Politycy PiS domagają się natychmiastowego odwołania pełnomocnika rządu ds. współpracy polsko-niemieckiej Krzysztofa Ruchniewicza. Jak ocenia europoseł Arkadiusz Mularczyk, Ruchniewicz realizuje niemiecki interes i podziela niemieckie podejście do reparacji wojennych. „Podważa prawo Polski do reparacji wojennych” - powiedział na konferencji Mularczyk.
Na konferencji prasowej w Sejmie Mularczyk zarzucił Ruchniewiczowi opublikowanie „skandalicznej” w jego ocenie broszury, która zawiera „totalną krytykę polskich żądań reparacyjnych”. Chodzi o publikację z września, obejmującą wybrane dokumenty dotyczące skuteczności aktu zrzeczenia się przez Polskę reparacji od Niemiec z 1953 r.
Doszło do absolutnie skandalicznej publikacji, która została wydana przez pełnomocnika rządu do spraw relacji polsko-niemieckich Krzysztofa Ruchniewicza, która zawiera totalną krytykę polskich żądań reparacyjnych. W tej broszurce, która zawiera kilkadziesiąt stron, a tak naprawdę jest tam osiem stron wstępu, dwie strony komentarza i wyciąg z interpelacji poselskich, podważa prawo Polski do reparacji wojennych. Pan Krzysztof Ruchniewicz realizuje dzisiaj niemiecką rację stanu, niemiecką wizję podejścia do reparacji wojennych
— powiedział europoseł Arkadiusz Mularczyk z PiS.
Polska racja stanu
Polityk Prawa i Sprawiedliwości zaznaczył, że stanowisko niemieckiego MSZ ws. reparacji pokrywa się „jeden do jednego” z tym, co mówi Ruchniewicz.
Podnoszenie sprawy reparacji wojennych jest polską racją stanu i domaganiem się sprawiedliwości od Niemców
— podkreślił europoseł i dodał, że oficjalne stanowisko Polski zostało przedstawione w nocie dyplomatycznej, którą rząd polski wysłał do rządu Niemiec 3 października 2022 r. i w której to domagał się m.in. odszkodowania za straty materialne i niematerialne w wysokości 6 bln 220 mld 609 mln zł.
Europoseł przypomniał, że wówczas Niemcy odmówiły podjęcia rozmów i negocjacji. W wyniku tego, w kwietniu 2022 r. Rada Ministrów podjęła uchwałę, w której „w sposób zdecydowany” domaga się podjęcia rozmów z Niemcami ws. reparacji wojennych.
Więc ta nota dyplomatyczna oraz uchwała Rady Ministrów są oficjalnym stanowiskiem państwa polskiego w zakresie odszkodowań i deklaracji wojennych. Na pewno dzisiaj takim nie jest stanowisko pana Krzysztofa Ruchniewicza zaprezentowane w tej broszurce. Pluje on na polskie roszczenia reparacyjne i realizuje niemiecki interes
— przypomniał były wiceminister spraw zagranicznych.
Natychmiastowa dymisja
W ocenie polityków Prawa i Sprawiedliwości pełnomocnik rządu ds. relacji polsko-niemieckich powinien zostać „natychmiastowo odwołany”.
Poseł Kazimierz Smoliński (PiS), który zapowiedział, że jako przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. reparacji, odszkodowań i zadośćuczynienia, będzie domagał się, aby Ruchniewicz wytłumaczył się ze swych działań.
Jako przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Reparacji Odszkodowań i Zadośćuczynienia, będziemy się domagali aby pan minister Ruchniewicz stanął przed parlamentarnym zespołem i wytłumaczył się ze swojej polityki, ze swojej publikacji, która jest sprzeczna z polską racją stanu. Polski rząd jest zobowiązany dwiema uchwałami polskiego Sejmu: z 2004 roku i z 2023 roku
— powiedział poseł Kazimierz Smoliński.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/707732-mularczyk-ruchniewicz-realizuje-niemiecka-racje-stanu