Donald Tusk ogłosił rzekomy sukces polegający na wzroście gospodarki w drugim kwartale 20204 roku. Jego wpis został zdecydowanie skrytykowany przez użytkowników portalu X.

Wszyscy zaskoczeni wzrostem polskiej gospodarki w drugim kwartale tego roku. Miało być 2,7 a jest 3,2. Jesteśmy lepsi od wszystkich dużych państw UE, a Niemców to bijemy na głowę

– napisał Donald Tusk.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tusk cieszy się ze wzrostu PKB. „Niemców to bijemy na głowę”. Pęk sprowadza go na ziemię: „Czwarty miesiąc wzrostu rocznej inflacji”

Reakcja w sieci

Słowa Donalda Tuska wywołały falę komentarzy w sieci. Użytkownicy portalu X nie szczędzili krytyki premierowi.

Panie premierze może jeszcze coś o inflacji, bo właśnie GUS podał, że wzrosła z 2,6% w czerwcu do 4, 2% w lipcu, a ceny energii aż o 8,7%.Polityka Pana rządu rozkręca spiralę inflacyjną. A wracając do wzrostu PKB, to jakoś nie przekłada się on na dochody budżetowe, głównie z VAT.Czyżby już wróciły karuzele VAT-owskie?

Jedyne co tu widzę, że bije kogoś na głowę, to inflacja Pański rząd.

Minęło 8 miesięcy przygnębiających, destrukcyjnych dla Polski i katastrofalnych dla Polaków rządów Donalda Tuska. Koalicja 13 grudnia nie potrafi, a jednocześnie nie chce skutecznie rządzić - projekty rozwojowe są hamowane bądź likwidowane, cywilizacyjny skok inwestycyjny w Polsce lokalnej został wstrzymany, poziom życia zaczyna się pogarszać. Warto przypomnieć, w jakim punkcie rozwoju była nasza ojczyzna pod koniec 2023r., gdy władzę oddawało Prawo i Sprawiedliwość. Kilka konkretów i faktów: Bezrobocie w grudniu 2023r. wynosiło zaledwie 2,7%, było zatem drugie najniższe w Unii Europejskiej -> dane Eurostatu. Realny wzrost dochodów Polaków (uwaga, z uwzględnieniem skumulowanej inflacji) w latach 2019-2023 wyniósł 9,4% - był to trzeci najwyższy wynik w UE (np. dla porównania dochody Niemców spadły w tym okresie o 2%) -> dane OECD. Dług całego sektora publicznego wg metodologii unijnej wyniósł w 2023r. około 49% PKB. Pomimo gigantycznych światowych kryzysów (pandemia, wojna na Ukrainie, kryzys energetyczny) był to wskaźnik niższy niż pod koniec rządów PO-PSL w 2015r., gdy oscylował wokół 52% PKB. Polska w trakcie drugiej kadencji rządów PiS (2019-2023) osiągnęła najwyższy wzrost PKB wśród europejskich członków OECD: było to aż 11,2% ‼️, gdy na przykład Niemcy odnotowały recesję. W Europie tylko dużo uboższa Chorwacja zanotowała minimalnie większy wzrost gospodarczy. Uczciwie, aczkolwiek z żalem należy przyznać: decyzja wyborcza z 15 X 2023r. stanowiła przerwanie drogi ku dynamicznemu rozwojowi, prozachodniej modernizacji w wymiarze inwestycyjnym, suwerenności energetycznej oraz poziomowi zamożności Polaków jak na Zachodzie. Możemy jeszcze wrócić na tę ścieżkę gospodarczego awansu i ambitnego rozwoju, ale absolutnie nie będzie to możliwe z obecnym rządem.

Terminal leży, CPK leży, atom leży. Ceny energii w górę, więc koszty życia w górę.

Szanowny Panie Premierze, wielkie brawa i gratulacje! Nad Wisłą nastał już taki dobrobyt, że nawet hiszpańscy dziennikarze przyjeżdżają tu szukać pracy i żony w Polsce.

Wszelki sukces jest jeszcze echem poprzedniego rządu! Teraz bieda wieksza z miesiąca na miesiąc a budżet państwa pusty już w środku roku! Pan akurat nie ma czego świętować!!!

Bijemy panie premierze , mamy jeden z najdroższych prąd w europie , paliwo po 5 zł o nie przepraszam rozmarzyłem się po prawie 7zł, dyrektywa budynkowa w perspektywie no i Ukraina na utrzymaniu , ma pan rację bijemy Europę a Niemcy nam zazdroszczą.

Ja już nie wiem, co mam z pieniędzmi zrobić.

Ja jestem zaskoczony coraz większymi kosztami życia. Już mówienie PiS Pis PiS nic nie zmieni. Aha proszę o informacje o Izerze - pytam 32 raz.

A z kranów leci Dżony Łojlker.

Wzrostem cen prądu, wody i inflacji też są wszyscy zaskoczeni. Zuchy!

mly/X