„Nie jesteśmy żadną grupą przestępczą ani nie dokonaliśmy żadnego przestępstwa, tylko w innej sprawie, sprzed 6 lat, nagle prokurator wydał polecenie, żeby dokonać rewizji. Hańba” - powiedział reporterowi Telewizji wPolsce24 Robert Bąkiewicz, prezes stowarzyszenia Roty Niepodległości. „Tego typu sytuacje jak ta, o której Robert Bąkiewicz przed chwilą opowiadał, w normalnym państwie skończyłyby się dymisjami, chociażby ministra spraw wewnętrznych. Ale my nie jesteśmy w normalnym państwie, bo buduje się państwo bezprawia” - mówił z kolei poseł Suwerennej Polski Marcin Romanowski, który przyjechał do siedziby Stowarzyszenia Marsz Niepodległości z kontrolą poselską. Przypomnijmy - choć Robert Bąkiewicz od dawna nie kieruje już wspomnianym stowarzyszeniem, dokonano przeszukania w jego domu.
W związku z przeszukaniem mieszkania Roberta Bąkiewicza, a także siedziby Stowarzyszenia Marsz Niepodległości (z którym Bąkiewicz od dawna nie jest już związany), reporter Telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski udał się przed siedzibę Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, gdzie udało mu się porozmawiać z Robertem Bąkiewiczem, a także posłem Suwerennej Polski Marcinem Romanowskim, który przybył z kontrolą poselską.
To jest zwykła ustawka, żeby zablokować działalność stowarzyszenia, które ma olbrzymie zasługi jeśli chodzi o budowanie naszej tożsamości narodowej, Marsz Niepodległości, i to jest solą w oku tych ludzi, którzy chcą Polskę zniszczyć, zlikwidować polską suwerenność i przekształcić naszą ojczyznę w jakieś terytorium zamieszkałe przez Polaków pod brukselskim czy niemieckim zarządem, z takiej najbardziej zasadniczej perspektywy tak wygląda to, co się teraz dzieje
— ocenił poseł Romanowski.
Blokowanie tegorocznego Marszu Niepodległości?
Pytany, czy mamy do czynienia z preludium do blokowania tegorocznego Marszu Niepodległości, stwierdził:
Tak należy to rozumieć. Wszyscy, którzy nie chcą, aby Polska straciła wolność i swoją tożsamość, powinni bronić i Stowarzyszenia, i każdej inicjatywy, która spotyka się z atakiem ze strony Koalicji 13 Grudnia.
Sam też starałem się zawsze bronić tych organizacji, które z Funduszu Sprawiedliwości realizowały projekty o charakterze konserwatywnym czy chrześcijańskim. Dziwnym trafem tylko tego typu organizacje zostały pozbawione bezprawnie środków. Moim zdaniem jest tutaj podobny klucz i podobny motyw
— dodał.
Tak, oczywiście, dowiedzieliśmy się, że tak się dzieje i przyszliśmy tutaj dopilnować i udokumentować ewentualne bezprawne działania, jeżeli takie miałyby miejsce
— powiedział były wiceminister sprawiedliwości.
„Próba vendetty politycznej, zastraszenia”
Roberta Bąkiewicza, prezesa Stowarzyszenia Roty Niepodległości, dziennikarz Telewizji wPolsce24 zapytał, jak wyglądała rewizja w jego mieszkaniu.
O 6 rano policja zapukała do moich drzwi, budząc całą rodzinę, czwórkę małych dzieci. Uważam, że to jest rodzaj najścia, uważam, że nie ma żadnych merytorycznych ani prawnych przyczyn, aby podejmować tego typu przedsięwzięcie: wejście do domu, przeszukanie, rewizja, przeszukanie nośników elektronicznych oraz ich zabranie. Odebrano mi komputer, odebrano mi telefon. Pamiętajmy, co jest przyczyną tego: w 2018 r. - tak, proszę państwa, 6 lat temu – w gronie pół miliona zgromadzonych na manifestacji Marsz Niepodległości ktoś miał rzekomo dokonać przestępstwa. Bez wezwania mnie na przesłuchanie, na wyjaśnienia, prokuratura i policja podejmują tego typu ostre działanie
— wskazał rozmówca Stanisława Pyrzanowskiego.
To próba vendetty politycznej, zastraszenia, dotarcia do moich prywatnych zasobów. Komputer został przejęty, dokonano rewizji również w pomieszczeniu, gdzie znajduje się moje biuro, przeszukiwano moje rzeczy prywatne. Nic więcej jak próba zastraszenia, vendetta i pozyskiwanie informacji. Z komputera prawdopodobnie będą wyciągane wszelkie informacje, a nie takie, które interesują policję i prokuraturę. Przy mnie odbywało się też przeszukiwanie komputera. Wybrano tam pliki, które mogły ewentualnie interesować policję. Był informatyk, specjalista ze strony policji. Można było pobrać je przy przeszukaniu, zostawić mi komputer i telefon, a zabrano wszystko
— zauważył Bąkiewicz.
Białoruś, próba zastraszenia. Dzieci wystraszone, żona wystraszona. Wiecie państwo, to nie codzienność. Nie jesteśmy żadną grupą przestępczą ani nie dokonaliśmy żadnego przestępstwa, tylko w innej sprawie, sprzed 6 lat, nagle prokurator wydał polecenie, żeby dokonać rewizji. Hańba
— ocenił.
Romanowski: To jest istota, esencja tego reżimu
Tego typu sytuacje jak ta, o której Robert Bąkiewicz przed chwilą opowiadał, w normalnym państwie skończyłyby się dymisjami, chociażby ministra spraw wewnętrznych. Ale my nie jesteśmy w normalnym państwie, bo buduje się państwo bezprawia. Tego typu działania to kwintesencja tego reżimu, tak jak w przypadku moim czy pana ministra Ziobry. Funkcjonariusze też weszli do domu ministra Ziobry tylko i wyłącznie po to, aby przejrzeć wszystkie dokumenty, skonfiskować, zabrać nośniki elektroniczne
— stwierdził poseł Marcin Romanowski.
Taki jest rzeczywisty cel. Plus oczywiście zastraszenie, ale chociażby nasza obecność tutaj pokazuje, że ten reżim osiąga, dzięki Bogu, efekty zupełnie inne od zamierzonych, ponieważ mobilizuje ludzi i jednoczy. Pomiędzy środowiskiem Marszu Niepodległości i środowiskiem PiS były oczywiście różnego rodzaju spory, nieporozumienia. Ale myślę,że takie wydarzenia, jakich jesteśmy tutaj teraz świadkami, są najlepszym zjednoczeniem. Musimy zjednoczyć się razem, trzymać się przeciwko temu bezprawiu. Nie bać Tuska, tylko stanąć razem, przeciwstawić się
— dodał.
Rzeczywiście, sytuacja, w której o szóstej rano, w sprawie jakiegoś rzekomego przestępstwa popełnionego sześć lat temu, które miało polegać na jakichś groźbach skierowanych przez nieznaną osobę - może jakiegoś wolontariusza, może jakiegoś prowokatora, wkracza się o szóstej rano do osoby, która już dawno nie ma z tym stowarzyszeniem nic wspólnego. To jest właśnie istota, esencja tego reżimu
— podkreślił były wiceszef MS.
Media, politycy, reżim chce zmusić, zastraszyć, wydobyć informacje, chce, żeby ten monolit pękał, a osiąga zdecydowanie coś innego, bo my się wszyscy jednoczymy
— zgodził się Robert Bąkiewicz.
jj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/704839-bakiewicz-i-romanowski-to-bialorusbuduja-panstwo-bezprawia