„O wszystkich decyzjach, które zapadły będzie, komunikował pan premier będzie, on komunikował. Ja nie wchodzę w szczegóły” - tak o rozmowach koalicji rządzącej w rządowej willi przy ulicy Parkowej w Warszawie powiedział w rozmowie na antenie Polsat News Borys Budka, europoseł Koalicji Obywatelskiej. Polityk odniósł się również do decyzji sądu o nakazie aresztowania byłego szefa RARS i zarzutach stawianych Romanowi Giertychowi.
Borys Budka w programie „Graffiti” na antenie Polsat News pytany był o wczorajsze spotkanie liderów koalicji z premierem Donaldem Tuskiem.
Pan premier Donald Tusk wskazał na wrześniowe nowe otwarcie. Jestem ostatnią osobą, która dzisiaj chciałaby, mówić, z czym będziemy, mieli do czynienia w nowym sezonie politycznym. Takie spotkania odbywają się cyklicznie, one zawsze budzą jakieś emocje i ciekawość opinii publicznej. Poruszone zostało kilka spraw technicznych, kwestia najbliższego posiedzenia Sejmu. Są kwestie związane z budżetem państwa.
— powiedział.
Były szef ministerstwa aktywów państwowych stwierdził, że rząd działa z ominięciem uchwalania ustaw z powodu prezydenta Andrzeja Dudy.
Bardzo ważne zmiany w obszarze zmiany w wymiarze sprawiedliwości, przywrócenie tych elementarnych zasad no odbywa się na drodze ustawowej. Dobrze, że pan minister Bodnar wszędzie tam, gdzie może, działać poza ustawowo to to, robi. Wiemy doskonale, że kwestie, chociażby, że kwestie dotyczące prokuratury, TK, zawetowanie KRS to są decyzje, w których pan prezydent uczestniczy wcześniej. Byłem jednym w ich architektów. Podpisywał ustawy, które mu Ziobro przynosił
— dodał.
Winą za brak realizowania programu wyborczego Borys Budka również obarczył Prezydenta RP, stwierdzając, że „jak prezydent się zmieni, to rząd przyspieszy”.
Wszędzie tam, gdzie się da, to mówimy, sprawdzam. Natomiast czasami warto, jest dopracować, poczekać i zrobić taką ofensywę już, jak w pałacu znajdzie się nowa głowa państwa. O wszystkich decyzjach, które zapadły będzie, komunikował pan premier będzie, on komunikował. Ja nie wchodzę w szczegóły. Wie pan redaktor, jak kończyli ci, którzy byli supporterami przed Donaldem Tuskiem, więc wolałbym tę kwestię premierowi zostawić
— stwierdził.
Polityczna nagonka
Europoseł Borys Budka odniósł się też do decyzji sądu o nakazie aresztowania i liście gończym za byłem szefem Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
Uczciwi nie muszą się niczego bać. Jeśli Michał Kuczmierowski nie ma sobie nic do zarzucenia powinien zjawić się w prokuraturze, albo chociaż zadzwonić i powiedzieć, kiedy wraca z urlopu.
— skomentował.
Polityk KO starał się wywrzeć presje na byłym premierze Matuszu Morawieckiego w sprawie jego byłego szefa RARS.
Trzeba zaapelować do Mateusza Morawieckiego, żeby swojego kolegę zaprosił do Polski. Panie Mateuszu, niech pan się nie boi i zadzwoni do kolegi
— stwierdził.
Sprawa Giertycha
Budka odniósł się również do sprawy zarzutów dla Romana Giertycha.
Prokuratura powinna podjąć konkretne działania ws. Romana Giertycha, jeśli coś jest na rzeczy albo umorzyć postępowanie, jeśli to tylko kwestia polityczna. Ale wszyscy jesteśmy równi wobec prawa
— podsumował.
CZYTAJ TAKŻE:
md/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/703362-budka-nie-chce-zdradzic-planow-rzad-boi-sie-tuska