„Informujemy, że zakończyliśmy pierwszy nabór wniosków o dotacje w ramach „Specjalnego programu udzielania pomocy finansowej na zapobieganie i usuwanie skutków powodzi dla terenów objętych stanem klęski żywiołowej na obszarze województwa opolskiego” - czytamy na stronie internetowej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu. Ciekawsze jest jednak to, co można zobaczyć na facebookowym profilu, wchodząc w historię edycji. Pierwotna wersja komunikatu brzmiała: „Z przykrością informujemy, że jesteśmy zmuszeni wstrzymać nabór wniosków”. „Totalni partacze u władzy”- skomentował Michał Woś, poseł Suwerennej Polski.
Premier Donald Tusk i jego ministrowie nie lubią krytyki, chociażby w kontekście pomocy dla powodzian. Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska najpierw sama wyraziła się nieprecyzyjnie w sprawie osławionych już pożyczek dla powodzian, później ubolewała, że za tę propozycję stała się obiektem hejtu. Okazuje się jednak, że i z szumnie zapowiadaną pomocą dla miast, gmin i gospodarstw domowych dotkniętych żywiołem również może być… bardzo różnie. Na przykład w Województwie Opolskim pieniądze najwyraźniej już się skończyły. Kilka godzin po ostatniej zmianie treści urząd postanowił chyba zagłuszyć szum wokół wpisu i zamieścił kolejny - o drugim naborze do programu.
Kwota wyczerpana czy nie?
W jaki sposób można poinformować powodzian, że na usuwanie skutków klęski żywiołowej pieniędzy - cytując klasyka - „po prostu nie ma i nie będzie”? Na przykład publikując komunikat na stronie internetowej i w mediach społecznościowych, tak jak zrobił to Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu. O ile facebookowy wpis o takiej treści:
Informujemy, że zakończyliśmy pierwszy nabór wniosków o dotacje w ramach „Specjalnego programu udzielania pomocy finansowej na zapobieganie i usuwanie skutków powodzi dla terenów objętych stanem klęski żywiołowej na obszarze województwa opolskiego”. Obecnie zostanie przeprowadzona ocena złożonych wniosków
— nie brzmi może szczególnie niepokojąco, o tyle wystarczy zajrzeć do historii edycji na tym portalu społecznościowym, aby zobaczyć, że komunikat był edytowany dwukrotnie i został - w porównaniu do pierwszej wersji - znacząco złagodzony w swojej wymowie.
Wczoraj bowiem, o godzinie 15:21, brzmiał on w sposób następujący:
‼️Z przykrością informujemy, że jesteśmy zmuszeni wstrzymać nabór wniosków o dotacje w ramach „Specjalnego programu udzielania pomocy finansowej na zapobieganie i usuwanie skutków powodzi dla terenów objętych stanem klęski żywiołowej na obszarze województwa opolskiego” z powodu wyczerpania kwoty przeznaczonej na realizację tego Programu ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu. ‼️ Obecnie zostanie przeprowadzona ocena złożonych wniosków. Po ich weryfikacji i ostatecznym rozliczeniu, w przypadku powstania oszczędności, nabór zostanie uruchomiony ponownie.
Również wczoraj, tyle że o godzinie 19:10, urzędnikom nadal było przykro, ale do zakończenia pierwszego naboru nie zostali jednak „zmuszeni”, lecz po prostu go zakończyli „z powodu wyczerpania kwoty(…)”
Z przykrością informujemy, że zakończyliśmy pierwszy nabór wniosków o dotacje w ramach „Specjalnego programu udzielania pomocy finansowej na zapobieganie i usuwanie skutków powodzi dla terenów objętych stanem klęski żywiołowej na obszarze województwa opolskiego” z powodu wyczerpania kwoty przeznaczonej na realizację tego Programu ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu. ‼️ Obecnie zostanie przeprowadzona ocena złożonych wniosków. Po ich weryfikacji i ostatecznym rozliczeniu, w przypadku powstania oszczędności, nabór zostanie uruchomiony ponownie.
W finalnej wersji, oczywiście, nie było nic o wyczerpaniu kwoty na realizację programu.
„Totalni partacze u władzy”
Wpis wywołał liczne komentarze, a jego wcześniejszą wersję można zobaczyć nie tylko w zakładce „historia edycji” na Facebooku, ale również na platformie X.
Totalni partacze u władzy.
Kiedy stwierdzono, że pożyczki były przejęzyczeniem, informuje się, że dotacje się skończyły. Nie wierzę…
Z przykrością informujemy, że zmuszeni jesteśmy wstrzymać nabór wniosków o dotacje w ramach „Specjalnego programu udzielania pomocy finansowej na zapobieganie i usuwanie skutków powodzi z powodu wyczerpania kwoty przeznaczonej na realizację tego programu. Elo Donald Tusk. Szybko poszło :)
Pieniądze na specjalny program pomocy powodzianom w województwie opolskim SIĘ WYCZERPAŁY?! Wzięły i się wyczerpały. Żodyn oczywiście się nie spodziewał!
Urząd ma „również dobre” informacje
Ostatecznie urząd chyba zorientował się, że poprzedni komunikat może wywołać zamieszanie i jeszcze wczoraj wieczorem (o godzinie 19:15, czyli kilkanaście minut przed ostatnią edycją poprzedniego wpisu, gdzie widniała jeszcze informacja o „wyczerpaniu kwoty”) postanowił ogłosić, że na weekend ma „również dobre informacje”.
Na koniec tygodnia mamy również dobre informacje.Już po weekendzie rusza kolejny nabór wniosków w ramach programu Usuwanie skutków powodzi 2024. Szczegółowe informacje będą dostępne na naszej stronie www💻
Ze strony internetowej wynika, że drugi nabór rozpocznie się rzeczywiście po weekendzie, czyli w poniedziałek 30 września, ale szczegółowych informacji jak na razie brak.
Wszystkie zainteresowane samorządy prosimy o kontakt telefoniczny lub e-mailowy
— czytamy.
Czyli ostatecznie środki wyczerpały się czy nie? A jeśli się wyczerpały, to jak doszło do „powstania oszczędności”? I dlaczego informacje o drugim naborze są póki co tak skąpe w porównaniu do tego pierwszego, gdzie szczegółowo podano chociażby kwotę, o jaką mogą wnioskować zainteresowane samorządy i jednostki?
aja/Facebook, wfosigw.opole.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/707855-w-opolu-juz-zabraklo-srodkow-na-usuwanie-skutkow-powodzi