W działalności dziennikarskiej Magdaleny Chodownik, byłej partnerki rosyjskiego szpiega Pawła Rubcowa, niezwykle istotne były m.in. takie tematy jak migranci i uchodźcy, a także to, co lewicowe aktywiszcza określają mianem „praw kobiet”, a sprowadza się to w istocie wyłącznie do aborcji. W sieci i mediach od wczoraj pojawiają się kolejne ciekawe informacje na temat freelancerki z zarzutem pomocnictwa w szpiegostwie, a dotyczą m.in. jej zagadkowej obecności podczas siłowego przejęcia TVP i uczestnictwa w grupie „Wejście”. Chodownik zdarzało się gościć m.in. w Serbii, gdzie podczas konferencji w Belgradzie opowiadała o „polaryzujących” społeczeństwo konserwatywnych mediach, a jako przykład wskazała m.in. Tygodnik „Sieci”.
Wiecie kto to jest, co robi i gdzie to robi? To jest Magdalena Chodownik, partnerka pułkownika GRU Pawła Rubcowa, która opowiada o „polaryzujących” polskich mediach prawicowych, „Gazecie Polskiej” i Tygodniku „Sieci”. Komu opowiada? „Aktywistom”. Gdzie opowiada? W Belgradzie
— napisał na X jeden z internautów, załączając zdjęcie Magdaleny Chodownik zrobione najprawdopodobniej podczas prelekcji.
CZYTAJ TAKŻE:
-Front obrony szpiega. „Nie zauważają własnej kompromitacji, igrają z bezpieczeństwem państwa”
Opowiadała w Belgradzie o okładce „Sieci”
Podczas swojego wystąpienia Chodownik wspomagała się slajdami. Na omawianej fotografii zaprezentowała okładki dwóch konserwatywnych czasopism: „Gazety Polskiej” („Uchodźcy przynieśli śmiertelne choroby”, numer z lipca 2017 r.) oraz Tygodnika „Sieci” („Ewa Kopacz urządzi nam piekło na rozkaz Berlina”, nr 38 (147)2015, 21-27 września 2015). Choć użytkownik nie podał źródła fotografii, zdjęcie może, choć nie musi, pochodzić z grudnia 2018 r. W dniach 5–8 grudnia 2018 r. w Belgradzie odbywała się bowiem międzynarodowa konferencja na temat wyzwań związanych z integracją uchodźców na Bałkanach i w UE.
Konferencja zgromadziła ekspertów i przedstawicieli organizacji i samorządów lokalnych z Serbii, Macedonii, Chorwacji, Bośni, Rumunii, Bułgarii, Włoch, Austrii, Słowenii, Czech, Polski i Węgier, którzy wymienili się doświadczeniami i praktykami dotyczącymi integracji uchodźców w swoich krajach oraz wyzwaniami na przyszłość. Podczas konferencji prelegenci omawiali wyzwania związane z integracją uchodźców ze społecznością lokalną, znaczenie i wpływ mediów i sieci społecznościowych w procesie informowania lokalnej ludności o tym, kim są uchodźcy i migranci, dlaczego są w społeczności lokalnej i dlaczego potrzebują ich zaangażowania w społeczność(…)
— relacjonowano na stronie internetowej www.azilsrbija.rs
Uczestnicy konferencji ocenili wspólne wyzwania, z którymi borykają się niemal wszystkie kraje: nasilona retoryka antyimigracyjna, lokalny dyskurs polityczny, działania grup politycznych przeciwko przyjmowaniu uchodźców, a także niewystarczające informacje na temat przyczyn przybycia uchodźców, ich potrzeb oraz konsekwencji i podatności tych wrażliwych grup ludzi, a także brak zweryfikowanych i zobiektywizowanych informacji. Wszystko to ma manipulacyjny, negatywny wpływ na lokalne społeczności, a obywatele są stawiani w sytuacji, w której integrują się tylko ze sobą, co tworzy atmosferę uprzedzeń i strachu oraz sprzyja ksenofobii
— informowano.
Na wpis dotyczący wystąpienia Magdaleny Chodownik na konferencji w Belgradzie zwróciła uwagę polska dziennikarka serbskiego pochodzenia, Dominika Cosic.
W tym Belgradzie i tej Serbii ponoć całkowicie prorosyjskiej? A tyle pomyj wylano na moją głowę tylko dlatego, że mój ojciec był Serbem
— napisała na X.
