W sprawie stanu zdrowia byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry uzyskaliśmy dokumentację z pięciu placówek medycznych; biegły na tej podstawie wydał opinię, uznając, że badanie bezpośrednie nie jest mu potrzebne - poinformował PAP dziś rzecznik neo-Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.
Wczoraj szefowa sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka (PSL-TD) poinformowała, że do komisji wpłynęła opinia biegłego lekarza w sprawie możliwości przesłuchania byłego ministra sprawiedliwości. Biegły ten miał ocenić, czy stan byłego szefa resortu pozwala mu na zeznawanie przed komisją. Przewodnicząca nie chciała zdradzić szczegółów co do treści opinii biegłego, jednak – jak zapowiedziała – komisja wyznaczy niebawem termin przesłuchania Ziobry.
Dziś z kolei Zbigniew Ziobro na platformie X zaprzeczył, aby był badany przez biegłego lekarza. Dodał, że nikt nie wystąpił do niego o aktualną dokumentację medyczną.
Żaden biegły mnie nie badał ani nawet ze mną nie rozmawiał. Co więcej, ani biegły, ani prokuratura czy komisja śledcza nie wystąpili do mnie o aktualną dokumentację medyczną. A przecież leczę się w kilku ośrodkach, także za granicą
— poinformował były szef MS.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ziobro odpowiada Sroce: Jestem zaskoczony, słysząc o wystawionej opinii o stanie mojego zdrowia, bo żaden biegły mnie nie badał
Kuriozalne tłumaczenia
Do tej kwestii odniósł się prok. Nowak, który poinformował, że w sprawie prokuratura uzyskała dokumentację z pięciu krajowych placówek medycznych, w tym ze szpitali.
Dokumentację przekazaliśmy biegłemu. Biegły na tej podstawie wydał opinię. To do biegłego należy ocena, czy ta dokumentacja była wystarczająca
— wskazał.
W niniejszej sprawie biegły uznał, iż badanie bezpośrednie i ewentualna dalsza dokumentacja nie są mu potrzebne do wydania opinii. Prokurator nie kontaktował się ze Zbigniewem Ziobrą, gdyż nie było takiej potrzeby
— zaznaczył prok. Nowak.
Jak dodał, biegły nie wnosił o przebadanie Ziobry, a dokumentację uzyskano bezpośrednio z placówek medycznych, co - jak podkreślił rzecznik PK - „jest standardową procedurą”.
Upiorne widowisko koalicji Tuska
Pod koniec sierpnia br. prokuratura na wniosek tej komisji powołała biegłego, który do 20 września miał czas, by ocenić, czy stan zdrowia byłego szefa MS pozwala mu na zeznawanie przed komisją.
Ziobro był już wzywany na posiedzenie komisji śledczej. Ani razu jednak się na niej nie pojawił i skutecznie usprawiedliwił swoją nieobecność, przekazując wówczas zaświadczenie od lekarza sądowego.
Były szef MS w marcu tego roku poinformował na mediach społecznościowych, że zmaga się z chorobą nowotworową - był to jeden z jego pierwszych wpisów po przerwie w mediach społecznościowych, jaką zrobił po powstaniu nowego rządu Donalda Tuska 13 grudnia ubiegłego roku.
W dzisiejszym wpisie Ziobro oznajmił, że obecnie przechodzi „bardzo intensywną” rehabilitację, aby powrócić do zdrowia.
To mocno wyczerpujące, ale jestem dobrej myśli
— napisał.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/707335-zalosne-biegly-uznal-ze-badanie-ziobry-nie-jest-potrzebne