Małżeństwo posłów KO Kingi Gajewskiej i Arkadiusza Myrychy w ostatnich dniach jest na ustach wszystkich Polaków. Wszystko za sprawą ich majątków i pobierania pieniędzy publicznych. W Poranku TOK FM minister sprawiedliwości Adam Bodnar komentował te doniesienia. „Być może doszło do jakiejś po prostu zwyczajnej pomyłki, zaniedbania, jakiejś kwestii takiej, że ktoś może zapomniał…” - mówił.
O sprawę znanego małżeństwa polityków Koalicji Obywatelskiej pytany był w Poranku TOK FM minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Trudno mi powiedzieć, w jaki sposób do tej sprawy [Kingi Gajewskiej] podejdzie prokuratura, służby sejmowe. Zdaję sobie sprawę [że jej mąż, Arkadiusz Myrcha, jest wiceministrem sprawiedliwości], oczywiście też czytam te komentarze
— powiedział Adam Bodnar.
Natomiast wydaje mi się, że to, czego brakuje w tych oświadczeniach medialnych, to to, że pan Mejza ma cały szereg różnych innych zarzutów, które są związane z pewnym niejasnym pochodzeniem środków, którymi dysponuje i które następnie nie były wpisane do oświadczenia majątkowego
— mówił minister sprawiedliwości.
Dopisana darowizna
Wydaje mi się, że w tym przypadku [Kingi Gajewskiej] chyba nikt nie ma wątpliwości, że to była darowizna od rodziców i że być może doszło do jakiejś po prostu zwyczajnej pomyłki, zaniedbania, jakiejś kwestii takiej, że ktoś może zapomniał. Trudno mi to oceniać
— stwierdził.
Po tym, jak opublikowano kolejne kompromitujące materiały, nagle w dokumentach posłanki KO Kingi Gajewskiej pojawiły się dopisane długopisem wpisy o darowiznach.
Natomiast myślę, że tutaj intencje w tej sytuacji są ważne i mogą mieć wpływ na ocenę całej sytuacji
— dodał..
Naprawdę w taki sposób przedstawiciele koalicji 13 grudnia chcą bronić Arkadiusza Myrchę i Kingę Gajewską?
CZYTAJ TAKŻE:
—„Mnie się należy”. Gajewska i Myrcha zachowują się jakby społeczeństwo było im winne te pieniądze
md/TOK FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/709820-bodnar-o-myrchach-intencje-w-tej-sytuacji-sa-wazne