Szymon Hołownia na konferencji prasowej został zapytany o sprawę masowego śniecia ryb w Kanale Gliwickim w kontekście swojej wypowiedzi sprzed dwóch lat, w której domagał się interwencji rządu w podobnej sytuacji. W odpowiedzi Hołownia zaatakował dziennikarza, a następnie oskarżył o obecną katastrofę ekologiczną… PiS, który nie sprawuje władzy już od ponad 9 miesięcy.
Tak się tylko upewnię, a pan dwa lata temu też pytał z nami gdzie jest rząd, kiedy Odra umierała, czy nie było wtedy pana z nami na pokładzie, gdy troszczyliśmy się o to, co dzieje się z polską rzeką po tylu latach rządów PiS-owców i Solidarnej Polski w Wodach Polskich? Był pan wtedy z nami?
— powiedział Szymon Hołownia , uderzając w dziennikarza TV Republika, który zadał mu pytanie o sytuację na Odrze.
Panie marszałku, zadałem panu pytanie…
— zareagował na słowa marszałka Sejmu dziennikarz.
Bardzo chętnie na nie odpowiem, tylko chcę wiedzieć, jak głęboka jest pana troska, jak głęboko sięga w historię tego, co się z Odra działo. Trzeba sobie powiedzieć jasno, że do katastrofy na Odrze przysłużył się nie ten rząd, tylko ci, którzy przedtem dopuszczali do tego, żeby państwowe molochy zarządzane przez nepotów obsadzanych tam przez poprzednią ekipę, spuszczały solankę z wielkich zakładów przemysłowych, które Odrę zatruwają
— stwierdził Hołownia.
Odra była zatruwana systemowo, latami, nic z tym nie robiono. Dzisiaj próbujemy tej katastrofie zaradzić w taki sposób, w jaki to jest możliwe. Wprowadzane są nowe eksperymentalne technologie radzenia sobie z tym, co się dzieje, ze tym śnięciem ryb, one okazują się na szczęście w wielu miejscach skuteczne. Natomiast podejmowane są też próby systemowego uzdrowienia sytuacji. To jest przede wszystkim gruntowna reforma Wód Polskich. To doprowadzenie do tego, że państwowe spółki, ale też wszystkie inne, będą miały tak napisane pozwolenia wodno-prawne, żeby nikomu nie przyszło do głowy zatruwać rok rocznie polskich rzek i jezior
— dodał.
„To jest jedna z rzeczy, które najbardziej nas martwią”
Hołownia prezentował się jako osobę bardzo przejętą katastrofą ekologiczną na Odrze.
To jest jedna z rzeczy, które najbardziej nas martwią, mnie też jako człowieka zatroskanego o stan środowiska w Polsce. Pytam regularnie minister Hennig-Kloskę, ludzi odpowiedzialnych za Wody Polskie, czy robimy wystarczająco dużo, wystarczająco szybko
— mówił.
To ciekawe, że tym razem Szymob Hołownia nie domaga sie, by premier zabrał w jakiś sposb głos na temat katastrofy ekologicznej na Odrze. Widocznie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
tkwl
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/702965-zalosneholownia-o-obecna-katastrofe-na-odrze-oskarza-pis