Piotr Kaleta stwierdził, że prezydent Andrzej Duda bardzo dobrze podsumował, to co wydarzyło się w polskiej polityce w ostatnim roku.
Bardzo się cieszę, że pan prezydent zabrał głos w tematach bardzo ważnych, bardzo istotnych, bo już też dłużej milczeć nie można. Wiem, że polityka i dyplomacja rządzi się swoimi prawami, rządzi się ciszą. Wiem, że pan prezydent spotykał się z premierem i członkami rządu. W końcu trzeba było też usłyszeć, to co on widzi i co dostrzega. Musiał jako głowa państwa to skomentować. Myślę, że mieliśmy pewną skalę porównawczą, jeśli chodzi o najważniejszych polityków w naszym kraju
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl
Poseł Prawa i Sprawiedliwości odniósł się również do wystąpienia Donalda Tuska, który zabrał głos zaraz po orędziu prezydenta Andrzeja Dudy. Tym samym, zdaniem polityków PiS został złamany art. 140 Konstytucji, mówiący o tym, że po orędziu głowy państwa nie jest przewidziana debata.
Pamiętajmy o jednej rzeczy, że obecna władza stosuje prawo, tak jak ona to rozumie. Moim zdaniem to dobrze, że Donald Tusk wystąpił, ponieważ pokazał swoją małość jako polityk. Mieliśmy pokazane na tacy, jak przemawia mąż stanu i jak przemawia Donald Tusk. Wystąpienie Donalda Tuska było żenujące i śmieszne. To jest żenujące, że Polska ma takiego premiera. Pan prezydent uwypuklił te istotne elementy obecnej władzy, po to żeby pokazać podłość obecnej władzy i jej dyletanctwo, to orędzie musiałoby trwać bardzo długo. Pan prezydent skupił się na tych rzeczach, które były najbardziej istotne
— dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Burzliwe obrady Sejmu! Posłowie PiS opuścili salę w czasie przemówienia Tuska. Skandowali: „Kłamca”. Prezes Kaczyński: Nie ma prawa tego robić
Bezpieczeństwo Polski
Zdaniem Piotra Kalety, prezydent trafnie przypomniał, jak zachowywali się politycy Koalicji Obywatelskiej podczas hybrydowego ataku na Polskę w 2021 roku.
To widzą wszyscy, którzy obserwują scenę polityczną. Bardzo się cieszę, że prezydent spojrzał na kwestię bezpieczeństwa i dostrzegł te rzeczy, które zostały zrobione przez pana premiera Mariusza Błaszczaka, ale także przez pana ministra Antoniego Macierewicza. Przypomniał, że kiedy Prawo i Sprawiedliwość działało na rzecz obrony granicy, to politycy Platformy Obywatelskiej biegali z celebrytami i przeszkadzali służbom granicznym. Robili wszystko, żeby upokorzyć Polski mundur. Cieszę się, że to wybrzmiało i zostało przypomniane
— stwierdził.
Spór o ambasadorów
Poseł Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że prezydent trafnie wypunktował działania Radosława Sikorskiego i Donalda Tuska ws. odwołania ponad pięćdziesięciu ambasadorów.
Prezydent pokazał, że Radosław Sikorski z Donaldem Tuskiem zamknęli Polską dobrą politykę zagraniczną. Ona opierała się przede wszystkim na naszych przedstawicielach na placówkach dyplomatycznych. Wszystkie kwestie, które w tej chwili są robione, są rzeczami absurdalnymi. Działania Donalda Tuska są wymierzone w dobre imię naszego kraju. Prezydent powiedział jedną bardzo ważną rzecz, że on rozumie, że ekipa Donalda Tuska została wybrana w demokratycznych wyborach, ale on nie pozowali, żeby były łamane fundamentalne prawa. Prezydent powiedział, to co się dzieje w naszym kraju w sposób bardzo celny
— podsumował.
CZYTAJ TAKŻE:
dud
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/710044-kaleta-wystapienie-tuska-bylo-zenujace-i-smieszne