„Zmiany w polskiej edukacji pozwolą szkole zdjąć gorsety i jeszcze bardziej poczuć wolność” - podkreśliła Małgorzata Kidawa-Błońska, marszałek Senatu, podczas inauguracji roku szkolnego w II Liceum Ogólnokształcącym w Gdyni. Ciekawe, czy pamiętała tu również np. o świeckich katechetach, o dzieciach uczęszczających na lekcje religii czy o zakazie zadawania prac domowych.

„Duch wolności i wartości”

W poniedziałek w II Liceum Ogólnokształcącym im. A. Mickiewicza w Gdyni odbyła się uroczysta inauguracja roku szkolnego dla uczniów pierwszych klas z udziałem marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Uroczystość rozpoczęła się odśpiewaniem hymnu państwowego.

Marszałek Senatu podkreśliła, że Gdynia jest niezwykłym miastem i historia II LO jest również niezwykła.

Ten duch wolności i wartości jest w Gdyni i w tej szkole bardzo ważny

— mówiła Kidawa-Błońska i podkreśliła, że to nie przez przypadek ta szkoła została uznana za szkołę przyjazną, bo w tej placówce każdy może się odnaleźć, znaleźć przyjaźnie oraz pasje i każdy może być sobą.

Mówiła, że zmiany w polskiej edukacji pozwolą szkole zdjąć gorsety i tę wolność poczuć jeszcze bardziej.

Musimy mieć zaufanie do nauczycieli. Oni naprawdę wiedzą, jak rozmawiać z młodymi ludźmi, jak odkrywać w nich pasje, jak pokazywać im, jaką drogą powinni iść, żeby swoje marzenia zrealizować

— mówiła marszałek Senatu do uczniów pierwszych klas liceum.

„Znajdziecie tu przyjaźnie, kolegów”

Kidawa-Błońska podkreśliła, że uczniowie wyjdą z liceum już jako ludzie dorośli i to wejście będzie wielką przygodą, choć czasami będzie trudne i pod górę.

Ale jeżeli znajdziecie tu przyjaźnie, kolegów, ludzi godnych do współpracy, czasami też odnajdziecie miłość, to będzie wam łatwiej

— mówiła i dodała, że wierzy, że uczniowie będą mieli z tej szkoły same dobre wspomnienia.

Życzyła też nauczycielom dobrych warunków pracy, by mogli organizować swój zawód tak, jak o tym marzą, a rodzicom, by zawsze byli dumni ze swoich dzieci.

aja/PAP