Karol Surówka na antenie radiowej Jedynki w programie „Sygnały dnia” zapytał Katarzynę Lubnauer o kwestię dzwonka szkolnego. Wiceminister edukacji powiedziała, że „szkoły coraz częściej rezygnują z takich sygnałów dźwiękowych, chociażby ze względu na dbałość o uczniów, którzy mają szczególne uwrażliwienie na dźwięki”.
Sprawa wywołała lawinę komentarzy w mediach społecznościowych.
I tak dzwonek był tylko dla nauczyciela
Co oni z tej polskiej szkoły robią. Nie będzie dzwonka na przerwę, żeby nie drażnić wrażliwych na dźwięk uczniów
Najpierw doprowadzają swoją ideologią dzieci i młodzież do problemów z psychiką a potem znajdują winowajcę w dzwonku na przerwę. Powalone środowisko
Mogą się poczuć jak na uczelni
Dzwonek jest totalnie uselss i lepiej żeby go nie było
Szkoła,zwłaszcza podstawówka, na przerwie to jedno z najgłośniejszych miejsc jakie znam. A dźwięk dzwonka na przerwę należy do najbardziej oczekiwanych w klasie
Może jeszcze lepsi uczniowie powinni słabiej się uczyć żeby słabszym nie było przykro?
Nie znam dzieciaka, którego drażniłby dzwonek na przerwę. To najpiękniejszy dźwięk w szkole. Chcą im zabrać tę radość?
Nie drażnić dzwonkiem wrażliwych uczniów? „Uczniowie przebywający na korytarzach, w świetlicach, w stołówce czy sali sportowej nie są w stanie usłyszeć przelatujących samolotów nawet przy otwartych oknach bo sami wytwarzają znacznie wyższe poziomy dźwięku”
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/704558-dzwiek-dzwonka-znika-z-polskich-szkol-lawina-komentarzy