„Zarzucanie rządowi Prawa i Sprawiedliwości, że nic nie zrobił, jest po prostu kłamstwem. Warto też zupełnie uczciwie postawić tę sprawę, bo gdybyśmy przespali te dwa lata, to dzisiaj nikt z kierownictwa resortu klimatu i środowiska nie wiedziałby, co robić. Oni bazują wyłącznie na procedurach, które im zostawiliśmy” - powiedziała na antenie Telewizji wPolsce Małgorzata Golińska, była wiceminister klimatu i środowiska i posłanka PiS.
20 sierpnia br. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach poinformowało, że od początku miesiąca z Dzierżna Dużego i IV sekcji Kanału Gliwickiego wyłowiono ponad 115 ton śniętych ryb.
Pod nadzorem Ministerstwa Klimatu i Środowiska prowadzony jest eksperyment, który polega na dozowaniu nadtlenku wodoru (H2O2) do rzeki Kłodnicy, gdzie trafia zawierająca złotą algę woda z Dzierżna Dużego, a następnie przedostaje się do Odry.
Perhydrol to około 30-proc. roztwór nadtlenku wodoru, a woda utleniona to około 2-proc. roztwór tego samego związku chemicznego. Natomiast dawka dozowana do Kłodnicy jest tysiąckrotnie niższa niż w przypadku wody utlenionej.
„Zostawiliśmy im całą ścieżkę postępowania”
Zostawiliśmy im właściwie całą ścieżkę postępowania, którą udało nam się wypracować przez minione dwa lata. Z tych procedur, które zostały, oni dzisiaj korzystają i tylko dzięki temu ta katastrofa nie ma dużo większych rozmiarów
— podkreśliła Małgorzata Golińska.
Kwestia użycia nadtlenku wodoru, to jest jeden z eksperymentów, który przeprowadzaliśmy w 2023 roku w zamkniętym zbiorniku, w akwarium, żeby zweryfikować, jaki będzie miało to wpływ i na złotą algę, i na inne organizmy. Raporty zostawiliśmy do dyspozycji obecnego kierownictwa
— zaznaczyła była wiceminister klimatu i środowiska.
„Oni bazują na naszych procedurach”
W związku z tym oni dzisiaj dużo odważniej mogą podejmować wiele decyzji. Po drugie mają monitoring automatyczny, czyli takie badania, które trwają 24 godziny na dobę i co godzinę idzie odczyt czterech podstawowych parametrów plus monitorowanie obecności algi
— wyjaśniła posłanka.
Zarzucanie rządowi Prawa i Sprawiedliwości, że nic nie zrobił, jest po prostu kłamstwem. Warto też zupełnie uczciwie postawić tę sprawę, bo gdybyśmy przespali te dwa lata, to dzisiaj nikt z kierownictwa resortu klimatu i środowiska nie wiedziałby, co robić. Oni bazują wyłącznie na procedurach, które im zostawiliśmy
— podkreśliła Małgorzata Golińska.
Wojewoda śląski Marek Wójcik zapowiedział przedłużenie zakazu korzystania z jeziora Dzierżno Duże i IV sekcji Kanału Gliwickiego o kolejny tydzień, czyli do 26 sierpnia 2024 r.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/Telewizja wPolsce/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/703093-golinska-o-snietych-rybachoni-bazuja-na-naszych-procedurach