Szokujące informacje dotyczące ustawki prokuratury ws. księdza Michała Olszewskiego oraz urzędniczek z Funduszu Sprawiedliwości. Na 22 października Prokuratura Krajowa zaplanowała zmianę i uzupełnienie zarzutów stawianych duchownemu i trzem urzędniczkom z Ministerstwa Sprawiedliwości. Ma do tego dojść na zaledwie 2 dni przed posiedzeniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który decydował będzie o areszcie dla całej trójki. To rozpaczliwa próba bodnarowców wpłynięcia na decyzję sądu rozpatrującego zażalenia obrony!
To oczywista ustawka bodnarowców. Dlaczego? Uzupełnienie zarzutów ma nastąpić na zaledwie dwa dni przed posiedzeniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który ma rozpatrywać zażalenie obrony na fakt skandalicznego przedłużenia aresztu dla podejrzanych w tej sprawie. 24 października Sąd Apelacyjny może zadecydować o wypuszczeniu wspomnianych osób z aresztu. Tak już się stało, ale uzurpatorzy z Prokuratury Krajowej postawili księdzu Olszewskiemu nowe zarzuty. Planowane „uzupełnienie” ma służyć temu samemu. Chodzi o to, by dręczony przez śledczych duchowny oraz obie urzędniczki nadal pozostawały w areszcie. Co ciekawe, decyzja prokuratury wzbudziła spore kontrowersje wśród samych prokuratorów, którzy przekazali portalowi wPolityce.pl te informacje.
Ksiądz Olszewski ma mieć więc zmienione zarzuty, zaś pani Urszula D. ma mieć je uzupełnione oraz zmienione. Z oczywistych względów nie sposób dziś przewidzieć jakie zarzuty pojawią się 22 października.
Zwróciliśmy się do mec. Krzysztofa Wąsowskiego, jednego z obrońców księdza Michała, o komentarz do tej bulwersującej sprawy.
Ze zdumieniem przyjąłem tę informację. Najwyraźniej prokuratura bardzo się boi i rozpaczliwie próbuje wpłynąć na sąd, by ten nie uwzględnił naszych zażaleń. Na dwa dni przed terminem?
– powiedział portalowi wPolityce.pl mecenas Krzysztof Wąsowski.
Sprawa księdza Olszewskiego, a także pań Urszuli i Karoliny, to modelowy przykład tzw. aresztu wydobywczego. Bodnarowcy boją się też, że podejrzani otrzymają normalny kontakt z mediami, które nie będą ukrywać prawdy o licznych nieprawidłowościach w tej sprawie i łamaniu praw człowieka.
Okazuje się, że podobna sytuacja dotyczy klientki mec. Adama Gomoły.
Sytuacja z sierpnia niestety się powtarza. Dwa dni przed posiedzeniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie który ma rozstrzygnąć o dalszym areszcie dla Karoliny K. , Urszuli D. i księdza Olszewskiego, moja klientka będzie doprowadzona do Prokuratury Krajowej. Zgadnijcie sami Państwo po co. Rodzi się pytanie, czy to nie kolejna próba ręcznego wpłynięcia na Sąd Odwoławczy, by ratować areszty. Wtedy dodali nam „grupę przestepczą”. Ciekawe co wymyślą teraz
— napisał adwokat na portalu X.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/709152-news-szokujaca-ustawka-bodnarowcow-ws-ks-olszewskiego