„Myślę, że jeżeli ktokolwiek z polskich instytucji zdecyduje się pójść do Rady Europy, to będzie miał okazję odpowiedzieć na te wszystkie zarzuty, które są poważne ” – powiedział Marcin Romanowski na antenie telewizji wPolsce.
Były wiceminister sprawiedliwości komentował słowa marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który podczas konferencji prasowej mówił:
Cofnięcie delegacji panu Romanowskiemu w tej chwili nie istnieje.
Romanowski ocenił wymierzone w niego działania prokuratury, Adama Bodnara i Szymona Hołowni jako „kompromitację”.
Przykro to mówić, ale to kompletna kompromitacja prokuratury, ministra sprawiedliwości, marszałka Sejmu. Ci ludzie zachowują się, jakby istnieli w alternatywnej rzeczywistości. W kwestii kwestionowania immunitetu spóźnili się o jakieś 20 lat, bo wtedy te regulacje powstawały. (…) Wtedy trzeba było protestować, razem z Rosją zresztą. (…) Jeżeli chodzi o odwołanie z delegacji, to pan marszałek sam przyznał, że nie ma takiej procedury. Bo gdyby była, to student pierwszego roku prawa dość by się zorientował, że to dość prosty sposób obejścia immunitetu. (…) Być może doradcy pana marszałka jeszcze go o tym nie poinformowali
– powiedział.
W tej sprawie jedna rzecz w wypowiedzi pana marszałka wybrzmiała, która jest ważna – „Żeby nie było wrażenia, żeby to nie była sprawa polityczna”. Ale to wrażenie jest i potwierdza je każdy tydzień praktycznie. Ja również prowadzę korespondencję z Radą Europy. Przykro mi to mówić, ale każdy tydzień dostarcza materiału do takiej komunikacji. W zeszłym tygodniu chociażby próba wpływania na skład orzekający dot. zażalenia. Nawet pełnomocnicy, którzy są zupełnie po przeciwnej stronie barykady polityczno-ideologicznej przyznają, że sama ta sprawa jest wystarczającą przesłanką, by wygrał sprawę przed ETPCz
– mówił.
„Zemsta polityczna”
Poseł Suwerennej Polski mówił też o wymierzonej w niego zemście politycznej.
Tych wszystkich politycznych działań, o charakterze zemsty politycznej czy prześladowań politycznych, chociażby brutalna i bezprawna wymiana kierownictwa sądu okręgowego czy rezygnacja wiceprezesa Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotów, to też wchodzi w zakres tej sprawy. Niestety, ale myślę, że jeżeli ktokolwiek z polskich instytucji zdecyduje się pójść do Rady Europy, to będzie miał okazję odpowiedzieć na te wszystkie zarzuty, które są poważne
– stwierdził.
mly/Telewizja wPolsce
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/702998-tylko-u-nas-romanowski-kompromitacja-prokuratury-i-bodnara