„Jesteście spóźnieni jako rząd, jesteście spóźnieni jako większość parlamentarna” - powiedział Andrzej Śliwka, poseł PiS podczas dzisiejszej debaty w Sejmie dotyczącej wsparcia dla powodzian. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zarzucił politykowi opozycji, że ten „chce ziać jadem i nienawiścią”.
Podczas pierwszego czytania rządowego projektu nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi, jego założenia przedstawił. szef MSWiA Tomasz Siemoniak, są to szybkie rozwiązania, których potrzebuje administracja rządowa i samorządowa.
Założenia projektu ustawy przedstawił szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Podkreślił, że projekt jest owocem pracy wszystkich resortów, ponieważ dotyczy bardzo różnych dziedzin życia.
Siemoniak: Szybkie rozwiązania, coś, czego potrzeba nam na ten moment
Chodzi m.in. o przyznanie nowej formy wsparcia finansowego w postaci zasiłku losowego przeznaczonego na zaspokojenie potrzeb edukacyjnych dzieci realizujących obowiązkowe roczne przygotowanie przedszkolne lub uczniów, dodatkowych zasiłków opiekuńczych, udogodnień pracowniczych, wsparcia kredytobiorców, skrócenia procedur w sprawie wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach związanych z przeciwdziałaniem skutkom powodzi czy związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych.
To są szybkie rozwiązania, to jest to, czego potrzeba na ten moment; narzędzia, których administracja rządowa, samorządowa potrzebuje
— mówił.
Zapowiedział, że rząd pracuje także nad kolejnymi rozwiązaniami prawnymi, które wynikają z wniosków wyciągniętych ze zdarzeń powodziowych.
Pracujemy nad programem Odbudowa Plus, to znaczy nad tymi wszystkimi działaniami, które będą prowadziły do szybkiej odbudowy tego, co zostało zniszczone w wyniku powodzi ostatnich tygodni
— powiedział Siemoniak.
Śliwka: Projekt rządowy jest spóźniony
Na pierwszym miejscu powinna być pomoc, dlatego też już 17 września do Sejmu złożyliśmy projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych ze wsparciem finansowym dla poszkodowanych przez powódź. Jako jedyny klub złożyliśmy projekt ponad tydzień wcześniej niż spóźniony projekt rządowy, który przed chwilą przedstawił pan premier Siemoniak
— mówił z kolei poseł PiS Andrzej Śliwka.
Projekt PiS jest rozpatrywany wspólnie z rządową regulacją o pomocy powodziowej.
Poseł Andrzej Śliwka, prezentując poselski projekt, wskazał, że przewiduje on m.in. pomoc doraźną w wysokości nieprzekraczającej trzykrotności przeciętnego wynagrodzenia, pokrycie szkód wyrządzonych przez powódź w budynkach mieszkalnych i do 20 dni płatnego z budżetu państwa urlopu dla poszkodowanych pracowników.
„8 tys. zł to odpowiednik kurtki Donalda Tuska, w której paradował na wałach?”
Przypomniał, że regulacja zakłada też wprowadzenie mechanizmu doraźnego wsparcia finansowego, dzięki któremu poszkodowani w 24 godziny od złożenia wniosku, mogliby otrzymać bezzwrotnie równowartość trzech przeciętnych wynagrodzeń (obecnie ponad 24 tys. zł, przy przeciętnym wynagrodzeniu 8 tys. 100 zł).
Nie wiem, z czego państwo wzięliście tę kwotę 8 tys., może to jest odpowiednik kurtki Donalda Tuska, w której paradował na tych wałach i „sztabach wyborczych”, jak to mówił pan minister Siemoniak
— ironizował Śliwka.
„Musieliśmy czekać ponad tydzień”
Poseł PiS zwrócił się do szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka.
Jestem wielkim zwolennikiem tego, żebyście kopiowali wszystkie dobre pomysły. Mam gorący apel do pana premiera Siemoniaka, żeby przekazał cały ten projekt ustawy wszystkim członkom Rady Ministrów. Wprowadźcie go
— apelował.
Śliwka podkreślił, że projekt poselski został złożony tydzień wcześniej niż rządowy.
