Dyskutujący w „Salonie Dziennikarskim” publicyści rozważali, jakie reperkusje dla ustroju Polski i jej społeczeństwa będzie miał obecny chaos prawny. „Moment, w którym jeden sędzia podważa status drugiego sędziego to jest etap rozmontowania państwa. Wtedy stracimy własne państwo” - powiedziała Marzena Nykiel, redaktor naczelna portalu wPolityce.pl.
Goście programu „Salon Dziennikarski” w Telewizji wPolsce24 rozważali też w kontekście Janusza Palikota, ale i innych spraw dotyczących zatrzymań, jaki jest status neo-PK Dariusza Korneluka.
Tu jest pytanie, czy Jacek Dubois, czyli obrońca Janusza Palikota, wykorzysta te formalne zależności, czy ta prokuratura jest legalna
— zauważył Stanisław Janecki.
Michał Karnowski powiedział za Aleksandrą Jakubowską, że prokuratorzy prowadzący tę sprawę mogli być umocowani wcześniej, więc zarzut, że wskazał ich nieprawidłowy prokurator krajowy, może odpaść.
Dubois byłby dziwny jako rzecznik kwestionowania prokuratury, bo jest jednym z ideologów tego, co się dokonuje. On jest jednym z tych prawników, którzy najgłośniej krzyczeli
— zaznaczył Piotr Zaremba.
Samozwańczy reset
Redaktor naczelna portalu wPolityce.pl Marzena Nykiel oceniła, że minister Adam Bodnar wprowadza w Polsce coś na kształt resetu stanu prawnego, który jest dla niego wygodny.
Pan minister sprawiedliwości kwestionuje nie tylko stanowisko Izby Karnej Sądu Najwyższego, ale wręcz wprowadza jakiś swój nowy reset obecnego stanu prawnego i namawia sędziów do składania lojalnościowych wobec władzy aktów pokuty, co sędzia Kapiński bardzo mocno w tym swoim uzasadnieniu uchwały podniósł
— wyjaśniła Marzena Nykiel
Po pierwsze powiedział ,że jest to moment łamania człowieka i ufanie w sprawiedliwość wyroku takiego sędziego może odejść w przeszłość, bo to już jest ktoś napiętnowany politycznie, uwikłany w odarcie samego siebie z niezawisłości, a po drugie moment, w którym jeden sędzia podważa status drugiego sędziego to jest etap rozmontowania państwa. Wtedy stracimy własne państwo
— uzupełniła redaktor naczelna portalu wPolityce.pl.
Obywatelskie nieposłuszeństwo
Piotr Semka zaznaczył w kontekście wyroku Sądu Najwyższego, że powinien powstać ruch społecznego oporu przeciw uzurpacjom obecnej władzy.
Uważam, że data werdyktu SN, as dokładniej uzasadnienie tego werdyktu, powinno być datą od której powinien wyłonić się obywatelski ruch sprzeciwu wobec łamania prawa i powinien być równoległy do działań polityków
— podkreślił Piotr Semka.
W rozmowach z wieloma politykami, ale także i prawnikami, którzy sprzyjali PO, coraz częstsze są głosy przerażenia, bo ludzie z wyobraźnią i wiedzą prawniczą mają świadomość jak niszczące jest to, co robi minister Bodnar, a patronuje temu Donald Tusk
— dodał.
Na pewno trzeba jednoczyć się i manifestować, protestować i nie poddawać się temu – to jest pierwsza rzecz, którą należy podjąć. Pan prezydent Andrzej Duda bardzo mocno skomentował tę sytuację stwierdzając, że rządzą uzurpatorzy, a prokurator Barski wciąż jest prokuratorem krajowym. Co więcej, dokument, którym posługuje się p. Korneluk, nazywając go dekretem, to jakiś nieistniejący w polskiej przestrzeni prawnej świstek
— podkreśliła Marzena Nykiel.
Nie ma takiego aktu jak dekret. Donald Tusk wprowadził sobie „demokrację walczącą” i to on właściwie rozdaje karty i decyduje kogo zamknąć, kogo aresztować, a kogo przesłuchać
— dodała.
CZYTAJ TEŻ:
maz/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/708779-tylko-u-nas-nykiel-bodnar-wprowadza-reset-stanu-prawnego