Kryzys migracyjny na granicy i proaborcyjne protesty
To nie jedyna aktywność byłej partnerki Pawła Rubcowa, zatrzymanej razem z nim w Przemyślu w grudniu 2022 r. Jak wynika ze śledztwa dziennikarskiego portalu Frontstory, mimo iż dziennikarka jeszcze przed aresztowaniem ukochanego zaczęła mieć pewne podejrzenia, że może on mieć powiązania z reżimem Putina, nie wiadomo, co z tymi podejrzeniami zrobiła, co więcej, miała wspierać i bronić Rubcowa jeszcze przez długi czas.
To wszystko nie przeszkadzało jej jednak w dziennikarskiej pracy, często związanej z sytuacją migrantów i uchodźców. Jej artykuły na ten temat można było przeczytać m.in. w „Dzienniku Gazecie Prawnej” (październik 2015 r.). W 2021 r. skoncentrowała się wyraźnie na Polsce, a konkretnie - jej granicy z Białorusią. Mowa oczywiście o kryzysie wywołanym przez białoruskiego dyktatora Alaksandra Łukaszenkę. Chodownik przygotowywała w tamtym okresie liczne materiały dla mediów polskich i światowych, rzecz jasna, przedstawiającą nasz kraj w złym świetle.
Tutaj przeczytamy na przykład o „zamarzających na śmierć” migrantach na granicy polsko-białoruskiej. To materiał Chodownik dla brytyjskiego Guardiana. W portfolio dziennikarki możemy zobaczyć, że współpracowała również przy reportażu Kary Fox z CNN traktującego m.in. o „katastrofalnych warunkach”, w jakich żyją migranci na granicy.
Inny ważny dla partnerki rosyjskiego szpiega temat to m.in. protesty Strajku Kobiet po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r.
To bunt kobiet wszystkich pokoleń: od października 2020 r. Polską wstrząsają ogromne demonstracje. W sercu tego popularnego ruchu leży zaostrzenie prawa dotyczącego prawa do aborcji
— czytamy w tekście z marca 2021 r. na Franceinfo.
Protesty opisywała także w ich apogeum, w listopadzie 2020 r. dla brytyjskiego „Guardiana”. Za pomocą tego samego medium, również w 2020 r., podobnie jak jej ukochany, który w materiale dla hiszpańskiego periodyku zasięgał opinii Bartosza „Barta” Staszewskiego od fake newsów o „strefach wolnych od LGBT” w Polsce, pochylała się nad sytuacją osób LGBT w Polsce.
Andrzej Duda, ubiegający się o reelekcję na prezydenta Polski, w swojej kampanii sięgnął po mocne werbalne ataki na społeczność LGBT w kraju. Ostatnio odniósł się lekceważąco do „ideologii LGBT”, próbując przypodobać się swojemu konserwatywnemu elektoratowi, nazywając ją bardziej destrukcyjną niż komunizm, podczas gdy niektóre miasta ogłosiły się „strefami wolnymi od LGBT”. Czy w ostatnim tygodniu kampanii wyborczej społeczność LGBT może powstrzymać Dudę przed wygraniem kolejnych pięciu lat u władzy?
— zastanawiała się Chodownik w materiale zatytułowanym „‘Jesteśmy najbardziej homofobicznym krajem w UE’: wybory w Polsce i walka LGBT”.
CZYTAJ TAKŻE:
„Wiedźmy” Agaty Grzybowskiej i „wzruszająca” historia Abeda z Syrii
Magdalena Chodownik współpracowała chętnie z fotoreporterką Agatą Grzybowską, współpracującą m.in. z „Gazetą Wyborczą” i Associated Press.
Agata Grzybowska została zatrzymana podczas protestu przed siedzibą Ministerstwa Edukacji 23 listopada 2020 roku. Policja zatrzymała ją, mimo że Grzybowska pokazywała legitymację prasową. Policjanci twierdzili, że kopała jednego z funkcjonariuszy, była ubrana jak protestująca i używała lampy błyskowej, żeby oślepić policjanta
— pisał w październiku ubiegłego roku portal Press.pl.
Fotoreporterce zarzucano napaść na policjanta podczas protestów Strajku Kobiet w 2020 r., lecz w październiku 2023 r. (już po wyborach parlamentarnych) została uniewinniona. Z wyroku Sądu Okręgowego cieszyła się wspólnie z… Magdaleną Chodownik.
