„Nie ma powodu nie wierzyć, że Rubcow był używany przez Rosjan do tego, by stymulować opinię publiczną w Polsce. Stąd moje pismo do pana premiera” – mówił Maciej Świrski na antenie telewizji wPolsce.
Szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wystosował list do premiera RP, dotyczący sprawy agenta GRU Rubcowa i jego wpływu na rzeczywistość w Polsce.
KRRiT jest gotowa współpracować z panem premierem, zgodnie z ustawą, która mówi o wspólnym kształtowaniu ładu medialnego w Polsce. (…) Mamy do czynienia z wyjątkową sprawą. W polskim środowisku medialnym dobrze ponad rok przebywał rosyjski szpieg, który był nielegałem. Został uznany za swojego przez polskich dziennikarzy, elitę dziennikarską, przez tych, którzy uważają, że najlepiej reprezentują polską rację stanu w mediach. A po jego aresztowaniu te środowiska przypuściły wściekły atak na polskie służby, polskie państwo, że w osobie pana Rubcowa prześladowane jest niezależnie dziennikarstwo w Polsce. Po latach okazało się, że ten człowiek, którego bronili, jest rosyjskim szpiegiem. I to na tyle cennym, że Rosjanie zdecydowali się wymienić go na obywateli Zachodu
– mówił Świrski.
Pisał o faszyzmie w Polsce. (…) Kształtował obraz Polski jako kraju niedemokratycznego
– dodał.
Akt oskarżenia
Maciej Świrski zwrócił uwagę na fakt, że Rubcow przez lata budował sieć znajomości wśród polskich dziennikarzy.
Za oskarżeniami wobec Polski o brak demokracji, stoi rosyjski szpieg. To dla ludzie, którzy nie wierzą w teorie spiskowe, jest poważny cios w ich sposób myślenia. Rosja od co najmniej stu lat używa wobec Polski środków aktywnych. (…) Przez wielu dziennikarzy w Polsce było uważane za teorie spiskowe. (…) Że to są bajki. A wiemy z historii m.in. ruchów pacyfistycznych, tzw. zielonych w Niemczech, że byli stymulowani i inspirowani przez rosyjski wywiad. Terroryzm komunistyczny na Zachodzie też był sponsorowany przez Związek Radziecki. (…) Nie ma powodu nie wierzyć, że Rubcow był używany przez Rosjan do tego, by stymulować opinię publiczną w Polsce. Stąd moje pismo do pana premiera, by wspólnie zastanowić się i przedsięwziąć takie kroki, by polska opinia publiczna nie miały na nią wpływu osoby współpracujące z rosyjskim wywiadem. (…) Pytanie, ile osób z polskiego środowiska dziennikarskiego było z nim zaprzyjaźnione, a ile świadomie było jego współpracownikami
– przekonywał szef KRRiT.
mly/Telewizja wPolsce
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/702503-swirski-ilu-dziennikarzy-bylo-wspolpracownikami-rubcowa