„To wszystko zostało zaatakowane. Skrócone, zredukowane” – mówił Jarosław Kaczyński podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Przysusze. Lider PiS mówił o ataku, który obecna władza podjęła wobec polskiej oświaty. Przypomniał ważne słowa prof. Ryszarda Legutki.
Alarmując ws. ataku rządu na polską oświatę, prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił o znaczeniu przekazywania kodu kulturowego kolejnemu pokoleniu Polaków. Alarmował przez „antynarodową” ideologią, której skutków jesteśmy świadkami.
Atak poszedł także dalej. To atak na polską oświatę w jej dwóch funkcjach. Jedna z nich, ta ogromnie istotna, to funkcja narodowa, narodowotwórcza. Może rzadko sobie to uświadamiamy, ale nikt nie rodzi się Polakiem, Niemcem, Anglikiem, Amerykaninem. Rodzi się po prostu noworodek. Trzeba go dopiero wprowadzić w sferę kultury, języka, odpowiednio wychować, by uzyskał on poczucie przynależności narodowej, ale także orientację w kulturze, w systemie znaków. To wszystko, co pozwala żyć w narodzie, orientować się, rozumieć jego problemy, język, symbole związane z jego kulturą. I temu służą w szkole przedmioty humanistyczne. (…) I to wszystko zostało zaatakowane. Skrócone, zredukowane do poziomu, który z całą pewnością nie zapewnia wypełnienia tego zadania. A do tego nakłada się ideologia tych, którzy zarządzają tą sferą. Ideologia, która sprowadza się do jednego słowa – antynarodowa
– powiedział.
Ale jest i druga funkcja oświaty, ta odnosząca się do wiedzy przyrodniczej różnego rodzaju. Człowiek wykształcony powinien być w stanie i w tej sferze być w stanie się zorientować. Narzędziem jest matematyka, jest też fizyka, świat materialny, jest przyroda, biologia, jest chemia. I to wszystko też ma być zredukowane
– dodał.
Cytat z prof. Legutki
Jarosław Kaczyński użył też słowa, które do debaty publicznej wprowadził prof. Ryszard Legutko. Prezes PiS ostrzegł przed próbą ogłupienia Polaków.
Wypada mi tutaj powtórzyć rosyjskie powiedzenie, naszego bardzo wybitnego intelektualisty i to mówię o kimś wybitnym w sferze nie tylko naszego kraju, ale także w sferze międzynarodowej, jeśli chodzi o filozofię konserwatywną. Mówię o panu profesorze Legutce, który użył takiego nie do końca polskiego słowa – „zduraczenie”. Chodzi o zduraczenie Polaków. Głupi ludzie, głupi konsumenci
– mówił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mly/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/709651-atak-na-oswiate-prezes-pis-chodzi-o-zduraczenie-polakow