Projekt poselski został złożony 17 września do laski marszałkowskiej. Czekaliśmy ponad tydzień na to, żeby zostało zwołane posiedzenie Sejmu. Bardzo żałuję, że zamiast wziąć się od razu do pracy, musieliśmy czekać ponad tydzień na to, aż pan marszałek wróci z wycieczki z Turcji
— powiedział.
Jesteście spóźnieni jako rząd, jesteście spóźnieni jako większość parlamentarna
— mówił Śliwka.
Impregnowany marszałek Hołownia
W trakcie wystąpienia marszałek Sejmu Szymon Hołownia upominał posła PiS, aby skupił się na prezentowaniu założeń projektu.
Bardzo bym prosił pana marszałka o to, żeby zachowywał się, jak druga osoba w państwie, a nie jak partyjny funkcjonariusz
— odpowiedział marszałkowi.
Hołownia odparł, że jest „impregnowany” na obelgi.
Przedstawia pan program dotyczący nie pana stanu, w którym chce pan ziać jadem i nienawiścią, tylko ma pan mówić o pomocy tym, którzy ucierpieli w powodzi
— stwierdził marszałek.
Poseł PiS, kontynuując wystąpienie, ocenił, że propozycje zawarte w projekcie poselskim niosą niezbędną pomoc dla przedsiębiorców. Zaapelował też o szybkie procedowanie omawianych rozwiązań.
Hołownia, odnosząc się do słów posła PiS o „wycieczce” marszałka do Turcji, zwrócił uwagę, że wyjazd ten miał charakter służbowy i obejmował m.in. spotkanie z prezydentem tego kraju Recepem Erdoganem.
Jeśli pan wyjazdy poselskie traktuje jak wycieczki, to współczuję
— powiedział.
Polityk PiS pokazał też, co porabiają ministrowie, którzy podczas debaty sejmowej nie odpowiadają na zadane pytania.
Żenujący spektakl w Sejmie w wykonaniu ministrów Koperskiego i Leśnikiewicza. Przedstawiciele rządu nie odpowiadają na żadne pytanie. Mnóstwo pytań, zero odpowiedzi
— napisał Śliwka.
Suchoń zapowiada specjalną komisję
Podczas pierwszego czytania projektów specustaw powodziowych - rządowego i poselskiego - poseł Polski 2050 - Trzeciej Drogi Mirosław Suchoń stwierdził, że nadchodzi moment, w którym pomoc będzie dotyczyć odbudowy po powodzi, ale też odbudowy odporności w taki sposób, by natura i klimat nie doprowadziły ponownie do takiej tragedii.
Z inicjatywy pana marszałka powstanie specjalna komisja, która będzie odpowiadać za legislację, która będzie stanowić pomoc, ale i tę dotyczącą budowy i odbudowy. Będzie to komisja skupiona na ciężkiej pracy, a nie na politykowaniu. Rozwiązania będą służyć nie tylko dziś, ale przez pokolenia
— zaznaczył Suchoń. Zwrócił uwagę, że interes polityczny nie może niszczyć dobrych rozwiązań.
Dodał, że rządowy projekt ustawy jest pierwszym krokiem, który umożliwi niesienie najpilniejszej pomocy.
Do tych rozwiązań można zaliczyć zasiłek na pokrycie kosztów energii. Być może nie jest to zasiłek, który stanowi bardzo dużą część pomocy (…) - koszty energii związane z potrzebą osuszania zalanych pomieszczeń są niezwykle wysokie
— stwierdził Suchoń.
Dlatego w tym projekcie ustawy z inicjatywy Ministerstwa Klimatu i Środowiska znalazł się zapis pozwalający na przekazane specjalnego dodatku w wysokości 1 tys. zł dla tych wszystkich, którzy tego wsparcia potrzebują
— poinformował.
Dodał, że projekcie ustawy są też propozycje wsparcia dla rodziców i uczniów w wysokości 1 tys. zł.
Wprowadzamy też specjalny urlop w wysokości 20 dni na usuwanie skutków powodzi; on będzie refinansowany przez struktury samorządowe, przez wojewódzkie urzędy pracy
— dodał Suchoń.
