„Zasługi Roberta Kostro są olbrzymie. To on właściwie stworzył koncepcję Muzeum Historii Polski i ją zrealizował” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Wojciech Polak. W jego ocenie podane przez resort kultury przyczyny odwołania dyrektora to zwykły pretekst, bo w rzeczywistości chodzi o zmianę profilu działalności tej placówki. „To optyka lewicowo-liberalna i obawiam się, że za tym pójdzie właśnie przesterowanie profilu MHP. To będzie szkodliwe merytorycznie i szkodliwe dla samej idei tego muzeum” - oświadczył członek Kolegium IPN.
Jednym z powodów, które Ministerstwo Kultury miało podać odwołując Roberta Kostro z funkcji dyrektora Muzeum Historii Polski, było „niewydanie środków budżetowych”. Na antenie telewizji wPolsce24 Kostro wyjaśnił, że sprawa dotyczyła płatności dla generalnego wykonawcy muzeum, który spóźniał się znacząco z pracami. Podkreślił, że zapłacenie należności w takiej sytuacji naraziłoby go na zarzuty prokuratorskie. Do sprawy odniósł się w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Wojciech Polak.
Podane przez resort kultury przyczyny odwołania to zwyczajny pretekst. Kiedy wypłaciłby te pieniądze, dostałby zarzuty o niegospodarność. Przyczepić się można do wszystkiego
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Wojciech Polak.
Szykują się do „przesterowania” MHZ. Filtr lewicowo-liberalny
W ocenie historyka, profil dobrze funkcjonującego Muzeum Historii Polski zostanie teraz przesterowany.
Moim zdaniem, odwołanie dyrektora Kostro ma umożliwić przesterowanie tej placówki, co będzie ogromną stratą dla nas wszystkich. To przestanie być Muzeum Historii Polski, a stanie prawdopodobnie ośrodkiem promowania historii, na którą narzucony zostanie filtr Unii Europejskiej
— przewiduje członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej i przypomina sens pracy odwołanego dyrektora MHP.
Zasługi Roberta Kostro są olbrzymie. To on właściwie stworzył koncepcję Muzeum Historii Polski i ją zrealizował. W mojej ocenie to jest bardzo dobra koncepcja. Opiera się na dobrze pojętej mitologii narodowej. Mam oczywiście na myśli tę mitologię, która nie jest czymś wymyślonym i fałszywym. Chodzi o pewną esencję tożsamości, która jest w nas wszystkich. Jeśli jest dobrze pojmowana, to staje się elementem konstytuującym i budującym polskość w każdym z nas. Robert Kostro dobrze to rozumiał i wiedział, co należny akcentować w muzealnych wystawach
— podkreśla wykładowca akademicki.
CZYTAJ TAKŻE: Koalicja zemsty! Ministerstwo Kultury zdecydowało. Robert Kostro został odwołany z funkcji dyrektora Muzeum Historii Polski
Kim jest nowy dyrektor?
Prof. Wojciech Polak zwraca uwagę, że nowy dyrektor MHP, dr hab. Marcin Napiórkowski, znany jest ze swych politycznych sympatii.
Pamiętamy jego bardzo zjadliwe teksty pod adresem Jarosława Kaczyńskiego
— zauważa naukowiec.
To jest człowiek, który ma zupełnie inną optykę. To optyka lewicowo-liberalna i obawiam się, że za tym pójdzie właśnie przesterowanie profilu MHP. To będzie szkodliwe merytorycznie i szkodliwe dla samej idei tego muzeum. Tą ideą jest przecież umacnianie polskości i patriotyzmu. Ludzie tu przychodzą, bo to jest muzeum piękne i ciekawe. Tymczasem do takiego muzeum, które zostanie przesterowane w kierunku lewicowo-liberalnym nikt nie przyjdzie
— mówi nam prof. Polak i przypomina, że Napiórkowskiego to kulturoznawca związany ze środowiskiem „Krytyki Politycznej”.
Może właśnie chodzi o to, żeby zmienić optykę opinii publicznej. Pojawiają się już przecież takie głosy, że Polacy żyją przeszłością, dlatego trzeba się od niej odciąć. Nie można przecież cały czas myśleć cały czas o przeszłości i trzeba iść do przodu. Tyle, że Polacy są mocno związani ze swoją przeszłością, z której jesteśmy dumni. Dlaczego mamy to zatem na siłę zmieniać. Jesteśmy Europejczykami dlatego, że jesteśmy Polakami
— stwierdza profesor UMK w Toruniu. Rada MHP, którą wcześniej wymienił Bartłomiej Sienkiewicz, była przeciwko odwołaniu dyrektora Kostro.
Przeciwko tej decyzji był choćby związany z Platformą Obywatelską Aleksander Hall i nawet na znak protestu z tej Rady MHP odszedł. To pokazuje, że ludzie z różnych opcji światopoglądowych i politycznych solidarnie stają za odwołanym dyrektorem. Obiektywnie rzecz biorąc jego zasługi są niepodważalne. To co z nim zrobiono jest zwyczajnym skandalem. To wpisuje się w trwający kilka miesięcy ciąg decyzji o usuwających ludzi kompetentnych z różnego typu instytucji. Ostatnim przykładem jest Mateusz Szpytma, którego usunięto z Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej, czy prof. Wojciech Fałkowski zasłużony dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie. Sam zostałem usunięty z trzech rad naukowych
— podsumowuje prof. Wojciech Polak.
koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/707597-w-polak-chca-przesterowac-mhp-w-strone-lewicowo-liberalna