Dziś Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w mojej sprawie. Wyrok brzmi: NIEWINNA. Dziękuję moim wspaniałym obrońcom: mecenas Izabeli Świerczyńskiej i mecenas Jackowi Dubois. Świadkini Natalii Broniarczyk i świadkom Antkowi Mantorskiemu, Maćkowi Piaseckiemu, Maćkowi Jaźwieckiemu. Dziękuję również Beacie Łyżwie-Sokół, Marcinowi Lewickiemu z Press Club Polska i wszystkim osobom, które mnie wspierały w tamten dzień i później. Na końcu dziękuję wiedźmom: Aleksandrze Szymczyk, Magdzie Chodownik i Gosi Białobrzyckiej. I wreszcie wszystkim osobom ze Strajku Kobiet (Ogólnopolski Strajk Kobiet). Dzięki Wam nie szłam sama!
— pisała Grzybowska na Facebooku.
Drogi Grzybowskiej i Chodownik przecięły się także w kwietniu 2023 r. Obie udokumentowały wówczas historię Abeda, migranta z Syrii w krótkim filmie „Czerwone Światło”.
Spotkałyśmy Abeda z Syrii w maju 2022 w lesie w okolicach Hajnówki. Był już po 2 wywózkach i doświadczył ostrej przemocy ze strony polskiej straży granicznej. Miał problem z wydostaniem się z lasu, więc parokrotnie udzielałyśmy mu pomocy humanitarnej. Jeszcze będąc w lesie deklarował, że wróci do nas i będzie pomagał innym osobom w drodze razem z nami. Po uzyskaniu ochrony w Niemczech Abed dotrzymał słowa i w grudniu 2022 wrócił na Podlasie jako nasz wolontariusz. Jego niezwykłą historię udokumentowały Magda Chodownik i Agata Grzybowska. Krótki film “Czerwone Światło” z muzyką Bartosza Dziadosza będzie miał swoją premierę 20 kwietnia o 20:00 na kanale youtube Fundacji Ocalenie
— opisywała Fundacja Ocalenie.
I „perełka” z lipca tego roku, na miesiąc przed wymianą więźniów. Kolejny moment współpracy Chodownik ze wspomnianą powyżej Fundacją.
Granice bezpieczeństwa, granice człowieczeństwa. Debata o sytuacji na granicy UE-Białoruś we współpracy z Fundacja Ocalenie: Anna Sikora, Beata Siemaszko, Maciej Moskwa. Poprowadziła Magdalena Chodownik
— informowano na Facebooku.
Post pochodzi z początku lipca. Na początku sierpnia natomiast rosyjski zbrodniarz wojenny czule witał jej byłego ukochanego, z którym w lutym 2022 r. została zatrzymana.
W międzyczasie - w grudniu 2023 r.- Chodownik była widziana, wraz z operatorem, w siedzibie TVP, przejmowanej siłowo przez ludzi Tuska.
Nagranie z wnętrza TVP. Magdalena Chodownik i jej operator w siedzibie TVP, kilka dni po bezprawnym przejęciu mediów, w ścisłym gronie najemników rządu.
O jej udziale w grupie „Wejście” informował dziś Tomasz Marzec, dziennikarz, który pożegnał się z uśmiechniętą neoTVP.
CZYTAJ TAKŻE:
Abstrahując już od faktu, że prawo aborcyjne - czyli jeden z tematów bliskich Magdalenie Chodownik w jej pracy dziennikarskiej - jest bardzo liberalne właśnie w Rosji, to w środowiskach lewicowo-liberalnych wiele było gadania o mackach Putina wśród europejskiej i światowej „skrajnej prawicy” (a określenie to stosowane jest nie tylko wobec Konfederacji, AfD czy ugrupowania Marine Le Pen, ale w zasadzie wszystkich ruchów na prawo od „postępowej” europejskiej chadecji spod znaku Angeli Merkel i Ursuli von der Leyen). Ciekawe, jak dziś czuje się to europejskie, otwarte towarzystwo. Cóż, Ethel i Julius Rosenbergowie, na początku lat 50. straceni w USA za szpiegostwo na rzecz Związku Radzieckiego, także z fascynacji komunizmem przeszli do działalności agenturalnej.
jj/X, ocalenie.org.pl, FB, CNN, Guardian, press.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/702353-chodownik-opowiadala-w-serbii-o-okladce-sieci