Hreniak: Klub PiS za dalszą pracą nad projektami
Polacy oczekują wsparcia finansowego zarówno dla osób fizycznych jak i samorządów i przedsiębiorców, a my jako posłowie mamy obowiązek te oczekiwania przekuć na dobre i czytelne ustawy. Klub Prawa i Sprawiedliwości jest za dalszymi pracami nad dwoma projektami ustaw - i rządowym i poselskim - w komisji nadzwyczajnej” - powiedział w Sejmie poseł PiS Paweł Hreniak.
Podkreślił, że dla posłów PiS najważniejsze jest, żeby Sejm wypracował jak najlepsze rozwiązania wsparcia dla tych, którzy oczekują pomocy od państwa polskiego. Dodał, że PiS będzie wspierać takie zmiany w prawie, które ułatwią dostęp do środków i zwiększą tempo odbudowy.
Hreniak zarzucił jednocześnie rządowi, że w trakcie powodzi w instytucjach kontrolowanych przez przedstawicieli Rady Ministrów panował chaos.
Osoby dotknięte powodzią wiele straciły również z powodu opieszałości i chaosu jaki zapanował w instytucjach rządowych i w samym rządzie podczas kataklizmu, dlatego tym bardziej państwo polskie powinno tych, którzy ucierpieli w tej ciężkiej sytuacji, wspierać
— dodał.
Jaros: Szybka i skuteczna pomoc
Jako Koalicja Obywatelska chcemy skutecznie wspierać poszkodowanych w tych trudnych chwilach. Chcemy szybko i skutecznie podjąć działania, które pozwolą na odbudowę domów i dotychczasowego życia poszkodowanych w tym kataklizmie. Z tego powodu rząd zdecydował się na wprowadzenie specustawy, która pomoże zlikwidować skutki powodzi. Ustawa proponowana przez rząd zawiera szereg form wsparcia, które potrzebne jest powodzianom już teraz. Celem ustawy jest zapewnienie szybkiej i skutecznej pomocy każdemu, kto jej potrzebuje
— powiedział w imieniu swojego klubu Michał Jaros z KO.
Przypomniał też, że projekt zawiera propozycję finansowego wsparcia tych, którzy stracili domy oraz uczniów, którzy w wyniku powodzi nie mają dostępu do edukacji. Dodał, że pomoc przewidziana jest również dla pracowników zmagających się z konsekwencjami powodzi; chodzi m.in. o elastyczne korzystanie z urlopów oraz skrócenie wymiaru pracy. Poinformował, że pakiet pomocowy przygotowany został również dla przedsiębiorców na wsparcie dalszego prowadzenia działalności gospodarczej, w tym zwrot kosztów za nieobecność poszkodowanych powodzą pracowników do 20 dni.
Jaros zwrócił też uwagę, że wsparcie - zgodnie z projektem - mają otrzymać też osoby poszkodowane, które spłacają kredyt mieszkaniowy.
W ramach wsparcia Fundusz (Fundusz Wsparcia Kredytobiorców - PAP) spłaci za te osoby raty kredytu za okres nawet 12 miesięcy
— wyjaśnił.
Łukasz Horbatowski z KO przekazał z kolei, że debata dotyczy ustawy, która jest odpowiedzią na konkretne potrzeby i oczekiwania naszych obywateli, osób które bezpośrednio ucierpiały w wyniku niszczycielskiej powodzi.
Jako KO uważamy, że nasze działania muszą być szybkie, konkretne i dostosowane do rzeczywistych potrzeb ludzi. (…) Nie możemy pozwolić sobie na zbędne opóźnienia. Odbudowa musi ruszyć niezwłocznie, a pomoc trafić do potrzebujących bez biurokratycznych przeszkód
— powiedział.
Dodał, że projekt jest „narzędziem natychmiastowego wsparcia”.
Pyrzyk: Krok w kierunku zwiększenia odporności kraju
Klub PSL jest za skierowaniem projektu ustawy o usuwaniu skutków powodzi do komisji nadzwyczajnej w celu szybkich prac i szybkiego uchwalenia ustawy jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu w najbliższy wtorek
— powiedział o projekcie rządowym podczas wystąpienia w imieniu klubu poselskiego poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego - Trzeciej Drogi Michał Pyrzyk.
