Portal rp.pl zlecił sondażowi SW Research przeprowadzenie badania na temat tego, kto byłyby najlepszym kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta w przyszłorocznych wyborach. Wyniki okazują się bardzo interesujące.
W kontekście kandydatury PiS na prezydenta na giełdzie nazwisk najczęściej wymienia się byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka, europosła Tobiasza Bocheńskiego, a także prezesa IPN Karola Nawrockiego.
Według informacji „Rzeczpospolitej” najbardziej prawdopodobnym nominatem PiS jest jednak Karol Nawrocki.
Potencjalni kandydaci
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział kilka tygodni temu na antenie Radia Maryja i telewizji Trwam, że kandydat PiS na prezydenta powinien spełniać rozmaite cechu, tj. powinien być młody, przystojny, okazały, mieć rodzinę oraz znać języki obce.
W tym kontekście bardzo często wymieniany był były premier Mateusz Morawiecki, ale prezes PiS sugerował kilkukrotnie, że jest to mało prawdopodobny scenariusz. Morawiecki - wg. Jarosława Kaczyńskiego - musi nieść balast politycznych kosztów związanych z kierowaniem polskim rządem w ciężkich czasach, a przez to miałby stanowić łatwy cel do ataku dla przeciwników politycznych PiS.
Z kolei najbardziej prawdopodobnym kandydatem Koalicji Obywatelskiej jest prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który przegrał już raz walkę o prezydenturę z prezydentem Andrzejem Dudą w 2020 r. Trzecia Droga prawdopodobnie wystawi marszałka Sejmu Szymona Hołownię, a Lewica być może minister Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, której akcje w partii w ostatnich tygodniach idą w górę. Na razie wiadomo jedynie, że z całą pewnością kandydatem Konfederacji będzie lider Nowej Nadziei poseł Sławomir Mentzen.
Lista bezpartyjnych
Sondaż SW Research dla rp.pl daje mniej więcej ogląd, jakiego kandydata PiS na prezydenta chcieliby Polacy, gdyby miałby to być kandydat bezpartyjny.
Uczestnicy badania mieli do wyboru byłego boksera Tomasza Adamka, który kiedyś startował w wyborach do PE z list Solidarnej Polski; b. rzecznika prezydenta Dudy i b. ambasadora w USA Marka Magierowskiego; gen. Romana Polkę; szefa BBN Jacka Siewierę, dziennikarza Krzysztofa Stanowskiego oraz doradcę prezydenta Dudy prof. Andrzeja Zybertowicza.
Co ciekawe, aż 66,5 proc. respondentów nie wskazało żadnego z wymienionych, zaznaczając odpowiedź „nie mam zdania”.
Poza tym, najwięcej osób wskazało na Krzysztofa Stanowskiego, który może się w tym badaniu pochwalić 8,5 proc. poparcia. Dalej znajduje się gen. Roman Polsko z 6 proc. poparcia, a podium zamyka prof. Andrzej Zybertowicz, którego wskazało 5,1 proc. badanych.
Niewiele mniej, bo 5 proc. wskazało Jacka Siewierę, zaś 4,9 proc. badanych uważa, że najlepszym kandydatem PiS byłby Tomasz Adamek. Stawkę zamyka były ambasador w USA Mare Magierowski.
Zwycięzca sondażu Krzysztof Stanowski jest ulubieńcem młodszych wyborców (18-24 lata), gdyż w tym przedziale wiekowym głosowało na niego 10,8 proc. badanych., zaś w przedziale od 25. do 34. roku życia wskazało go 15 proc.
Założyciel kanału Zero jest też najpopularniejszy wśród mieszkańców miast od 20 tys. do 99 tys. mieszkańców (10,9 proc.) i Polaków zarabiających między 5 tys. zł a 7 tys. zł netto.
CZYTAJ TEŻ:
maz/rp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/708909-sondaz-bezpartyjny-kandydat-pis-polacy-wskazali-nazwisko