„Dramat” wiceminister klimatu i środowiska! Urszula Zielińska na wczorajszej sejmowej komisji ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa, której zadaniem było rozpatrzenie informacji nt. usuwania skutków katastrofy na Odrze, przyznała, że w związku z sytuacją w rejonie zbiornika Dzierżno Duże musiała przerwać swój urlop. „A miałam urlop bardzo fajny zaplanowany na dwa tygodnie sierpniowe” - żaliła się na sejmowej komisji.
Tematem środowych obrad sejmowej komisji ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa było rozpatrzenie informacji nt. usuwania skutków katastrofy na Odrze i prowadzonych działań zapobiegawczych zatruciom rzeki. Informacje te przedstawiały resorty klimatu i infrastruktury.
Wiceminister klimatu i środowiska Urszula Zielińska zrelacjonowała dotychczasowe działania wobec skutków tegorocznego sierpniowego zakwitu tzw. złotej algi w rejonie zbiornika Dzierżno Duże, zasilanego wodami Kłodnicy (do której trafiają m.in. wody kopalniane). Następstwem zakwitu było m.in. śnięcie ok. 130 ton ryb.
„Nie odbyłam tego urlopu”
Poseł Małgorzata Golińska, była wiceminister klimatu i środowiska, zapytała o urlopy w Ministerstwie Klimatu i Środowiska w czasie katastrofy na Dzierżnie.
Odpowiedź na to pytanie poproszę na piśmie
— powiedziała Małgorzata Golińska.
A ja już teraz bym chciała odpowiedzieć
— wtrąciła Urszula Zielińska.
To ja to rozstrzygnę. To można teraz i na piśmie
— dodał Paweł Sałek.
Urszula Zielińska przyznała, że w związku z sytuacją w rejonie zbiornika Dzierżno Duże musiała odwołać swój urlop.
Ja jestem właśnie jedną z tych osób, które przerwały zaplanowany urlop i w ogóle tego urlopu nie miały. A miałam urlop bardzo fajny zaplanowany na dwa tygodnie sierpniowe. Pierwszy od pięciu lat miałam taki długi urlop zaplanowany, ale nie odbyłam tego urlopu
— żaliła się na sejmowej komisji ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa Urszula Zielińska.
Zaistniała sytuacja jest niesamowicie przykra. Kto by się spodziewał, że w związku z tonami śniętych ryb i katastrofą ekologiczną w rejonie zbiornika Dzierżno Duże wiceminister klimatu i środowiska Urszula Zielińska musiała wypełniać swoje obowiązki, zamiast przebywać na urlopie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Oto skala katastrofy! Z wód zbiornika Dzierżno Duże oraz IV sekcji Kanału Gliwickiego wyłowiono już prawie 117 ton śniętych ryb
nt/X/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/705815-biedna-zielinska-musiala-przerwac-urlop-przez-sniete-ryby