Zapraszany często przez media sparzające ekipie Donalda Tuska w charakterze eksperta ds. bezpieczeństwa Marcin S. ma zostać zatrzymany. Prokuratura zarzuca mu udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Jak ustalił dziennikarz Cezary Gmyz, informację potwierdził prokurator Mariusz Marciniak z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Marcin S. prezentowany był przez media wspierające obecną władzę jako ekspert znający się m.in. na oprogramowaniu Pegasus. Gościł na antenie telewizji TVN i radia TOK FM, gdzie ma także swój podcast. Śledztwo prowadzone w Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku.
Marcin S. jest jednym z 10 podejrzanych w śledztwie dotyczącym działalności zorganizowanej grupy przestępczej wyprowadzającej spod dozoru celnego towary akcyzowe w postaci papierosów oraz wprowadzającej je na rynek Unii Europejskiej
— powiedział w rozmowie z Gmyzem prokurator Marciniak, który podkreślił, że może chodzić o 38,5 tys. sztuk papierosów różanych marek. We Włoszech sprawą Marcina S. zajmują się funkcjonariusze Guardia di Finanza.
Zaiste. Guardia di Finanza i pion przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej to nie przelewki
— napisał na platformie X Cezary Gmyz. Jak podkreślił prok. Marciniak łączna kwota należności publicznoprawnych, narażonych na uszczuplenie działaniem podejrzanych, przekroczyła 8.500.000 euro.
Samozwańczy ekspert
Śledztwo dotyczące Marcina S. jest na razie zawieszone, gdyż prokuratura czeka na udzielenie międzynarodowej pomocy prawnej. Marcinowi S. za udział w grupie przestępczej i oszustwa celne grozi do ośmiu lat więzienia.
❌„Ekspert” TVNu od Pegasusa ma zarzut udziału w międzynarodowej zorganizowanej grupie przestępczej‼️
👉Pegasusa ma większość krajów UE. Rosja i Tusk zwalczają to narzędzie. Rosja wpadła przy obronie separatystów katalońskich. Tusk przy Nowaku i 5 mln łapówki w nodze od stołu
— skomentował informacje dotyczące Marcina S. były wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.
Swoją drogą fakt, że Marcin S. wykłada na WSAiB Gdynia to jakieś kuriozum bo prawo w Polsce stanowi, że nauczyciel akademicki musi mieć nieposzlakowaną opinię. Ciężko o takiej mówić w przypadku człowieka z zarzutami o udział w grupie przestępczej
— brzmi wpis Cezarego Gmyza.
Do sprawy odniósł się także sam zaionteresowany.
Jedno trzeba przyznać… komuś nadepnąłem nieźle na odcisk
— napisał Marcin S. na swoim profilu na platformie X.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/707720-przychodzil-do-tvn-jako-ekspert-marcin-s-bedzie-zatrzymany