Zwrócił uwagę, że projekt zmienia wiele ustaw.
Projekt przewiduje wiele form wsparcia, które będą wymagać zmiany budżetu państwa na rok bieżący a których koszty zamkną się kwotą ponad 20 mld zł
— powiedział przedstawiciel PSL-TD.
Dodał, że w projekcie znalazły się zarówno zapisy, dotyczące pomocy dla osób fizycznych, jak i mające na celu udzielenia wsparcia przedsiębiorcom oraz gminom, na których terenie doszło do zniszczeń w trakcie powodzi.
Szczególnie ważny jest pakiet pomocy skierowany do polskich przedsiębiorców – będą mogli skorzystać z kwoty 1 mld zł na jednorazowe świadczenie, przysługujące zarówno przedsiębiorców zatrudniających pracowników, jak i osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą
— stwierdził Pyrzyk.
Dodał, że w ramach projektu przewiduje się działania mające przeciwdziałać podobnym klęskom żywiołowym w przyszłości.
Projektowana ustawa jest krokiem w kierunku zwiększenia odporności kraju na ekstremalne zjawiska pogodowe
— powiedział poseł PSL-TD.
Sikora: Konieczne jest szybkie działanie, bo za chwilę jesień
Dobrze, że ustawa ta (rządowy projekt ustawy ws. wsparcia dla poszkodowanych przez powódź - PAP) jest procedowana niezwłocznie po tragicznych wydarzeniach, gdyż decyzje podejmowane ws. odbudowy zalanych obszarów muszą zapadać szybko. Konieczne jest też szybkie działanie, gdyż za chwilę zastanie nas jesień, a to oznacza chłodne dni i zimne noce, co jest niezwykle niekorzystne dla przywracania funkcjonalności zalanych mieszkań i domów
— ocenił Arkadiusz Sikora z Lewicy w czwartek podczas pierwszego czytania projektów specustawy powodziowej, autorstwa rządu i posłów PiS.
Sikora dodał, że osuszanie zalanych mieszkań i instytucji wymaga „nie tylko sprzętu, ale także dużo energii, (…) przede wszystkim energii elektrycznej”, co generuje znaczący koszt dla każdej rodziny. Wyjaśnił też, że zgodnie z projektem każde gospodarstwo domowe, które będzie osuszało swój lokal otrzyma po tysiąc złotych bezzwrotnej pomocy.
Jest to kwota niezależna od pomocy bieżącej udzielanej każdej rodzinie w wysokości 2,8 tys. zł, a która już w znacznej części została osobom poszkodowanym wypłacona
— powiedział.
Przypomniał też, że rządowy projekt ustawy przewiduje m.in. możliwość uzyskania dotacji na odtworzenie środków trwałych przez podmioty wykonujące działalność leczniczą dotknięte przez klęskę żywiołową, uproszczone zasady dostępu do świadczeń psychologicznych dla poszkodowanych, szczepienia dla osób wykonujących pracę związaną z odgruzowywaniem terenów popowodziowych. Wspomniał też o tymczasowym uwolnieniu limitów liczebności oddziałów w przedszkolach i klasach 1-3 szkół podstawowych na terenach powodziowych oraz o zakładanej w projekcie możliwości wzięcia przez pracowników do 20 dni płatnego urlopu w celu uporządkowania gospodarstw domowych. Poinformował, że resort cyfryzacji wesprze placówki edukacyjne sprzętem, m.in. laptopami, które dotrą do osób pozbawionych tej infrastruktury szkolnej i przypomniał, że osoby poszkodowane przez powódź spłacające kredyt mieszkaniowy będą mogły liczyć na wsparcie finansowe.
Sikora zaznaczył także, że klub Lewicy rekomenduje skierowanie ustawy do prac w komisjach.
Myślę, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu we wtorek ta ustawa zostanie przegłosowana
— zakończył poseł.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/707644-goraco-w-sejmie-ws-specustawy-chce-pan-ziac-jadem