Premier Donald Tusk powiedział, że rząd będzie przekonywał posłanki i posłów do cięć wydatków w podmiotach cieszących się „autonomią budżetową” - m.in. IPN, KRRiT czy Kancelarii Prezydenta - tak, aby tego skutki były „pozytywnie odczuwalne” przez ofiary powodzi.
Szef rządu odwołał się do słów ministra finansów Andrzeja Domańskiego, który informował, że są podmioty cieszące się „autonomią budżetową” (wobec których MF nie ma uprawnień do zmian w ich budżetach), których budżety mogłyby zostać zmniejszone tak, by pomóc walczyć ze skutkami powodzi. Wśród nich mają być m.in. Instytut Pamięci Narodowej, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji czy Kancelaria Prezydenta.
Ludzie często pytają, dlaczego rząd nie proponuje w budżecie mniejszych kwot na IPN czy KRRiT, czy Kancelarii Prezydenta
— mówił Tusk.
Akurat te instytucje podlegają decyzjom budżetowym na poziomie parlamentu
— tłumaczył premier.
„Rząd wykorzysta możliwość rekomendacji”
Jak powiedział, rząd wykorzysta możliwość rekomendacji.
Będziemy przekonywać posłanki i posłów, aby cięcia w tych miejscach były pozytywnie odczuwalne przez ofiary powodzi
— powiedział.
Dodał, że szczegółowa dyskusja o projekcie budżetu na 2025 r. odbędzie się w części niejawnej posiedzenia.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/707902-tusk-chce-ciec-wydatkow-na-ipn-krrit-i-prezydenta