Neo-TVP uderza w byłego ministra aktywów państwowych. Redakcja programu „19.30” twierdzi, że ujawniła, „w jaki sposób spółka Skarbu Państwa nielegalnie finansowała kampanię wyborczą Jacka Sasina”. „Za przygotowanie długopisów i gadżetów z jego wizerunkiem zapłacił nam KGH – ujawnił Janusz Jabłoński, były prezes firmy eventowej Berm, która przez laty współpracowała z rządem Zjednoczonej Prawicy” - czytamy. „Materiał jest pełen manipulacji i kuriozalnych nieprawdziwych wymysłów. TVP, kontrolowana przez koalicję rządzącą, próbuje wywrzeć presję na PKW dzień przed posiedzeniem produkując nieprawdziwe informacje” - odpowiedział w mediach społecznościowych Jacek Sasin.
Na celowniku materiału przygotowanego przez neo-TVP znalazł się Jacek Sasin, wicepremier i szef MAP w rządzie PiS.
Oprócz „opakowania medialnego wydarzenia” firma miała przygotować jeszcze coś ekstra – mnóstwo materiałów promocyjnych. I to nie byle jakich, bo z kubków i długopisów bił po oczach wizerunek i nazwisko kandydującego ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. A wszystko to opatrzone drobnym druczkiem: „sfinansowane przez KW PiS”. A to nieprawda, bo za przygotowanie gadżetów zapłaciło KGHM
— uderzyli dziennikarze „19:30”.
Tych spraw jest bardzo dużo i dotyczą one wpływowych osób w PiS. Czy tej grupie jest Jacek Sasin? Tego nie mogę potwierdzić. Powiem tylko, że załatwienie czegokolwiek często wymagało wręczenia korzyści majątkowych. Te historie zapewne z czasem ujrzą światło dzienne. Są na to dowody, które trafiają do prokuratury – tak o kulisach branży eventowej opowiadał w rozmowie z dziennikarzem „19.30” Janusz Jabłoński, były szef firmy Berm
— czytamy w omówieniu na portalu tvp.info.
Były szef MAP odpowiada!
Jacek Sasin odpowiedział na te zarzuty w mocnym wpisie!
TVP podała informację, że spółka BERM podpisała z KGHM umowę na produkcję wyborczych gadżetów PiS. Wzywam TVP do bezzwłocznego ujawnienia tej umowy. Materiał jest pełen manipulacji i kuriozalnych nieprawdziwych wymysłów
— zaznaczył poseł PiS.
Były wicepremier podkreślił, że nie bez znaczenia jest moment wypuszczenia tego materiału przez neo-TVP.
TVP, kontrolowana przez koalicję rządzącą, próbuje wywrzeć presję na PKW dzień przed posiedzeniem produkując nieprawdziwe informacje. To jest brutalne i bezprecedensowe wywieranie nacisku na niezależny organ państwa, jakim jest PKW na kilkanaście godzin przed decyzją. To standardy, które charakterystyczne są dla państw na wschód od Polski - pomówić, oczernić i wytworzyć urojoną rzeczywistość w walce z demokratyczną opozycją
— napisał Jacek Sasin.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/703983-neo-tvp-info-uderza-w-sasina-mocna-odpowiedz-b-szefa-map