„Dzisiaj trzeba mocno walczyć o Polskę, o jej przyszłość” - podkreśliła na antenie Telewizji wPolsce24 doradca prezydenta RP Beata Kempa, mówiąc o zjednoczeniu PiS i Suwerennej Polski. Jak tłumaczyła, to nie jest patos, ponieważ polityka Donalda Tuska jest niezwykle groźna. „Trzeba się konsolidować i temu przeciwstawić” - dodała.

Podczas kongresu Prawa i Sprawiedliwości doszło do połączenia tej partii z Suwerenną Polską. O istocie tego politycznego wydarzenia mówiła w programie „Debata po Wiadomościach wPolsce24” Beata Kempa, była europoseł Suwerennej Polski, była minister, a obecnie doradca prezydenta RP.

Różnice, które mieliśmy, a które udało się pogodzić, bo chociażby z tej deklaracji, która została podpisana przez pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego i pana - teraz już wiceprezesa - Patryka Jakiego, te elementy które zawsze artykułowaliśmy, zostały zawarte

— wskazała.

Dzisiaj jesteśmy też w zupełnie innej sytuacji politycznej. To jest fundament, najważniejszy element tego, co się stało. Dzisiaj trzeba mocno walczyć o Polskę, o jej przyszłość

— dodała, podkreślając jednocześnie, że „to nie jest patos”.

To co się dzieje, zarówno jeśli idzie o zakusy UE, ale bardziej to, co się dzieje wewnętrznie. Polityka Donalda Tuska, który tak naprawdę wprowadza standardy przed 1989 roku, jest niezwykle groźna. Trzeba się konsolidować i temu przeciwstawić

— powiedziała. Jak przypomniała punkt ten został zawarty także we wspomnianej deklaracji obu formacji, które podpisano w ramach zjednoczenia.

Nie ukrywamy, że mieliśmy też stare dobre przyjaźnie

— opowiadała dalej Beata Kempa. Zaznaczała jednocześnie, że do Komitetu Wykonawczego PiS weszło wielu młodych polityków, a przez to dynamizm może mieć przełożenie na konkretne propozycje i decyzje.

A dotychczasowe różnice pomiędzy tymi środowiskami?

Są naprawdę ważniejsze rzeczy, niż tego typu kwestie

— podkreśliła.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zjednoczenie PiS i Suwerennej Polski stało się faktem! Prezes Kaczyński i Patryk Jaki podpisali wspólne zobowiązania. WIDEO i ZDJĘCIA

olnk