KO, Polska 2050-TD, PSL-TD i Lewica opowiedziały się za dalszymi pracami nad projektem noweli ustawy o działalności lobbingowej. Krytycznie do zmian odnieśli się posłowie PiS i Konfederacji. Projekt jest uzupełnieniem nowego Regulaminu Sejmu ws. przeprowadzania konsultacji społecznych.
Projekt został przygotowany przez sejmową komisję regulaminową, spraw poselskich i immunitetowych. W ub. tyg. komisja przeprowadziła na swoim posiedzeniu pierwsze czytanie projektu, wprowadzając do niego poprawki.
Szef komisji Jarosław Urbaniak (KO) poinformował podczas środowego posiedzenia Sejmu, że nowelizacja ma na celu dostosowanie ustawy o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa do wprowadzonych w lipcu zmian w Regulaminie Sejmu.
Mówimy tutaj o obowiązkowych konsultacjach projektów poselskich, ograniczeniu szybkiej ścieżki legislacyjnej i obowiązku wprowadzenia oceny skutków regulacji do projektów ustaw
— przypomniał poseł.
Opinia klubu PiS
Kazimierz Smoliński (PiS) zapowiedział, że klub PiS nie poprze projektu w obecnym kształcie. Jak argumentował, w projekcie, który wydawał się niekontrowersyjny, wyszły pewne wątpliwości. Jego zdaniem zapis, iż w procesie konsultacji nie udostępnia się uwag niezgodnych z prawem, jest sprzeczny z Regulaminem Sejmu. Zamiast tego, w imieniu swojego klubu, Smoliński proponuje, by nie były udostępniane w toku konsultacji uwagi, które nie są związane z projektem ustawy. Komisja regulaminowa odrzuciła tę poprawkę PiS, Smoliński poinformował, że zgłasza ją jako wniosek mniejszości.
Posłowie koalicji rządzącej wypowiedzieli się pozytywnie o projekcie i zapowiedzieli jego poparcie. Elżbieta Gelert (KO) zwróciła uwagę, że proponowana ustawa ma na celu ograniczenie stosowania procedur przyspieszonych i nakłada obowiązek przeprowadzenia oceny skutków regulacji i konsultacji społecznych.
Pamiętamy z poprzednich lat, że ustawy często tego dnia się pojawiały i były głosowane. Nie chcemy, by to trwało nadal
— powiedziała.
Doprecyzowanie zapisu
Wskazała, że przyjęte przez komisję regulaminową doprecyzowanie zapisu, że w procesie konsultacji nie udostępnia się uwag niezgodnych z prawem, „w szczególności treści naruszające dobra osobiste, tajemnice prawnie chronione lub przepisy karne”, być może będzie wymagać dalszego uściślenia.
Łukasz Osmalak (Polska 2050-TD) zaznaczył, że rządzący powinni rozmawiać z obywatelami i wsłuchiwać się w ich głos, czemu ma służyć instytucja konsultacji społecznych. Michał Pyrzyk (PSL-TD) ocenił, że proponowane przepisy zwiększą transparentność procesu legislacyjnego. Zdaniem Wandy Nowickiej (Lewica) projekt sprzyja też większemu zaangażowaniu społeczeństwa w stanowienie prawa.
Z kolei w opinii Grzegorza Płaczka (Konfederacja) zapis o nieudostępnianiu uwag niezgodnych z prawem „pachnie cenzurą”; wskazywał, że urzędnik Kancelarii Sejmu nie może decydować, czy coś jest np. mową nienawiści. W ocenie Płaczka poprawy wymaga cały projekt noweli.
W uzasadnieniu projektu podkreślono, że tworzy on nową instytucję prawną konsultacji społecznych. W założeniu prawo do udziału w konsultacjach ma być jak najszersze. Zgłoszenie uwag do projektu będzie mogło się odbyć elektronicznie, z wykorzystaniem ePUAP lub profilu zaufanego.
Projekt określa cele, zakres i czas udostępniania i przetwarzania przez Kancelarię Sejmu danych osobowych uczestników konsultacji. Nie będą udostępniane uwagi zgłoszone w toku konsultacji, które zawierają treści niezgodne z prawem, w szczególności treści naruszające dobra osobiste, tajemnice prawnie chronione lub przepisy karne.
Wprowadzenie instytucji konsultacji społecznych wiąże się z wypełnieniem jednego z tzw. kamieni milowych, czyli warunków, których spełnienie jest wymagane przy uruchomieniu środków z Krajowego Planu Odbudowy. Odpowiednie zmiany zostały już przyjęte w Regulaminie Sejmu, jednak - jak wskazano – potrzebne jest też uchwalenie ich w ustawie.
Pierwsza część zmian z przyjętej w lipcu nowelizacji Regulaminu Sejmu weszła już w życie, pozostałe zaczną obowiązywać od 31 października. Od 31 października dotychczasowe formy konsultacji, jakim poddawane są projekty ustaw, zostaną uzupełnione o nową formę partycypacji społecznej. Zgodnie ze zmianami, marszałek Sejmu przed skierowaniem do pierwszego czytania poselskiego albo obywatelskiego projektu ustawy obowiązkowo będzie poddawał go konsultacjom społecznym. Odstępstwo od tej zasady będzie wyjątkiem, mającym zastosowanie tylko w szczególnie uzasadnionych przypadkach.
Uczestnicy konsultacji będą mieli 30 dni na zgłoszenie swoich uwag. Będą to robić w formie elektronicznej. Zgłoszone uwagi będą udostępniane w Systemie Informacyjnym Sejmu. Zgłoszone uwagi będą też analizowane przez sejmowych ekspertów, których zadaniem będzie sporządzenie opinii w sprawie Oceny Skutków Regulacji (OSR), następnie będą one dołączane do projektów ustaw, aby posłowie mogli zapoznać się z nimi już w pierwszym czytaniu.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/707461-koalicja-chce-nowelizacji-opozycja-pachnie-cenzura