„Zostały złamane i połamane chyba wszystkie możliwe do złamania przepisy w tym zakresie. Podeptane zostały po kolei wszystkie instytucje prawne, czyli tak głowa państwa, pan prezydent i jego prerogatywy, Trybunał Konstytucyjny i na końcu Sąd Najwyższy. Nie można tak się zachowywać” - powiedział w „Debacie po Wiadomościach wPolsce24” Mariusz Gosek z Suwerennej Polski.
Dariusz Barski zjawił się w poniedziałek przed południem przed siedzibą Prokuratury Krajowej w Warszawie przy ul. Postępu, jednak nie został wpuszczony. Według niego powinno mu się umożliwić wykonywanie obowiązków, ponieważ jest Prokuratorem Krajowym.
CZYTAJ WIĘCEJ: Skandal! Legalny Prokurator Krajowy nie został wpuszczony do budynku! „Powinienem realizować obowiązki zawodowe”
„Podeptano wszystkie instytucje prawa”
Gośćmi Marty Kielczyk w programie „Debata po Wiadomościach wPolsce24” byli posłowie Mariusz Gosek z Suwerennej Polski, Łukasz Osmalak z Polski 2050 i Marek Woch z Bezpartyjnych Samorządowców.
Aby odwołać Prokuratora Krajowego niezbędna jest pisemna zgoda pana prezydenta, a aby powołać niezbędna jest opinia pana prezydenta w tym zakresie. Prezydent jest strażnikiem konstytucji. Żyjemy w demokratycznym państwie prawnym, którego model właśnie w konstytucje mamy wpisany. Zostały złamane i połamane chyba wszystkie możliwe do złamania przepisy w tym zakresie. Podeptane zostały po kolei wszystkie instytucje prawne, czyli tak głowa państwa, pan prezydent i jego prerogatywy, Trybunał Konstytucyjny i na końcu Sąd Najwyższy. Nie można tak się zachowywać
— wyjaśnił Mariusz Gosek z Suwerennej Polski.
„Współczuję ministrowi Bodnarowi”
Nie podpisuję się pod tym, że nie należy respektować prawa. Musimy i żyjemy w państwie prawa. Zacznę może od tego, że współczuję ministrowi Bodnarowi, dlatego że uważam, że jest w bardzo trudnej sytuacji i trzeba sobie powiedzieć wprost. To co Zjednoczona Prawica robiła z systemem, z prawem w Polsce wołało o pomstę do nieba. Królik i jego koledzy usiedli na wszelkich możliwych stołkach i dzisiaj ten system trzeba wywrócić do góry nogami. Uważam, że misja pana Bodnara jest bardzo trudna
— stwierdził Łukasz Osmalak z Polski 2050.
W naszym kraju obowiązuje ustrój, czyli tak zwany podział władzy. Mamy władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Władzę wykonawczą sprawuje pan prezydent i Rada Ministrów. Władzę ustawodawczą panowie posłowie i państwo senatorowie. Natomiast sądy i trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz. Sądy i trybunały wydają wyroki w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. I w związku z tym dyskusje o wywracaniu stolików nie mieszczą się w nomenklaturze prawniczej. Minister Bodnar ma bardzo dużą i ciężką rolę
— tłumaczył Marek Woch z Bezpartyjnych Samorządowców.
„Mamy chaos prawny”
Nic ministrowi sprawiedliwości do tego, jak orzekają sądy i mam nadzieję, że to się nigdy nie zmieni i wasza władza też do tego nie doprowadzi. My dzisiaj mamy do czynienia z totalnym chaosem prawnym. Proszę mi wierzyć, że będą korzystali z tego przestępcy, to wszystko naprawdę stworzy gigantyczny chaos. Ta sprawa nie jest złożona, pan Bodnar nie ma problemu, on sam jest problemem dla polskiego wymiaru sprawiedliwości
— dodał Mariusz Gosek.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/708177-tylko-u-nas-gosek-podeptano-wszystkie-instytucje-prawa